Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-30, 17:20 Autor: PAP

Piłkarski PP - Moskalewicz. czas zacząć zapełniać gablotę Pogoni

Po raz czwarty Pogoń Szczecin zagra w finale Pucharu Polski. Nigdy jeszcze trofeum nie zdobyła. Nigdy też nie była takim faworytem, jak w tym roku. "Wisła Kraków zdobyła już wiele trofeów. Czas, by gablota +Portowców+ zaczęła się zapełniać” – przyznał były piłkarz obu klubów Olgierd Moskalewicz.

W ostatniej kolejce ligowej kapitan Pogoni Kamil Grosicki, po strzeleniu bramki przeciwko Jagielloni Białystok, nie okazywał radości z uwagi na szacunek do klubu z Podlasia, w którym spędził dwa – bardzo ważne dla swej kariery – sezony, m.in. w 2010 roku zdobył Puchar Polski po finałowej wygranej z... swoim obecnym klubem.


Moskalewicz doskonale rozumie zachowanie "Grosika", zwłaszcza w kontekście czwartkowego finału PP.


"Zmierzą się dwa kluby najważniejsze w mojej karierze. W Pogoni zaczynałem przygodę z poważną piłką. W Szczecinie grałem najdłużej i teraz mieszkam. Z drugiej strony, to właśnie w Wiśle zdobyłem mistrzostwo Polski i krajowy puchar. Mam ogromny szacunek i sentyment dla obu klubów" – powiedział PAP były napastnik.


Moskalewicz jest stałym bywalcem stadionu w Szczecinie. Na finałowe starcie w Warszawie także się wybiera. Zasiądzie pośród innych, zwykłych kibiców. Przyznaje, że będzie kibicował Pogoni.


"Wisła zdobyła już wiele trofeów, Pogoń jeszcze nie ma żadnego. W ostatnich latach rozwój klubu, stadion, kibice, którzy go zapełniają na każdym meczu zasłużyli na to, by w końcu gablota Pogoni zaczęła się zapełniać" – dodał zawodnik, który rozegrał 340 meczów w ekstraklasie.


Moskalewicz z Wisłą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski - w 1999 i 2001 roku.


"To były najlepsze czasy w mojej karierze. Który mecz był najważniejszy? Nie potrafię wskazać. Po drodze do mistrzostwa wiele takich było" – zauważył.


Ma też na koncie mecz finałowy Pucharu Polski w barwach Pogoni Szczecin.


"W 2010 roku grałem przeciwko Jagielloni w Bydgoszczy. Wtedy nam się nie udało. Mam nadzieję, ze teraz się uda" – dodał.


Wówczas Pogoń była zespołem pierwszoligowym, będącym w trakcie odbudowy po tym, jak po czasach Antoniego Ptaka i Lesa Gondora klub rozpoczął nowy etap w historii startując od czwartej ligi. Wtedy finał PP był pierwszym sukcesem odradzającego się klubu. Jednak w starciu z ekstraklasową Jagiellonią szczecinianie byli zdecydowanie słabsi, a wynik 0:1 nie oddaje przewagi zespołu z Podlasia.


Teraz to "Portowcy" będą w finale reprezentować ekstraklasę, a Wisła jest pierwszoligowcem.


"Teoretycznie z tego powodu Pogoń jest murowanym faworytem. Ale to tylko teoria. 2 maja na Stadionie Narodowym nie będzie się liczyło to, kto w której lidze występuje. To jest tylko jeden mecz i każdy z zawodników, którzy wyjdą na boisko, będzie chciał go wygrać w tym samym stopniu. Ponadto, moim zdaniem, nie ma wielkiej różnicy w poziomie gry pomiędzy średniakami z ekstraklasy a czołówką pierwszej ligi. Zresztą Wisła, awansując do finału, eliminowała zespoły ekstraklasowe i to dowodzi, że zasłużyła na awans i stać ją na wyrównaną rywalizację z drużynami z krajowej elity" - podsumował Moskalewicz.


Finał Fortuna Pucharu Polski w czwartek o godz. 16 na PGE Narodowym w Warszawie.(PAP)


pż/ pp/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 22:40 Paryż - Finlandia rywalem polskich koszykarzy w kwalifikacjach w meczu ostatniej szansy Finlandia będzie w czwartek o godz. 20.30 kolejnym rywalem reprezentacji Polski koszykarzy w olimpijskim turnieju w Walencji. Dla obydwu zespołów jest to mecz… » więcej 2024-07-03, godz. 22:40 Ekstraklasa piłkarska - Ruben Vinagre wypożyczony do Legii Warszawa Portugalski piłkarz Ruben Vinagre został wypożyczony ze Sportingu Lizbona do Legii Warszawa na sezon 2024/25 z opcją wykupu - poinformował klub ze stolicy… » więcej 2024-07-03, godz. 22:30 Liberia/ Posłowie przyjechali na obrady rykszami w proteście, że nie dostali nowych SUV-ów Deputowani niższej izby liberyjskiego Zgromadzenia Narodowego przyjechali na obrady trójkołowymi pojazdami, zwanymi w tym zachodnioafrykańskim kraju keh-keh… » więcej 2024-07-03, godz. 22:20 Wimbledon - wyniki turnieju kobiet (aktl.) Wyniki środowych meczów turnieju kobiet w wielkoszlemowym Wimbledonie: 1. rundaBeatriz Haddad Maia (Brazylia, 20) - Magdalena Fręch (Polska) 7:5, 6:3Elina… » więcej 2024-07-03, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 3 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała z drużyną Bahamów 81:90 (20:30, 18:20, 21:23, 22:17) w swoim pierwszym… » więcej 2024-07-03, godz. 22:00 Szef MSWiA: ustawa o ochronie ludności cywilnej jest gotowa Ustawa o ochronie ludności cywilnej jest gotowa - poinformował w środę w Polsat News Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator… » więcej 2024-07-03, godz. 22:00 Ekstraklasa piłkarska - Krzysztof Kubica w Motorze Lublin Krzysztof Kubica jest drugim z nowo pozyskanych piłkarzy przez Motor Lublin, beniaminka ekstraklasy. » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Słowacja/ Sąd Konstytucyjny uznał zasadniczą część nowelizacji prawa karnego za zgodną z konstytucją Słowacki Sąd Konstytucyjny (US) uznał w środę, że przeforsowana w lutym br. przez większość rządową kontrowersyjna nowelizacja prawa karnego jest zgodna… » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Paryż - trener Milicic: od początku nie zareagowaliśmy dobrze na liderów przeciwnika (opinie) Po meczu Polska - Bahamy (81:90) w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym koszykarzy powiedzieli: Igor Milicic (trener reprezentacji Polski): 'Małe detale zmieniają… » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Dolnośląskie/ Policjant postrzelony w głowę; sprawca popełnił samobójstwo Mężczyzna ranił w głowę interweniującego w mieszkaniu w Bolesławcu policjanta. Następnie sprawca sam się zastrzelił. Policjanta przewieziono do szpitala… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »