Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-23, 12:00 Autor: PAP

Wiceszef MS o Szmydcie: ma unikatową wiedzę dotyczącą kilkuset osób w Polsce

Były sędzia Tomasz Szmydt powziął unikatową wiedzę na temat kilkuset osób w Polsce, sędziów i funkcjonariuszy służb specjalnych - powiedział w Sejmie wiceszef MS Arkadiusz Myrcha. Podał też, że tzw. aferę hejterską bada powołana w 2024 r. specjalna grupa w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu.

Posłowie Polski 2050-TD pytali w czwartek w Sejmie ministra sprawiedliwości o działalność pozaorzeczniczą byłego sędziego Tomasza Szmydta, który zbiegł na Białoruś, a także o działalność tzw. grupy hejterskiej i wpływu zadań tej grupy na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa.


"Musimy do tej sprawy podchodzić z najwyższą powagą i z najwyższą ostrożnością. Pan sędzia Tomasz Szmydt, oczywiście z racji swojej działalności orzeczniczej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, ale właśnie w wyniku działalności zarówno w Ministerstwie Sprawiedliwości, jak i w biurze prawnym Krajowej Rady Sądownictwa powziął absolutnie unikatową wiedzę na temat kilkudziesięciu, kilkuset osób w Polsce, piastujących funkcje sędziów, funkcjonariuszy służb specjalnych" - powiedział wiceminister sprawiedliwości.


Odnosząc się do tzw. afery hejterskiej Myrcha zaznaczył, że jej istotą było posługiwanie się danymi z teczek personalnych sędziów. "Posługiwanie się informacjami z ich życia prywatnego, informacjami, które są o najwyższej klauzuli prywatności, informacjami, które by powinny być adresowane do najwęższego grona osób w państwie - dla bezpieczeństwa, nie tylko tych sędziów, ich rodzin, ale dla bezpieczeństwa całego polskiego wymiaru sprawiedliwości" - mówił.


Przypomniał też, że w sprawie tzw. afery hejterskiej zostało złożone zawiadomienie do prokuratury, jednak jej postępowanie w tej sprawie było - jak ocenił - pokazem bezradności państwa. "Przez cztery lata w tej sprawie nic się nie zadziało. Żaden z tych sędziów, który był zaangażowany w grupę hejterską, nie usłyszał nawet zarzutów" - powiedział Myrcha, wymieniając m.in. jednostki prokuratury w Warszawie, Lublinie i Świdnicy.


"Sprawa była przerzucana od jednych do drugich jak gorący kartofel. Nikt się ją na poważnie nie zajął, dlatego wiosną 2024 roku została powołana specjalna trzyosobowa grupa w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu, która w absolutnym priorytecie tę sprawę w tej chwili analizuje. Analizuje materiał dowodowy pod kątem postawienia zarzutów i wyjaśnienia całej tej sprawy" - podkreślił Myrcha.


Podał też, że w stosunku do tej grupy rzecznicy dyscyplinarni odmówili wszczęcia postępowania. "Nie dopatrując się w całej tej aferze przewinień dyscyplinarnych opisanych w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Zadziwiająca sytuacja" - zaznaczył.


Wiceszef MS zaznaczył też, że polskie państwo - od momentu, gdy Szmydt wystąpił o udzielenie azylu politycznego na Białorusi - zareagowało w sposób natychmiastowy, dokładnie tak, jak trzeba postępować w przypadku, gdy "dochodzi do zdrady i do zagrożenia bezpieczeństwa państwa".


"Wystarczyło dosłownie kilka, kilkanaście dni, żebyśmy byli w sytuacji, żeby przeciwko niemu został postawiony zarzut szpiegostwa. Zostało wydane postanowienie o tymczasowym aresztowaniu zatwierdzone już w obu instancjach. Został skierowany wniosek do Interpolu o wydanie czerwonej noty i sporządzany jest Europejski Nakaz Aresztowania" - wymienił wiceszef MS.


Ocenił, że obecne działania państwa są kontrastem do tego, co działo się za rządów PiS, kiedy Szmydt "robił zawrotną karierę w wymiarze sprawiedliwości". Jak mówił, od 2017 r. Szmydt działał w wąskiej grupie - wspólnie z byłym szefem MS Zbigniewem Ziobrą, a także wiceministrem Łukaszem Piebakiem, której celem było - m.in. poprzez działalność tzw. grupy hejterskiej - rozmontowanie wymiaru sprawiedliwości.


