Samuelsson minął linię mety 5,1 s przed zwycięzcą sobotniego sprintu Niemcem Philippem Nawrathem. Trzecie miejsce zajął Norweg Vetle Sjaastad Christiansen - 7,2 s.

Nawrath utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale ma tylko punkt przewagi nad Samuelssonem. Broniący Kryształowej Kuli Norweg Johannes Thingnes Boe, który w niedzielę zajął 15. pozycję, jest w klasyfikacji generalnej ósmy.

Guńka w sobotnim sprincie zajął 37. miejsce i wywalczył pierwsze w karierze punkty do Pucharu Świata. W niedzielę nie powtórzył jednak sukcesu i wypadł poza czołową "40". Jedyny Polak, który zakwalifikował się do niedzielnego biegu, miał cztery niecelne strzały.

Wcześniej odbyła się rywalizacja kobiet, w której dobrze zaprezentowała się Anna Mąka. Miała cztery bezbłędne strzelania, dzięki czemu awansowała z 46. na 22. pozycję - jedną z najlepszych w karierze. Zwyciężyła Francuzka Lou Jeanmonnot, która miała 0,3 s przewagi nad liderką klasyfikacji generalnej Niemką Franziską Preuss.

Kolejna runda PŚ zaplanowana jest na 8-10 grudnia w austriackim Hochfilzen.(PAP)

mm/ co/