Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-05, 18:20 Autor: PAP

Zakończył się pierwszy etap akcji poszukiwawczej w kopalni Pniówek

W niedzielę po południu zakończył się pierwszy etap akcji w kopalni Pniówek, której celem było dotarcie do siedmiu górników i ratowników górniczych, zaginionych pod ziemią po ubiegłorocznej katastrofie oraz wydostanie ich ciał na powierzchnię.

Rozpoczęty w sobotę rano i zakończony w niedzielę po godz. 16 pierwszy etap prac miał formę akcji ratowniczej, podczas której zastępy ratownicze po przewietrzeniu podziemnych wyrobisk wybudowały nowe tamy izolacyjne.


Jak przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Siemieniec, teraz w kopalni będzie prowadzona tzw. akcja profilaktyczna. Aby odnaleźć zaginionych, prawdopodobnie trzeba będzie wydrążyć nowy, ok. 350-metrowy chodnik. Może to zająć kilka miesięcy.


20 kwietnia ubiegłego roku w wyniku serii ok. 20 wybuchów metanu życie w kopalni Pniówek straciło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli z pomocą poszkodowanym. Siedmiu z nich zostało za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.


„Podczas zakończonej akcji ratowniczej, ratownicy zgodnie z planem akcji zawęzili otamowany rejon do wyrobisk znajdujących się bliżej ściany N-6, poprzez wybudowanie dwóch tam izolacyjnych z pian chemicznych. Roboty przy budowie tam rozpoczęły się dopiero po przewietrzeniu wyrobisk i uzyskaniu bezpiecznej dla ratowników atmosfery kopalnianej” - relacjonował rzecznik JSW.


W akcji ratowniczej w sumie brało udział 90 zastępów ratowniczych - 86 z kopalń jastrzębskiej spółki oraz 4 zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.


„Prace przy zawężeniu otamowanego rejonu ściany N-6 oraz penetracja odtamowanej pochylni N-6 zakończyły pierwszy etap akcji poszukiwawczej. Dalsze prace związane z przywróceniem funkcjonalności pochylni N-6, skąd zgodnie z jednym z wariantów akcji, ma zostać wykonane prostopadłe do ściany N-6, 350 metrowe wyrobisko, które pozwoli ratownikom bezpiecznie dotrzeć do zaginionych górników” - dodał Siemieniec. Ten etap akcji poszukiwawczej ma być prowadzony na zasadach prac profilaktycznych i może potrwać od czterech do sześciu miesięcy.


Jeszcze przed rozpoczęciem akcji ratowniczej stan wyrobisk był sondowany za pomocą kamer, wprowadzonych tam przez specjalnie przygotowane otwory. Obraz z kamer potwierdził, że chodniki za tamami nie zostały zniszczone; w dwóch przypadkach widać rozlewiska wody, w innych m.in. fragment przenośnika.


Jak zaznaczali przed kilkoma dniami przedstawiciele JSW, działania pierwszego etapu akcji nie miały służyć bezpośrednio dotarciu do pozostających pod ziemią górników. Aby do nich dotrzeć, w drugim etapie planowane jest wydrążenie zupełnie nowego chodnika o długości ok. 350 metrów, którym ratownicy mają dostać się w rejon katastrofy z drugiej strony ściany wydobywczej. Taki sposób prowadzenia akcji uznano za najbezpieczniejszy i najbardziej optymalny. Ratownicy mają dojść do zaginionych możliwie najkrótszą drogą.


Ratownicy nie będą zatem przedzierać się przez zniszczone wyrobiska, ale powinni dotrzeć do zaginionych chodnikiem o pełnej funkcjonalności. Przybliżone położenie ciał zaginionych górników jest znane, choć przedstawiciele kopalni zastrzegają, że lokalizacja ta może być nieprecyzyjna. Dwaj górnicy – kombajnista i górnik ścianowy – prawdopodobnie znajdują się w samej ścianie wydobywczej, a 5-osobowy zastęp ratowniczy, który szedł im z pomocą - w końcowej części ściany, w pobliżu skrzyżowania z jednym z chodników.


Przez blisko 9 miesięcy, kiedy rejon katastrofy był otamowany, trwały działania zmierzające do obniżenia w nim temperatury oraz uzyskania bezpiecznego składu atmosfery. Wtłoczono tam m.in. ok. 2 mln m sześc. azotu. Teraz, na potrzeby rozpoczętego w sobotę pierwszego etapu akcji, przygotowano dodatkowo chłodnice, dwa wentylatory oraz urządzenia do płynnej regulacji wydatku powietrza.


