Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-28, 22:40 Autor: PAP

Sejmowa komisja wysłuchała informacji o doniesieniach ws. tortur w więzieniu w Barczewie

Informacji ministra sprawiedliwości i szefa służby więziennej na temat doniesień o stosowaniu tortur przez strażników więzieniu w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie) wysłuchała we wtorek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.

Podczas zwołanego na wniosek posłów opozycji posiedzenia na temat raportu Rzecznika Praw Obywatelskich o stosowaniu przez funkcjonariuszy Służby Więziennej w Zakładzie Karnym w Barczewie tortur i przypadkach "nieludzkiego i poniżającego traktowania wobec osadzonych" informację przedstawił wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.


Wiceminister zapewnił, że z żadnej strony - także resortu czy służby więziennej - "absolutnie nie ma zgody na tortury i nieludzkie traktowanie osadzonych" a jeśli ktoś jest winny stosowania tortur, to powinien ponieść tego konsekwencje.


W jego ocenie 30 tys. funkcjonariuszy SW dobrze służy państwu, a zarzuty zawarte w dorocznym raporcie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, działającego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, na temat tego przypadku nie potwierdziły się i są zbyt daleko idące.


Woś wyjaśnił, że na obecnym etapie brak jest podstaw do stwierdzenia, że w więzieniu w Barczewie doszło do tortur, co badał powołany przez szefa SW zespół. Zaznaczył, że nie wewnętrzne działania służby więziennej, czy resortu mogą to ostatecznie stwierdzić, dlatego toczy się postępowanie prokuratury w tej sprawie.


Przedstawiciel prokuratury podał podczas posiedzenia, że śledztwo po zawiadomieniu RPO toczy się w prokuraturze okręgowej w Olsztynie, gdzie zostało przeniesione z Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ. Powiedział, że po informacjach o torturach w więzieniu w Barczewie pojawiło się kilkanaście innych zawiadomień i zostały one dołączone do tego postępowania. Zapewnił, że wszystkie będą zweryfikowane.


Olsztyńska prokuratura wszczęła w styczniu śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy służby więziennej z zakładu karnego w Barczewie, do czego miało dojść w październiku 2022 r. Chodzi o podejrzenie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad osobami pozbawionymi wolności.


Zastępca dyrektora generalnego służby więziennej gen. Andrzej Leńczuk podał, że siedmioosobowa wewnętrzna komisja badająca ten przypadek nie potwierdziła, że doszło do torturowania więźnia, który przekazał te informacje przedstawicielowi Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur.


Podał, że jest dostępny monitoring ze zdarzenia z 16 października 2022 r., które osadzony opisywał jako tortury, a była to pomoc medyczna udzielona po jego zgłoszeniu o tym, że boli go noga. Wskazał, że jest tam m.in. zapis z celi po jego powrocie z badania. Osadzony nie zachowuje się jak osoba, wobec której ktoś przed chwilą miał stosować przemoc - opisywał trwające 24 minuty opuszczenie celi.


Generał podał, że ze zgromadzonych przez zespół informacji o przebiegu wykonywania kary wobec tej osoby i opinii o niej z kolejnych zakładów karnych wynika, że był on krnąbrnym więźniem. Przez trzy lata przeszedł przez sześć jednostek penitencjarnych i w nich 60 razy zmieniał celę. Z informacji nadzorujących go osób wskazał na siedem przypadków manipulowania funkcjonariuszami dla swoich celów, mówił, że w więzieniu symulował i zdarzało się, że był agresywny. Opuścił więzienie po zakończeniu odbywania kary w grudniu 2022 r.


Wiceszef SW zaznaczył, że w generalnie więzieniach w Polsce, jak wynika ze statystyk służby, co roku spada stosowanie kar przymusu bezpośredniego wobec osadzonych - od 744 przypadków w 2019, przez 615 w 2020, 608 w 2021 i 574 w 2022.


Przedstawiciele RPO i Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur odnosząc się do wypowiedzi zwracali uwagę, że mają zdjęcia obrażeń na ciele osadzonego, takie jak zadrapania na plecach, podbite oko, czy rany na rękach. W ich ocenie przedstawione informacje mają jedynie zdyskredytować informującego o swoim przypadku więźnia, a nie zajmują się wyjaśnieniem informacji, że taki problem był, czy działaniom na rzecz redukcji możliwych tortur w przyszłości.


Przypomnieli, że zgodnie z konwencją o przeciwdziałaniu torturom, to na państwie spoczywa obowiązek dowiedzenia, że do nich nie doszło, albo doprowadzenia do odpowiedzialności sprawców i wyjaśnienia mechanizmów ich działania oraz zapewnienia ewentualnym ofiarom opieki, m.in. psychologicznej czy medycznej. Postępowanie wyjaśniające powinno być jawne - podkreślali.


