Podkarpackie/ Koniec akcji na stacji paliw w Ropczycach, gdzie doszło do wycieku gazu
„Jest już bezpiecznie, gaz został odpompowany” – powiedział PAP rzecznik Komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ropczycach bryg. Bogusław Drozd. „Sprawdziliśmy miernikami wszystkie studzienki i zagłębienia, gdzie mógł się zgromadzić gaz. Nigdzie nie stwierdzono stężenia wybuchowego. Skontrolowaliśmy także budynek stacji paliw” dodał bryg. Bogusław Drozd.
Do wycieku gazu na stacji paliw Lotos przy ul. Mickiewicza doszło w czwartek wieczorem. Służby ratunkowe dostały zgłoszenie ok. godz. 20. Strażacy najpierw sami próbowali uszczelnić właz do podziemnego zbiornika na gaz. Przyjechała specjalistyczna grupa ratowniczo-chemiczna z Leżajska i Nowej Sarzyny.
Ponieważ nie udało się usunąć awarii, strażacy rozstawili kurtyny, które powstrzymywały uciekający gaz przed rozprzestrzenianiem się po okolicy.
Policja poinformowała, że z sąsiednich domów ewakuowano 17 osób.
W piątek rano przyjechała specjalistyczna firma, która przepompowała gaz do zbiornika zapasowego. Akcja zakończyła się w piątek ok. godz. 12.
Policjanci ok. godz. 13.15 wznowili ruch na ulicy Mickiewicza, od Ronda 650 –lecia do ul. Witosa. „Ewakuowani mieszkańcy mogą już wracać do swoich domów” – powiedział PAP oficer prasowy komendy policji w Ropczycach mł. asp. Wojciech Tobiasz.
Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności tego zdarzenia. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ ok/