Po ostatnim meczu ligowym w ekstraklasie, przegranym 0:3 z Cracovią, Wisła spadła do 1. ligi. W planach klubu jest jak najszybszy powrót do najwyższej klasy, dlatego piłkarze rozpoczną przygotowania już 19 czerwca.

Nie wiadomo, kto z piłkarzy pojawi się na pierwszym po urlopach treningu. Na pewno nie będzie wśród nich: Rafała Wolskiego, Piotra Tomasika, Martina Haska i Bartosz Śpiączki, którzy zagrali w ostatnim meczu. Nie będzie też Damiana Warchoła i Tomasza Walczaka, którzy byli związani z klubem tylko do 30 czerwca 2023 roku.

Wiele wskazuje, że jeszcze kilku zawodników ma inne plany niż występy w Wiśle w 1. lidze. Nieoficjalnie docierają do kibiców informacje, że drużynę opuszczą: bramkarz Krzysztof Kamiński, Dominik Furman, Mateusz Szwoch, a klub ma rozmawiać o rozwiązaniu kontraktów z tzw. słowackim zaciągiem, czyli piłkarzami, którzy przyszli do drużyny za czasów trenera Pavola Stano.

Znak zapytania widnieje przy Jakubie Rzeźniczaku, który miał podpisać kontrakt na kolejny rok, ale informacja nie została oficjalnie ogłoszona.

Zawodnicy mają się zameldować w Płocku 19 czerwca, by rozpocząć treningi na swoich obiektach. Na stadionie przy ul. Łukasiewicza 34 spędzą dziewięć dni. 28 czerwca drużyna wyruszy na 10-dniowe zgrupowanie w Samorinie, a w drodze do Olympic Training Center zawodnicy zaliczą pierwszy sprawdzian. Przeciwnikiem Wisły będzie także pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała.

W czasie słowackiego obozu Wisła rozegra trzy sparingi: 1 lipca ze Slovanem Bratysława, trzy dni później ze Spartakiem Trnawa, a 7 lipca z węgierskim Puskas Akademia FC.

Do Płocka zawodnicy wrócą 8 lipca i już do inauguracji rozgrywek Fortuna 1. Ligi będą przygotowywać się na swoich obiektach.

Tydzień przed rozpoczęciem sezonu, w próbie generalnej przed startem rozgrywek, "Nafciarze" zmierzą się na wyjeździe z Widzewem Łódź. W weekend 21-23 lipca drużyna wróci do gry o punkty na zapleczu ekstraklasy.

Inauguracyjne spotkanie 1. ligi prawdopodobnie płocczanie rozegrają na swoim stadionie. Jeszcze kilka tygodni temu miało to być wielkie święto piłki nożnej, bowiem przed meczem planowano otwarcie nowego stadionu.(PAP)

marc/ pp/