Raport Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, z którego wynika, że w zakładzie karnym w Barczewie mogło dojść do nieprawidłowości, w tym stosowania tortur został sporządzony po wizytacji, którą przeprowadzili w tym zakładzie od 17 do 20 października 2022 r. pracownicy KMPT, działającego w Biurze RPO.


W opisie raportu podano, że podczas wizytacji przedstawiciele KMPT "ustalili z dużym prawdopodobieństwem", że funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną. "Osadzeni są wyciągani z celi, doprowadzani do pomieszczeń niemonitorowanych, gdzie następnie są bici, obrażani, zastraszani, podduszani, a nawet podtapiani (tzw. waterboarding)" - wskazano.


Z raportu wynika również, że u jednego z osadzonych w wyniku pobicia miało dojść do zatrzymania akcji serca. "Nie wezwano pogotowia, funkcjonariusze samodzielnie reanimowali osadzonego, ostatecznie przywracając jego czynności życiowe" - podano na stronie RPO.


Prokuratura informowała wcześniej, że przed podjęciem śledztwa po zawiadomieniu złożonym w listopadzie ub. roku przez biuro Rzecznika Praw Obywatelskich prowadzono postępowanie sprawdzające, podczas którego prokurator przesłuchał wskazanego w zawiadomieniu pokrzywdzonego.(PAP)


ago/ jann/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 15:40 ME 2024 - muzyczne podrowienie rodziny królewskiej dla angielskich piłkarzy Brytyjska rodzina królewska muzycznym akcentem pozdrowiła angielskich piłkarzy, którzy przygotowują się do wieczornego półfinału mistrzostw Europy z Holandią… » więcej 2024-07-10, godz. 15:40 Zachodniopomorskie/ Po burzach i ulewach ponad 160 interwencji strażaków Po burzy, która przeszła przez Szczecin, strażacy otrzymali prawie 40 zgłoszeń o powalonych drzewach, połamanych gałęziach, uszkodzeniach samochodów i… » więcej 2024-07-10, godz. 15:40 Zakończył się okrągły stół na temat prawa autorskiego Powstanie grupa rządowa złożona z przedstawicieli wydawców, która będzie pracować nad rozwiązaniami, które usatysfakcjonują obie strony - powiedział… » więcej 2024-07-10, godz. 15:30 "SZ": Niemcy chcą przeznaczyć 200 mln euro na wypłaty dla polskich ofiar narodowego socjalizmu Wypłacenie 200 mln euro polskim ofiarom narodowego socjalizmu zaproponował rząd Niemiec podczas niedawnych konsultacji międzyrządowych w Warszawie, kwota… » więcej 2024-07-10, godz. 15:30 Karasiński: dostałem zadanie utworzenia Centrum Decyzji Wizowych w Łodzi (krótka) B. dyrektor generalny Służby Zagranicznej Maciej Karasiński zeznał przed komisją śledczą, że dostał zadanie utworzenia dużego Centrum Decyzji Wizowych… » więcej 2024-07-10, godz. 15:30 Krosno/ Prawie 130 strażaków gasi pożar marketu budowlanego; akcja potrwa jeszcze kilka godzin (aktl.) Trwa gaszenie pożaru marketu budowlanego w Krośnie przy ul Bieszczadzkiej. Na miejscu są obecnie 34 zastępy straży pożarnych - poinformował rzecznik podkarpackich… » więcej 2024-07-10, godz. 15:20 Ekstraliga rugby - w weekend 17/18 sierpnia początek sezonu W weekend 17/18 sierpnia zostanie rozegrana pierwsza kolejka ekstraligi rugby w sezonie 2024/2025. W rozgrywkach weźmie udział dziewięć zespołów. Tytułu… » więcej 2024-07-10, godz. 15:00 Śląskie/ W weekend w Tarnowskich Górach „Barbórka w środku lata” Koncert na 100 pyrlików, czyli górniczych młotków, uroczystości z okazji odkrycia w 1784 r. rud srebronośnych, koncerty i widowisko „Skok przez skórę”… » więcej 2024-07-10, godz. 15:00 Siemoniak ws. ochrony polskiej granicy: wraz z ministrem obrony szukamy różnych rozwiązań angażujących inne pań… Szef MSWiA pytany w środę o wsparcie przez inne państwa obrony polskiej granicy odpowiedział, że wraz z ministrem obrony szuka różnych rozwiązań angażujących… » więcej 2024-07-10, godz. 14:50 Nie żyje Bolesław Bara, przyjaciel Kazimierza Kutza i dyrektor słynnego centrum rehabilitacji W wieku 98 lat zmarł dr Bolesław Bara, pierwszy dyrektor Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji, a w dzieciństwie przyjaciel Kazimierza Kutza. „Teraz życie… » więcej
51525354555657
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »