Zygfryd Kuchta: cieszę się, że wygrała opcja polska
"Wydaje się, że z tych trenerów, którzy byli dostępni na naszym rynku to jest najlepszy wybór. Ma doświadczenie klubowe, ma charyzmę. Nie będzie musiał budować swojego ego, gdyż jako zawodnik wypracował doskonałe wyniki. Jego klubowe dokonania w roli trenera też za nim świadczą, a zwolnienie (w Górniku Zabrze - PAP) nie wynikało z efektów jego pracy tylko z innych czynników" - ocenił Kuchta.
"Być może na ten moment nie było związku stać na trenera z dużym nazwiskiem. Ale to trafny wybór" - dodał.
Były szef Rady Trenerów Związku Piłki Ręcznej w Polsce oglądał wiele transmisji w telewizji, w których jedną z drużyn prowadził Lijewski. "Na czasach przekazywał trafne uwagi. Komunikaty wynikały z przebiegu gry, a nie każdy ma ten dar" - wyjaśnił.
Były kapitan biało-czerwonych uważa, że nowy selekcjoner powinien skupić się na sprawach, które nie funkcjonowały dobrze za kadencji Patryka Rombla, który kierował reprezentacją w latach 2019-2023.
"To prostopadły wiążący atak i szerokie granie. Oprócz obrony 6-0 powinien wprowadzić alternatywną defensywę, przede wszystkim 5-1. W wielu przypadkach wynika to z taktyki gry, aby utrudnić działania przeciwnika. Można zastanowić się nad wprowadzeniem wariantu 3-2-1, ale to jest wyższy stopień wtajemniczenia" - zaznaczył.
Olimpijczyk z Monachium i Montrealu dodał, że Lijewski ma duży zasób możliwości czerpania z doświadczenia wielu trenerów.
"W czasie kariery mógł obserować z bliska warsztat naprawdę wielu szkoleniowców, czy to na treningach czy też już w czasie gry. Uważam, że jest w stanie to wykorzystać. Z zastrzeżeniem, że nie wolno stosować taktyki wydumanej, ale tylko skrojoną pod umiejętności podopiecznych" - zakończył Kuchta. (PAP)
mask/ cegl/