Dopytywany przez posłów o rolę Łukasza Piebiaka w poleceniu Szmydta do pracy w Krajowej Radzie Sądownictwa, Myrcha odpowiedział, że Piebiak był tym, który "sporządził własnoręcznie notatkę zlecającą przygotowanie jego dokumentacji celem oddelegowania go z Ministerstwa Sprawiedliwości do pracy w Krajowej Radzie Sądownictwa". "Zresztą ówczesny przewodniczący KRS, sędzia Leszek Mazur, wprost mówił publicznie, że to właśnie pan minister Piebiak rekomendował Tomasza Szmydta do pracy w Krajowej Radzie Sądownictwa, gdzie był dyrektorem biura prawnego" - mówił.


"Przypomnę, że przecież tam rozstrzygają się kwestie nominacji sędziowskich, awansów sędziowskich, czyli jest pełna wiedza na temat każdego sędziego, który aplikuje do Krajowej Rady Sądownictwa" - zaznaczył.


Sprawa Tomasza Szmydta stała się publiczna, gdy sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie pojawił się 6 maja na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku na Białorusi. Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że poprosił on władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Sędzia powiadomił natomiast, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym". Następnie Szmydt zaczął się pojawiać w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarzać tezy tamtejszej propagandy.


Obecnie Szmydt poszukiwany jest listem gończym, a śledztwo w sprawie jego udziału w działalności obcego wywiadu prowadzi Prokuratura Krajowa. Ponadto do Komendy Głównej Policji wpłynął wniosek prokuratury o wpisanie go na listę ściganych czerwoną notą przez Interpol.


Sąd Dyscyplinarny przy NSA 9 maja uchylił immunitet sędziego, zezwolił na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach. Wkrótce potem poinformowano, że prezes NSA przyjął złożone publicznie oświadczenie Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu sędziego. (PAP)


nno/ godl/ mow/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 07:20 Francja/ Ekspert: Turbulencje - to słowo, które najlepiej obrazuje sytuację polityczną w kraju Słowo najlepiej obrazujące sytuację polityczną we Francji to turbulencje - powiedział w rozmowie z PAP słynny dziennikarz radia France Info, Jerome Chapuis… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Ukazały się trzy "kobiece" dramaty Saundersa Lewisa Do rąk polskich czytelników trafiły trzy dramaty Saundersa Lewisa - 'Blodeuwedd', 'Siwan' i 'Estera'. Jest to pierwsze tłumaczenie na język polski dzieł… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Paryż - bary i puby będą mogły być czynne przez całą noc w dniach ceremonii otwarcia i zamknięcia Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich 26 lipca i ich zamknięcia w dniu 11 sierpnia bary i puby w stolicy Francji będą mogły być czynne całą noc… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Kielce/ Historyk: Bierna postawa służb komunistycznych przyczyniła się do pogrom ludności żydowskiej 78 lat temu doszło do pogromu ludności żydowskiej w Kielcach. W zajściach zginęło 37 osób, a 35 zostało rannych. Gdyby nie bierna postawa komunistycznych… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Ewentualne przedterminowe wybory w Małopolsce najpóźniej 6 października Ewentualne przedterminowe wybory do sejmiku Małopolski odbyłyby się najpóźniej 6 października. Specjalista z biura wyborczego Andrzej Ślęczek ocenił… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Trójmiejskie uczelnie przygotowują domy studenckie na nowy rok akademicki Trójmiejskie uczelnie przygotowują domu studenckie na nowy rok akademicki. Na UG będzie prawie 1,4 tys. miejsc, na PG - ok. 2,3 tys. W trzech domach studenckich… » więcej 2024-07-04, godz. 07:10 Sarnicka: psychologa będzie można sprawdzić w publicznym rejestrze (wywiad) W publicznym rejestrze będzie można sprawdzić, czy osoba podająca się za psychologa faktycznie nim jest. Tak jak obecnie w internetowym rejestrze można sprawdzić… » więcej 2024-07-04, godz. 07:10 Wiceminister rozwoju: pakiet deregulacyjny może trafić do Sejmu na przełomie tego i przyszłego roku Resort rozwoju, który przygotowuje pakiet deregulacyjny, liczy, że trafi on pod obrady Sejmu na przełomie tego i przyszłego roku - poinformował PAP wiceminister… » więcej 2024-07-04, godz. 07:00 Małopolskie/ W czwartek szósta próba wyboru marszałka województwa W czwartek radni Małopolski na sesji nadzwyczajnej po raz szósty podejmą próbę wyłonienia, w głosowaniu tajnym, marszałka województwa. Kandydatem PiS… » więcej 2024-07-04, godz. 07:00 Francja/ Ekspert ECFR: wspólny front centrum i lewicy przeciw partii Le Pen okazał się sprawny W ocenie analityka paryskiego think tanku ECFR Pawła Zerki wspólny front wyborczy, jaki we Francji utworzyły partie lewicy i centrum, okazał się sprawny… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »