Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-26, 14:20 Autor: PAP

Wielkopolskie/ Ostrowianin opiekuje się samosiołami w Czarnobylu; jeździ tam pomimo wojny na Ukrainie

33-letni Krystian Machnik z Ostrowa Wlkp. prowadzi akcje humanitarne dla mieszkańców Czarnobyla. "Pomagałem im w okresie pokoju, więc nie dopuszczam nawet takiej myśli, żeby opuścić ich podczas wojny" – wyznał.

Krystian Machnik, pomimo wojny na Ukrainie, a wcześniej pandemii koronawirusa, nieprzerwanie, z narażeniem własnego życia, dostarcza samosiołom suchy prowiant i niezbędne produkty.


Przygodę z Czarnobylem - miejscem katastrofy elektrowni jądrowej z 1986 roku - zaczął 9 lat temu podczas pierwszej wycieczki w ten rejon świata. „Wówczas rozpoczęły się moja miłość i pasja do tej ziemi i zamieszkałych tam ludzi" – powiedział PAP.


Stworzona przez niego grupa Napromieniowani pl. organizuje wyprawy eksploracyjne do Czarnobyla i od 6 lat niesie pomoc humanitarną. Członkowie grupy opiekują się samosiołami w wieku 80, 90 lat, którzy po katastrofie powrócili do swoich domów pomimo sprzeciwu władz. Na początku było ich 300, dzisiaj pozostało 30. Mieszkają bez bieżącej wody, niektórzy bez prądu. Sklep obwoźny dociera tylko do jednej wioski.


"Przed wojną jeździliśmy do nich dwa razy w roku, najczęściej przed okresem zimowym, żeby ich zabezpieczyć w zapasy suchego prowiantu i potrzebne produkty. Latem jakoś sobie radzili, ponieważ uprawiali ziemię" - powiedział. Częstotliwość wyjazdów zwiększyła się przez napad Rosji na Ukrainę; teraz do Czarnobyla społecznicy przyjeżdżają co dwa miesiące.


"W przeliczeniu na osobę dajemy im od 20 do 30 kg różnych produktów. Wszystko zależy od wioski. Są takie, do których można dojechać drogą lądową. Ale mamy też pod opieką 6 osób w wiosce Teremci, która znajduje się na ziemi niczyjej, jest totalnie odcięta od świata. Jedyny most, który tam się znajdował, został podczas wojny wysadzony w powietrze. Dlatego oni dostają więcej darów" – zrelacjonował.


Dotarcie do Teremci jest bardzo niebezpieczne, dlatego członków grupy ochraniają czarnobylscy policjanci i żołnierze uzbrojeni w długą broń. „Do wioski musimy dopłynął motorówkami wzdłuż rzeki Dniepr, na której przebiega granica ukraińsko-białoruska. To jest teren bardzo niebezpieczny. Płyniemy na ziemię, która niby jest pod kontrolą Ukrainy, ale problem polega na tym, że połączenie lądowe jest tylko z Białorusią. Istnieje więc ryzyko porwania nas przez Rosjan np. w celu wymiany z ich jeńcami wojennymi" – wyjaśnił.


Zdaniem Krystiana Machnika samosioły to niezwykli ludzie. "Są niesamowicie pozytywni pomimo beznadziejnej sytuacji, w jakiej się znaleźli od 1986 r. i trwającej obecnie wojny" – stwierdził.


Coraz częściej, z uwagi na ich wiek, członkowie grupy przeżywają trudne momenty. „Dzieje się tak z powodu śmierci któregoś z członków ich grupy. Dociera do mnie, że wszystko, co mam w głowie, jest już przeszłością" – wyznał.


"Najczęściej smutek dopada mnie, kiedy wchodzę do pustej chaty babuszki i już nie słyszę jej głosu. Wcześniej, jak przyjeżdżałem, to już od progu widziałem jej radość z powodu naszego spotkania, w kuchni unosił się zapach obiadu, a na stole stał czarnobylski samogon. U nich jest taka tradycja, że samogon wlewają do kieliszka niezależnie od tego, czy się pije, czy nie. Jestem z nimi bardzo związany, traktują mnie jak członka rodziny, znają moją datę urodzin, wiedzą co lubię" - powiedział.


Jedną z ulubionych babuszek – jak wyznał mężczyzna – była 92-letnia niewidoma Ałła Iwanowna Potajczuk z miasta Poliśke, która prawdopodobnie zmarła z wychłodzenia.


"Miała doskonałą pamięć. Rozpoznawała nas po głosie i pamiętała, co jej przywieźliśmy poprzednio. Za każdym razem prosiła, żeby pamiętać o nich i o Poliśke, bo oni jeszcze żyją" – powiedział.


W lutym odwiedzili babuszkę Marię, której z okazji 97. rocznicy urodzin przywieźli tort i świeczki.


Ostrowianin przyznał, że podczas wojny za każdym razem podczas podróży do Czarnobyla towarzyszy mu strach. "Największym moim ostatnim osiągnięciem jest to, że przeżyłem 2022 rok. Wiem, że może nadejść moment, kiedy szczęście mnie opuści. Bywały takie sytuacje, że było blisko. Podczas trasy do miasteczka Nikopol, w pobliżu okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporskiej Elektrowni Jądrowej, byliśmy jak na widelcu. Obok nas wybuchł granatnik. Kilkukrotnie znaleźliśmy się pod ogniem artylerii" – powiedział.


Pomimo zagrożenia, 33-latek nie wyobraża sobie, żeby opuścić staruszków podczas wojny, kiedy szczególnie potrzebują jego pomocy. "To jest mój sposób na życie" – wyznał. Dodał, że Napromieniowani pl. jest jedyną organizacją, która świadczy samosiołom regularną pomoc.


Samosioły to osoby, które przed katastrofą w Czarnobylu mieszkały na terytorium strefy wokół elektrowni – w mieście Czarnobyl lub w okolicznych wsiach – i powróciły tam po przymusowym wysiedleniu. Ludzie ci wracali z różnych przyczyn. Najczęściej powodem ich powrotu był fakt, że nie znaleźli dla siebie miejsca poza domem rodzinnym.


W strefie obowiązuje zakaz osiedlania się, ale ze względu na to, że mieszkali oni tam przed awarią, objęto ich swego rodzaju prawem zwyczajowym. Oficjalny status samosiołom nadano za czasów prezydenta Wiktora Juszczenki; wtedy było to ok. 180 osób. Od tamtej pory nikt więcej tego statusu nie otrzymał.(PAP)


Autorka: Ewa Bąkowska


bak/ mir/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 14:40 Śląskie/ Rondo im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od środy w Chorzowie i w Tychach Otwarcie ronda WOŚP w Chorzowie jest ukoronowaniem 30 lat Fundacji - podkreślił w środę Jurek Owsiak podczas oficjalnego otwarcia ronda im. Wielkiej Orkiestry… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 Wielkopolskie/ Zarzut usiłowania zabójstwa dla sprawcy wypadku Kara dożywocia za usiłowanie zabójstwa byłej partnerki grozi 27-latkowi, który miał celowo doprowadzić do wypadku samochodowego w Gnieźnie (woj. wielkopolskie)… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 Prok. Adamiak: przeszukania przy ul. Rakowieckiej nie obejmują pomieszczeń KRS (opis) Rzeczniczka Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak zaznaczyła, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie nie obejmują pomieszczeń KRS… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 Śląskie/ 66-latek zginął pod kołami cofającej ciężarówki 66-latek zginął w środę w Lublińcu (Śląskie) pod kołami ciężarówki. Samochód najechał na niego podczas wykonywania przez kierowcę manewru cofania… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 Wimbledon - spacery w parku i jedzenie aktywnościami Świątek w Londynie Specyfika turniejów wielkoszlemowych polega m.in. na tym, że mecze rozgrywane są co dwa dni. To daje tenisistom sporo wolnego czasu, który trzeba zagospodarować… » więcej 2024-07-03, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (03-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-03 o godz. 14:00W zakładach Kaskada wylosowano1… » więcej 2024-07-03, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (03-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-07-03 o godz. 14:00Kaskada… » więcej 2024-07-03, godz. 14:20 Wimbledon - zaczęły się mecze Linette i Fręch Z ponad dwugodzinnym opóźnieniem zaczęły się w środę mecze Magdy Linette i Magdaleny Fręch w pierwszej rundzie Wimbledonu. Rywalizację w Londynie utrudniają… » więcej 2024-07-03, godz. 14:20 Synoptyk IMGW: środa i czwartek będą pochmurne W środę i w czwartek w większości kraju pogoda będzie pochmurna, z umiarkowanymi temperaturami i przelotnymi opadami deszczu - powiedziała PAP synoptyczka… » więcej 2024-07-03, godz. 14:20 Śląskie/ Pochód Gwarkowski na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Organizowany co roku w Tarnowskich Górach Pochód Gwarkowski został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. O decyzji resortu kultury… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »