Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-22, 14:40 Autor: PAP

Kilkaset pstrągów z ośrodka Czarci Jar powróciło do natury

Do rzek Drwęcy i Drwęcy Warmińskiej wypuszczono w środę kilkaset pstrągów potokowych, które od pokoleń żyły w Ośrodku Zarybieniowym Czarci Jar. Wypuszczanie ryb, które żyły w ośrodkach hodowlanych, jest niezwykle rzadką praktyką wśród ichtiologów.

Kilkaset pstrągów potokowych, które w środę wypuszczono do rzek Drwęca i Drwęca Warmińska żyło w ośrodku Czarci Jar od 2 do 6 lat. Ryby te były cyklicznie odławiane do rozrodu, a potem ponownie wpuszczane do stawu. Wyhodowany z nich narybek był wpuszczany do rzek.


Każdego dnia pstrągi z hodowli były karmione przez opiekunów, więc nie bały się ludzi, miały stale monitorowany poziom wody w stawie, były też chronione przed drapieżnikami. Wypuszczenie takich osobników na wolność wymagało przygotowania ich do życia na wolności. Czas tego przygotowania wynosił 40 dni.


"Podawaliśmy rybom specjalny pokarm, który wzmocnił ich odporność zarówno immunologiczną, jak też odporność na stres. Chodziło o to, by, gdy wrócą do natury, nie zaczęły od razu chorować. Potem zaczęliśmy je przyuczać do naturalnych pokarmów, ale też lekko je stresować, jeżeli chodzi o obecność człowieka. Efekt tych zabiegów jest taki, że ryby, które w kwietniu przypływały do człowieka, który oferował im jedzenie, teraz na widok człowieka chowają się przy dnie" - powiedział PAP pełnomocnik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego ds. Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prof. dr hab. inż. Dariusz Kucharczyk.


Pstrągi, które wypuszczono do rzek, od soboty nie były karmione. Opiekunowie celowo nie dawali im pokarmu, by ten nie zaszkodził im w trakcie odławiania i transportu. Pstrągi najpierw zostały odłowione i wpuszczone do dużych beczek, następnie z beczek wpuszczone do rury, której koniec umieszczono w rzece. Wiele ryb już kilka chwil po wpłynięciu do rzeki wyskakiwało ponad jej taflę, by złowić muchy żerujące przy wodzie.


Zdaniem prof. Kucharczyka takie zachowanie pstrągów świadczy o tym, że są przygotowane do życia na wolności. Jak wskazał, wiele wypuszczonych właśnie osobników jesienią może przystąpić do tarła, dzięki czemu Drwęca i Drwęca Warmińska wzbogacą się o kolejne pokolenie ryb.


Eksperci oceniają, że wypuszczone na wolność ryby przez dwa-trzy tygodnie będą żyły w okolicach miejsca, w którym je wpuszczono do rzeki. Straż rybacka będzie w tym czasie mocniej patrolować te miejsca. "Kłusownictwo jest dla tych ryb teraz największym zagrożeniem" - ocenił prof. Kucharczyk.


O wypuszczeniu ryb żyjących od pokoleń w ośrodku hodowlanym Czarci Jar na Mazurach zdecydowali bliscy ichtiologów Kazimierza Krasowskiego i Rafała Chwalczuka, którzy od lat prowadzili to miejsce. "Obaj zmarli w kwietniu tego samego dnia - jeden rano, drugi wieczorem. Obaj leżą ramię w ramię na cmentarzu w Olsztynku. Dlatego nasze rodziny zgodnie uznały, że trzeba ich upamiętnić, a najlepszym sposobem na to upamiętnienie będzie zrobienie czegoś dla natury, dla ryb, z którymi całe życie pracowali" - powiedział PAP syn Kazimierza Krasowskiego, Cezary.


Wdowa po Krasowskim, Genowefa Krasowska przyznała, że już w dniu pogrzebu wiedziała, że chce wypuścić ryby hodowane w ośrodku. "Zamiast kwiatów na pogrzeb, poprosiliśmy o datki, by przystosować ryby do wypuszczenia na wolność. Niech nasi bliscy dalej robią coś dobrego dla natury" - powiedziała.


