„Po ocenie zagrożeń i możliwości odbudowy sił rosyjskich oraz zgodnie z regionalnymi planami obrony NATO podjęto decyzję o zatwierdzeniu propozycji ministra obrony utworzenia w wojskach lądowych jednostki o wielkości dywizji" – poinformował na konferencji prasowej doradca prezydenta Kestutis Budrys.

Według niego „celem jest posiadanie do 2030 roku w pełni operacyjnej dywizji, (…) która będzie mogła prowadzić działania obronne zgodnie z założeniami i realizować koncepcję przewidzianą w dokumentach dotyczących obrony zbiorowej".

Dowódca Sił Zbrojnych Litwy generał broni Valdemaras Rupszys przed kilkoma miesiącami ogłosił, że jego kraj zamierza utworzyć w siłach zbrojnych jednostkę szczebla dywizji. Według generała jeden z batalionów piechoty zmechanizowanej ma zostać przekształcony w batalion czołgów. Ma on liczyć do 54 wozów bojowych.

Obecnie litewskie siły zbrojne liczą 11,5 tys. żołnierzy zawodowych, 5,2 tys. żołnierzy służby ochotniczej i 3,8 tys. poborowych. Ponad połowę stanowi personel wojsk lądowych, które miałyby tworzyć trzon dywizji. Zakłada się też zwiększenie liczebności wojska o kilka tysięcy żołnierzy.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ ap/