Podczas konferencji prasowej w Gliwicach wojewoda śląski Jarosław Wieczorek mówił o rządowych rozwiązaniach wprowadzonych w związku z kryzysem energetycznym wywołanym przez Rosję po napaści na Ukrainę. Przypomniał o specjalnych działaniach i mechanizmach wsparcia, jak: zamrożenie cen gazu, wsparcie w zakresie cen energii elektrycznej, dopłaty do opału, preferencyjny zakup i dystrybucja węgla, sprowadzanie wystarczającej ilości tego surowca, a także regulacjach tzw. tarczy antyinflacyjnej.

„Na terenie woj. śląskiego sam dodatek węglowy to jest wartość na poziomie 1,3 mld zł (...) Jak się zbierze ten cały mechanizm, wspólny mechanizm, to jest kilkadziesiąt miliardów złotych wsparcia przekazanego tak naprawdę naszym obywatelom, aby ten sezon jesienno-zimowy można było w spokoju, w cieple, bez większych konsekwencji przetrwać" – podkreślił wojewoda. "Straszyła nas opozycja, że nie będzie prądu, nie będzie gazu, nie będzie ciepła, nie będzie węgla. Wszystko jest" – mówił Wieczorek, który podziękował także samorządom i mieszkańcom.

Wojewoda zaznaczył, że działania na rzecz bezpieczeństwa energetycznego Polski były podejmowane już we wcześniejszych latach, wymienił m.in. budowę Baltic Pipe. „Te rozwiązania energetyczne spowodowały, że nawet po odcięciu tych nośników energii Polska i Polacy mogli czuć się bezpiecznie, nie zabrakło ani gazu, ani węgla, ani energii elektrycznej. To wszystko czym Rosja chciała zdestabilizować Europę, a w szczególności z pewnością Polskę, okazało się całkowicie nietrafione właśnie dzięki tym kluczowym inwestycjom i programom wsparcia” – zaznaczył.

Poseł Wojciech Szarama mówił, że tylko w Bytomiu na dodatki węglowe przeznaczono 26 mln zł i każde gospodarstwo domowe w tym i innych miastach mogło spokojnie przejść przez zimę. „Rząd z pewnością zdał egzamin, bezpieczeństwo energetyczne Polski jest zapewnione” – powiedział parlamentarzysta.

Dodał, że „rząd polski nigdy nie zgodzi się na działania europejskie, które bezpieczeństwu energetycznemu Polski mogą zagrozić”. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o tzw. dyrektywę metanową. „Stąd apel do europarlamentarzystów, działaczy, polityków PO, aby szczerze w i pełni wsparli działania rządu polskiego w Brukseli” – powiedział Szarama i stwierdził, że „Polska jest za restrukturyzacją przemysłu węglowego, ale na polskich warunkach”.

Poseł Jarosław Gonciarz w kontekście kryzysu energetycznego krytykował polityków PO, którzy według niego, „podsycają agresję” i „budują złe emocje”. „Oni uwielbiają fake newsy, rozpropagowują je (...) Rozumiem walkę na argumenty, na programy, ale widzimy, że opozycji zależy przede wszystkim, aby w Polsce było jak najgorzej, aby jak najgorzej się żyło Polakom, wówczas chcę na tym budować swój kapitał polityczny” - uważa poseł. (PAP)

kon/ mok/