Od śmierci obu ichtiologów prof. Kucharczyk opiekował się rybami w Czarcim Jarze, ale - jak podkreślił - praca w takim miejscu wymaga stałej obecności. Wobec braku ludzi, którzy chcą dalej prowadzić Czarci Jar, hodowla zostaje na razie zlikwidowana.


Bliscy zmarłych ichtiologów i prof. Kucharczyk wskazują, że dotąd nigdzie na świecie nie doszło do wypuszczenia na wolność, do natury ryb, które były używane do rozrodu swoich gatunków. "Przekopaliśmy cały internet, ale podobnego zjawiska nikt nie odnotował" - poinformował prof. Kucharczyk.


Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król, który także jest ichtiologiem, powiedział, że decyzja bliskich o wypuszczeniu ryb na wolność jest godna uznania i szacunku. "Zależy nam na odbudowie środowiska naturalnego, a takie zachowanie właśnie temu służy" - stwierdził.(PAP)


Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska


jwo/ pad/ mow/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 15:20 Prezes PiS o przeszukaniach przy ul. Rakowieckiej: to kolejny akt łamania prawa Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził w środę, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie to kolejny akt łamania prawa przez obecną… » więcej 2024-07-03, godz. 15:20 Kalisz/ Uniwersytet Kaliski otrzyma ponad 8 mln zł unijnego dofinansowania na szkolenia studentów Uczelnia otrzyma ponad 8 mln zł unijnego dofinansowania z przeznaczeniem na szkolenia studentów oraz doposażenie pracowni w nowoczesny sprzęt - poinformowała… » więcej 2024-07-03, godz. 15:20 MZ: rewizja KPO w ochronie zdrowia zaakceptowana z "drobnymi korektami" Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) w zakresie ochrony zdrowia została zaakceptowana przez Komisję Europejską z 'drobnymi korektami' - poinformowała w środę… » więcej 2024-07-03, godz. 15:10 UE/ Halicki wiceszefem grupy EPL odpowiedzialnym za unijne sprawy zagraniczne Europoseł Andrzej Halicki (PO) został wiceszefem grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Parlamencie Europejskim odpowiedzialnym za unijne sprawy zagraniczne… » więcej 2024-07-03, godz. 15:10 Prezes PiS: Mamy do czynienia z podporządkowywaniem Polski Niemcom pod każdym względem (krótka) Mamy do czynienia z podporządkowywaniem Polski Niemcom pod każdym względem, a Niemcy nie reagują na to jakimiś aktami wdzięczności, które by tworzyły… » więcej 2024-07-03, godz. 15:10 Katowice/ Miasto zdecydowało się na pozostawienie części prac wystawy "W ramach miasta: Urban Art" Tysiące osób odwiedziło tymczasową wystawę sztuki współczesnej 'W ramach miasta: Urban Art' - poinformował w środę katowicki magistrat. Zapowiedzieli… » więcej 2024-07-03, godz. 15:10 Ekstraklasa siatkarek - Agnieszka Korneluk w DevelopResie Rzeszów 29-letnia środkowa reprezentacji Polski, Agnieszka Korneluk podpisała umowę z DevelopResem Rzeszów. Mierząca 199 cm siatkarka po czterech latach gry w barwach… » więcej 2024-07-03, godz. 15:10 Rosja zawiesiła udział swojej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE Obie izby parlamentu Rosji przyjęły w środę oświadczenie o zawieszeniu udziału rosyjskiej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE - poinformowało Radio… » więcej 2024-07-03, godz. 15:00 ME 2024 - Niemcy czekają na wygraną z Hiszpanią w turnieju od 36 lat Reprezentacja Niemiec, która zagra z Hiszpanią w ćwierćfinale mistrzostw Europy, czeka na zwycięstwo nad tym rywalem w turnieju od 1988 roku. Ich piątkowy… » więcej 2024-07-03, godz. 15:00 Prezes PiS: dla ludzi, którzy poszukają tylko własnych interesów musi być czas przeszły w naszej partii Dla pewnego rodzaju ludzi, dla których udział w działalności politycznej, to tylko i wyłącznie poszukiwanie własnych interesów, musi być czas przeszły… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »