Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-02, 08:50 Autor: PAP

Ukrainka, która uciekła ze szkoły w Rosji: wmawiali nam, że to Ukraina rozpoczęła wojnę

W szkole zawodowej w Rosji mówiono nam, że to Ukraina zaatakowała Rosję, która teraz musi bronić się przed zagrożeniem ze strony Kijowa; musieliśmy śpiewać rosyjski hymn, nawet jeśli tego nie chcieliśmy – mówi PAP Ukrainka Wałeria Hałycz, która w wieku 15 lat uciekła z Rosji z powrotem do swojego kraju. Swoją historię opowiedziała w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 roku 15-letnia wówczas Wałeria pojechała do swojej babci w wiosce, która leży niedaleko Siewierodoniecka o obwodzie ługańskim Ukrainy. Wkrótce miasto, w którym została jej mama, było bombardowane i oblegane. Przez wiele tygodni było areną ciężkich walk i ostatecznie zostało zajęte przez wojska Rosji. Między Siewierodonieckiem a wioską ustaliła się linia frontu.


"W wiosce nie mogłam kontynuować nauki, nie było tam nawet internetu. Moja mama nie mogła do mnie przyjechać ze względów rodzinnych, a ja nie mogłam przekroczyć linii frontu. Mój ojciec zasugerował, że powinnam pojechać do Rosji, by kontynuować edukację, i tak też się stało. W Rosji rozpoczęłam naukę w szkole zawodowej i mieszkałam w akademiku. Każdy poniedziałek w szkole rozpoczynał się od śpiewania rosyjskiego hymnu. Wszyscy mieliśmy go śpiewać, nawet ci, którzy nie chcieli" – powiedziała PAP.


Nauczyciele szczególnie kontrolowali dzieci ukraińskie. „Raz w tygodniu mieliśmy specjalne lekcje. Mówiono nam, że to Ukraina zaatakowała Rosję, a Rosja broni się przed zagrożeniem, jakie stanowi Ukraina. Mówiono nam, że Ukraina nie istnieje jako państwo, że jest częścią Rosji. Wiedziałam, jaka jest prawda, i starałam się wytłumaczyć innym uczniom w szkole, że jest na odwrót, że to Rosja zaatakowała Ukrainę. Reagowali agresywnie. Inni uczniowie i personel szkoły zachowywali się wobec mnie obraźliwie” – powiedziała.


W Rosji Wałeria przebywała około dwóch miesięcy. W tym czasie dwa razy bez powodzenia próbowała wyjechać. „Byłam nieletnia i nie mogłam sama przekroczyć granicy” – powiedziała.


Po nieudanych próbach jej mama zwróciła się do ukraińskiej organizacji pozarządowej, która zajmuje się ochroną praw dzieci. „Ta organizacja opracowała bezpieczny plan mojego powrotu i po pewnym czasie udało mi się wrócić na Ukrainę. Nie mogę powiedzieć, w jakiś sposób, bo tą drogą cały czas uciekają ukraińskie dzieci z Rosji” – powiedziała młoda Ukrainka.


„Apeluję do unijnych przywódców, aby wspierali ukraińskie dzieci, ponieważ Rosja cały czas je porywa i deportuje. Trzeba to powstrzymać. Mieszkam teraz na Ukrainie i chcę tam zostać. Chcę być przyszłością Ukrainy” – podkreśliła.


Choć Wałeria Hałycz pojechała do Rosji zgodnie z wolą ojca, to w Rosji spotkała dzieci, które zostały tam deportowane nielegalnie z okupowanych terytoriów Ukrainy. Rosja prowadzi wobec takich dzieci politykę wynaradawiania.


W najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował, że władze Rosji planują przeprowadzenie latem intensywnych deportacji ukraińskich dzieci.


Przywódca kontrolowanej przez Kreml tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) na wschodzie Ukrainy powiadomił, że rosyjskie regiony "ugoszczą" w tym roku ponad 12 tys. dzieci z okupowanego obwodu ługańskiego, a w ramach rosyjskiego programu "Pożyteczne wakacje" 40 tys. dzieci "odwiedzi" Rosję w ramach "obozów letnich" i "zajęć edukacyjnych". Przygotowywane są również "obozy letnie" na okupowanym Krymie i w Rosji. Przez całe lato ma tam przebywać ponad 600 dzieci z podbitych przez Rosję terytoriów Ukrainy.


Mimo rosyjskich wysiłków, by obozy letnie dla ukraińskich dzieci przedstawiać jako wakacyjne wyjazdy rekreacyjne i edukacyjne, są one zasadniczym elementem rosyjskiej kampanii deportacji Ukraińców, w tym dzieci, do Rosji - podkreślił ISW, przypominając, że przymusowe przekazywanie dzieci członków jednej grupy etnicznej innej grupie wyczerpuje znamiona zbrodni ludobójstwa.


Ukraińskie dzieci deportowane do Rosji na takie "wakacje" czy "obozy letnie" są poddawane rusyfikacji, której założeniem jest izolowanie ich od ukraińskich rodzin, języka, kultury i historii.


Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)


luo/ akl/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 10:50 Ukraina/ Kara dożywocia dla agentki rosyjskiej FSB, która namierzała ważne obiekty wojskowe Na karę dożywotniego więzienia została skazana agentka rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), która namierzała ważne obiekty wojskowe w obwodzie… » więcej 2024-07-04, godz. 10:50 Zabrze/ Stand-up o śląskiej historii, której nie uczy się w szkołach Zamierzamy opowiedzieć śląską historię, której nie uczy się w szkołach - zapowiedzieli Łukasz Zimnoch oraz Józef Krzyk. Obaj wystąpią w sobotę (6… » więcej 2024-07-04, godz. 10:50 MON: informacje o cięciach w wydatkach na obronność są całkowicie bezpodstawne MON stanowczo zaprzecza informacjom podanym przez TV Republika, jakoby planowane były cięcia wydatków na obronność w wysokości 57 miliardów zł w latach… » więcej 2024-07-04, godz. 10:40 Dziedziniec Kultury po raz siódmy na dziedzińcu MKiDN Po raz siódmy na dziedzińcu MKiDN odbędzie się cykl koncertów 'Dziedziniec Kultury'. Od 5 lipca do 30 sierpnia zagrają tam m.in. L.U. C i Rebel Babel Ensemble… » więcej 2024-07-04, godz. 10:40 Japonia/ Amerykanie rozmieszczą myśliwce F-35 w bazie Misawa Resort obrony USA poinformował, że rozmieści 48 myśliwców F-35A w bazie lotniczej Misawa w prefekturze Aomori w północno-wschodniej Japonii, co będzie… » więcej 2024-07-04, godz. 10:40 Australia przeniesie ściśle tajne dane wywiadowcze do chmury w ramach umowy z Amazonem Australia przeniesie swoje ściśle tajne dane wywiadowcze do chmury w ramach umowy ze spółką zależną koncernu Amazon - poinformował w czwartek minister… » więcej 2024-07-04, godz. 10:40 Czarnek: jestem przekonany, że prezydent nie pozwoli na likwidację Akademii Kopernikańskiej (wideo) Jestem przekonany, że pan prezydent Andrzej Duda, widząc postępy w rozwoju Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika, nie pozwoli na… » więcej 2024-07-04, godz. 10:40 Domański: wydatki na obronność są naszym priorytetem Wydatki na obronność są naszym priorytetem; w 2025 roku wzrosną nie tylko nominalnie, ale też w relacji do PKB - poinformował w czwartek minister finansów… » więcej 2024-07-04, godz. 10:30 ME 2024 - prawie 1,3 mln euro kar dla federacji, 56 tys. dla PZPN Polski Związek Piłki Nożnej musi zapłacić 56 375 euro za zachowanie kibiców podczas trzech spotkań fazy grupowej mistrzostw Europy w Niemczech. Na liście… » więcej 2024-07-04, godz. 10:30 Czarnek apeluje do radnych sejmiku małopolskiego: weźcie się w garść i wybierzcie Kmitę (wideo) Część naszych przyjaciół uznała, że została wybrana do sejmiku województwa małopolskiego dzięki własnym talentom i próbują jakiejś nielojalności… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »