W skład zespołu wchodzą: główny wokalista i basista Glenn Hughes (Deep Purple), gitarzysta i drugi wokalista Joe Bonamassa, perkusista Jason Bonham (Led Zeppelin) oraz klawiszowiec Derek Sherinian (m.in. Dream Theater).

Black Country Communion powstał w 2009 r., z inicjatywy producenta muzycznego Kevina Shirleya, który zobaczył Hughesa i Bonamassę, podczas ich wspólnego występu na scenie w Los Angeles. Za radą Shirleya (późniejszego producenta płyt zespołu) obaj giganci rocka zaprosili do składu Bonhama i Sheriniana. Grupa wzięła nazwę od Black Country – obszaru w angielskim regionie West Midlands, gdzie dorastali Hughes i Bonham. Trzeci człon nawiązuje do przyjaźni, która ich połączyła.

Zespół w niecałe trzy lata po założeniu miał już na koncie trzy albumy: „Black Country Communion” (2010), „Black Country Communion 2” (2011), „Afterglow” (2012). Po wydaniu tego trzeciego, grupa rozpadła się na skutek niesnasek pomiędzy dwoma liderami. W 2016 r., gdy udało im się wyjaśnić nieporozumienia, doszło do wznowienia działalności, czego efektem był wspomniany czwarty album „BCCIV”.

Po jego wydaniu wszyscy czterej muzycy… wrócili do karier solowych, zapowiadając, że może uda im się zgrać kalendarze przed 2020 r., by wydać kolejny krążek. M.in. z powodu pandemii koronawirusa, udało się to teraz. Jak bowiem ogłosił Glenn Hughes w mediach społecznościowych (Instagram, Twitter), cała czwórka, wraz z producentem Kevinem Shirley’em rozpoczęła prace nad nowym materiałem w swoim ulubionym hollywoodzkim studiu muzycznym Sunset Sound. „Dobrze jest znów być w domu. Zaczynamy” - oświadczył Hughes w imieniu całej grupy. (PAP Life)

pba/moc/

Link: https://www.instagram.com/p/CtA5prUOuYT/