Niedzielną sesją finałową znakomicie otworzył Stepun, który startował w jedynce na 200 m. Ta konkurencja po igrzyskach w Tokio została wykreślona z programu olimpijskiego, ale wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem wśród zawodników. Stepun wygrał swój bieg eliminacyjny i półfinał, a w decydującym wyścigu finiszował na drugiej pozycji. Przegrał tylko z Litwinem Ignasem Navakauskasem.

Kajakarz AZS AWF Poznań to specjalista od tego dystansu, w 2021 roku na Torze Regatowym Malta został młodzieżowym mistrzem świata U23.

"Kuba jest bardzo dynamicznym zawodnikiem i lubi jedynkę na 200 m. Wystawiłem go w tej konkurencji, bowiem eliminacje zaczęły się po zakończeniu finału dwójek, które dla nas były priorytetem. Mogę zdradzić, że Kuba przed tymi zawodami ani razu nie przepłynął na treningu dystansu 200 m tak od A do Z. Wystartował praktycznie +z marszu+" - powiedział PAP trener kadry kajakarzy Ryszard Hoppe.

W olimpijskiej konkurencji K1 1000 m wystąpił Sławomir Witczak, ale awansował tylko do finału C. Zajął trzecie miejsce, czyli 21. w klasyfikacji ogólnej. Witczak wcześniej także w Szegedzie walczył o kwalifikację olimpijską na tym dystansie, ale bez powodzenia. W finale triumfował mistrz olimpijski z Tokio Węgier Balint Kopasz.

Niezwykle silną obsadę miały kobiece jedynki na 500 m (konkurencja olimpijska). Trener kadry Tomasz Kryk do walki desygnował Katarzynę Kołodziejczyk i Sandrę Ostrowską, ale obu nie udało się awansować do finału A. Kołodziejczyk była dziewiąta w finale B (18. miejsce), a Ostrowska piąta w finale C (23. lokata). Triumfowała pięciokrotna złota medalistka olimpijska Nowozelandka Lisa Carrington.

Mniejszym zainteresowanie wśród uczestników cieszyła się rywalizacja w dwójkach kanadyjkowych na 1000 m. Do tej nieolimpijskiej konkurencji zgłosiło się tylko siedem załóg, dlatego rozegrano od razu wyścig finałowy. Sieradzan i Kłos finiszowali na drugiej pozycji, ale wyraźnie, bo o ponad pięć sekund przegrali z włoskim duetem Gabriele Casadei, Carlo Tacchini.

Najlepsza polska kanadyjkarka Dorota Borowska tradycyjnie już skupiła się wyłącznie na swoim koronnym dystansie 200 m. Czwarta zawodniczka igrzysk w Tokio w finale nieco spóźniła start i potem nie była już w stanie odrobić strat. Ostatecznie Borowska uplasowała się na ósmej pozycji, a do zwyciężczyni, utytułowanej Kanadyjki Katie Vincent straciła blisko 1,5 sekundy. Na dłuższym dystansie – 500 m swoich sił próbowała Katarzyna Szperkiewicz, lecz odpadła w półfinale.

Nie do końca zadowolony ze swojego występu mógł być lider grupy kanadyjkarzy Wiktor Głazunow, który wystąpił w jedynce na 1000 m. Zawodnik AZS AWF Gorzów Wlkp. zajął siódme miejsce, a do zwycięzcy Brazylijczyka Isaquiasa Queiroza blisko cztery sekundy. Z kolei drugi z Polaków Łukasz Witkowski był szósty w finale B (15. miejsce).

W niedzielę po południu rozegrane zostaną finały jedynek na 5000 m, ale bez udziału polskich reprezentantów.

W trakcie trzydniowych regat biało-czerwoni ośmiokrotnie stanęli na podium. W sobotę triumfował kanadyjkarz Oleksii Koliadych w jedynce 200 m, na drugim miejscu finiszowały kajakarki: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto w K4 500 m. Na drugim stopniu podium stanęli również: Putto (K1 200 m), Witczak (K1 500 m) oraz mikst kanadyjkowy Aleksander Kitewski, Sylwia Szczerbińska (C2 500 m). Z kolei Justyna Iskrzycka zajęła trzecią lokatę w K1 1000 m.

Drugie w tym sezonie zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną za niespełna dwa tygodnie w Poznaniu. (PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ krys/