Ekstraklasa siatkarzy – Patry z Jastrzębskiego Węgla: jestem optymistą
Na wyjeździe obrońcy tytułu mistrzowskiego wygrali 3:0 i w sobotę przed własną publicznością dokończyli dzieła i cieszyli się z awansu do czołowej czwórki PlusLigi.
"Zaczęliśmy to spotkanie źle, sam nie wiem dlaczego. Czegoś nam brakowało na początku. Może byliśmy trochę zdenerwowani... Czasem tak się zdarza, że nie wszystko się układa. Ale najważniejsze, że potrafiliśmy znaleźć rozwiązanie" – tłumaczył francuski atakujący.
Podkreślił, że w kolejnych wygranych setach gospodarze pokazali na boisku swoją jakość.
"Byliśmy bardziej agresywni. Rywalom było trudno się nam przeciwstawić. Dziś zagrali także ci nasi zawodnicy, którzy zwykle spędzają na parkiecie mniej czasu. Cały zespół uczestniczył w wywalczeniu awansu" – dodał.
Jak przyznał, nie ma preferencji co do półfinałowego rywala - będzie nim albo Asseco Resovia Rzeszów, albo Trefl Gdańsk.
"Musimy potrafić zagrać z każdym. Jesteśmy mocną drużyną, niełatwo nas pokonać. Jestem optymistą. Awansowaliśmy już do finału Ligi Mistrzów, teraz musimy też zagrać o mistrzostwo Polski" – zakończył.
Zespół trenera Marcelo Mendeza 5 maja zagra w finale LM z włoskim Itasem Trentino. Spotkanie zostanie rozegrane w tureckiej Antalyi.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ pp/