W rejonie katastrofy nie będzie w przyszłości wznowione wydobycie węgla, ściana wydobywcza kończyła już swój bieg. Rejon ma być natomiast przygotowany na potrzeby wizji lokalnej, którą powinna przeprowadzić tam komisja wyjaśniająca przyczyny i okoliczności katastrofy, powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego. Niezależne postępowania prowadzą także Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku oraz prokuratura.


Trzy dni po wypadku w Pniówku, 23 kwietnia 2022 r., doszło do katastrofy w innej kopalni JSW – Zofiówce. W wyniku silnego wstrząsu i wypływu metanu zginęło 10 pracowników. Komisja wyjaśniająca przyczyny tej katastrofy oceniła, iż w kopalni Zofiówka prognoza zagrożeń, stosowana profilaktyka i sposób wykonywania robót były prawidłowe.(PAP)


autor: Krzysztof Konopka


kon/ mab/ par/


Kraj i świat

2024-04-26, godz. 06:50 Armand Duplantis poprawił rekord świata w butach... Karstena Warholma Armand Duplantis poprawiając rekord świata w skoku o tyczce na 6,24 metra w sobotę w Xiamen startował w butach zaprojektowanych dla mistrza olimpijskiego i… » więcej 2024-04-26, godz. 06:40 20 lat Polski w UE/ Od sześciu członków Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali do 27 państw Unii Europejskiej (dok… Od założonej przez sześć krajów w 1952 r. Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali do liczącej obecnie 27 członków Unii Europejskiej - przedstawiamy kalendarium… » więcej 2024-04-26, godz. 06:40 Maliszewski: straty w sadach po przymrozkach będzie można oszacować za kilka dni Przymrozki spowodowały poważne starty w uprawach, ale ich wielkość będzie można ocenić dopiero, gdy ponownie nastąpi ocieplenie i ruszy wegetacja - poinformował… » więcej 2024-04-26, godz. 06:40 Prof. Biedrzycki: zaproponowane w podstawie programowej zmiany nie idą w dobrym kierunku Zaproponowane w podstawie programowej z języka polskiego zmiany nie idą w dobrym kierunku. Właściwie od 2017 r. podstawa programowa jest przygotowywaniem studenta… » więcej 2024-04-26, godz. 06:40 Rzecznik ITS: pod względem bezpieczeństwa majówka nie różni się od pozostałych weekendów Pod względem bezpieczeństwa na drogach majówka nie różni się od pozostałych weekendów, a średnia liczba wypadków i ofiar jest nawet niższa od średnich… » więcej 2024-04-26, godz. 06:30 Opublikowano wideo z wypadku na planie nowego filmu z Eddie’m Murphym Redakcja gazety „The New York Times” dotarła do nagrania z wypadku, do jakiego 20 kwietnia doszło na planie filmu „The Pickup” z Eddie’m Murphym w… » więcej 2024-04-26, godz. 06:30 Ofiara Harveya Weinsteina oburzona uchyleniem jego wyroku Nie milkną echa decyzji najwyższego Nowojorskiego Sądu Apelacyjnego, który uchylił wyrok 23 lat pozbawienia wolności za gwałt i przemoc seksualną dla byłego… » więcej 2024-04-26, godz. 06:20 Meksyk/ Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym, spowodowanym przez krokodyla Trzy osoby zginęły w wypadku samochodu, spowodowanym przez ponad 2-metrowego krokodyla, który po zmroku wbiegł na drogę na obrzeżach miasta Culiacan, w stanie… » więcej 2024-04-26, godz. 06:20 Sejm/ W piątek zaplanowane głosowanie ws. uznania języka śląskiego za język regionalny W piątek Sejm RP ma zagłosować ws. projektu ustawy uznającej język śląski za język regionalny. Poparcie dla niego zadeklarowali podczas drugiego czytania… » więcej 2024-04-26, godz. 06:20 Paryż - nowozelandzkie skoki na trampolinie pod znakiem miłości Nowozelandczycy Dylan Schmidt i Maddie Davidson, specjalizujący się w skokach na trampolinie pojechali na igrzyska do Tokio jako koledzy z reprezentacji. Trzy… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »