Zmarł austriacki alpejczyk, medalista olimpijski i trener Heinrich Messner
Do historii narciarstwa alpejskiego popularny "Heini" - super kolega i super człowiek - bo tak zapamięta go alpejski światek, przeszedł przede wszystkim jako zwycięzca pierwszych zawodów alpejskiego Pucharu Świata. W 1967 roku triumfował w slalomie specjalnym w niemieckim Berchtesgaden.
W wieku 33 lat zakończył czynne uprawianie sportu i poświęcił się pracy trenerskiej. Trenował między innymi przez dwa sezony reprezentację Austrii kobiet. Prowadził także szkołę narciarską, wypożyczalnię sprzętu narciarskiego oraz pensjonat w miejscowości Steinach am Brenner.
W latach 70. ubiegłego wieku sukcesy odnosiły tak znakomite sportsmenki jak Annemarie Proell, Monika Kaserer i Brigitte Totschnig.
W igrzyskach olimpijskich startował trzykrotnie. W pierwszych w 1964 roku w Innsbrucku tylko w zjeździe, plasując się na dziesiątym miejscu. Cztery lata później we francuskim Grenoble wywalczył brązowy medal w slalomie gigancie. Lepsi byli tylko Francuz Jean-Claude Killy i Szwajcar Willy Favre. W zjeździe Messner ponownie uplasował się na czwartym miejscu.
Drugi olimpijski brąz przypadł mu w japońskim Sapporo w 1972 roku w zjeździe.
Trzy brązowe medale czempionatu globu wywalczył w slalomie gigancie (1968), kombinacji (1968) oraz w zjeździe (1972).
Messner był drugi w klasyfikacji generalnej Pucharu świata w sezonie 1966/1967. W zawodach cyklu raz przypadło mu pierwsze miejsce, osiem razy drugie i siedem trzecie.(PAP)
jej/ cegl/