Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-02, 14:40 Autor: PAP

Sąd zlecił ekspertyzę nagrań celem uzupełnienia materiału dowodowego w procesie byłego menedżera Roberta Lewandowskiego

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia odbyła się pierwsza rozprawa w procesie byłego menedżera Roberta Lewandowskiego, który został oskarżony przez prokuraturę o szantażowanie "Lewego" oraz jego żony Anny. Proces toczy się z wyłączeniem jawności. Jak poinformował pełnomocnik Cezarego Kucharskiego w trakcie czwartkowej rozprawy sąd zlecił ekspertyzę nagrań, celem uzupełnienia materiału dowodowego, nie wyznaczając kolejnego terminu rozprawy.

Pierwsza rozprawa w procesie byłego menedżera Roberta Lewandowskiego w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zaczęła się w czwartek kilka minut po godz. 10. Cezary Kucharski (zgodził się na upublicznienie nazwiska) przyszedł do sądu. Sąd rozpoczął ją od rozpatrywania wniosku pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego dotyczącego wyłączenia jawności. Po blisko dwóch godzinach sędzia Łukasz Zioła postanowił wyłączyć jawność rozprawy poza terminem rozprawy, na której zostaną odtworzone nagrania rozmów pomiędzy Robertem Lewandowskim, a jego byłym menadżerem.


"Jawność rozprawy mogłaby naruszyć ważny interes prywatny w szczególności, że materiał dowodowy sprawy zawiera materiał z postępowania cywilnego toczącego się z wyłączeniem jawności" - wskazał sędzia. Od tej pory rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.


"Nie jest chyba tajemnicą, że tym wnioskiem byliśmy zaskoczeni (...) Nie będziemy dyskutować z argumentacją, bo nie bardzo możemy to komentować. Jawność została wyłączona (...) Oczywiście jest to wbrew naszemu stanowisku. Chcieliśmy, aby całe to postępowanie było transparentne. Uważamy, że nasz klient nie ma nic do ukrycia" - powiedział po wyjściu z sali rozpraw adwokat Krzysztof Ways, pełnomocnik Cezarego Kucharskiego.


Zapytany, czy rozprawa miała być jawna i druga strona wyrażała na to chęć, zapewnił, że wcześniej była taka deklaracja. "Takie było stanowisko. Ono zostało zmienione w skutek wniosku, który został złożony w dniu wczorajszym" - powiedział adwokat Krzysztof Ways.


Z kolei drugi pełnomocnik Cezarego Kucharskiego mecenas Oskar Sitek podkreślił, że sąd uwzględnił część ich argumentacji i ujawnił tą część rozprawy, na której będą publikowane nagrania.


Dodał jednak, że odbędzie się ona nie wcześniej, niż w lipcu. "Na ten moment sąd dopuścił dowód z instytutu, żeby uzupełnić postępowanie dowodowe w zakresie badań nagrań i potem będzie kontynuował postępowanie dowodowe" - wyjaśnił mecenas Oskar Sitek.


Prokuratura Regionalna w Warszawie akt oskarżenia przeciwko byłemu menadżerowi Lewandowskiego wysłała do sądu w maju 2022 r. Według ustaleń śledczych miał on od września 2019 roku do września 2020 roku kilkukrotnie groził swojemu byłemu klientowi Robertowi Lewandowskiemu, że rozpowszechni informacje dotyczące "rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego".


"Kierując groźbę podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie, że zachowa w tajemnicy opisane powyżej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro" - przekazywała Prokuratura Regionalna w Warszawie.


"Przedmiotem zarzutu stawianego Cezaremu K., nie są roszczenia kierowane wobec pokrzywdzonego dotyczące rozliczeń finansowych w związku z zawartymi umowami cywilnoprawnymi, w tym umowami spółek, a także roszczenia będące przedmiotem sporów sądowych. Zgodnie z drugim z zarzutów zawartych w akcie oskarżenia Cezary K. od sierpnia 2020 r. do drugiej połowy września 2020 r., wbrew przyjętemu przez siebie zobowiązaniu do zachowania poufności, ujawnił przedstawicielowi zagranicznych mediów informacje, z którymi zapoznał się jako menedżer sportowca" – tłumaczyła prokuratora.


Informowała też, że ze zgromadzonych w śledztwie dowodów wynika, że Cezary K. mailowo przekazywał dziennikarzowi kopie kontraktów reklamowych "Lewego" zawartych z międzynarodowymi koncernami z branży odzieżowej, spożywczej oraz elektronicznej. Miał przekazać też kopie kontraktów, które piłkarz w 2010 oraz 2016 roku podpisał z niemieckimi klubami piłkarskimi. "Ponadto podejrzany, nie będąc do tego uprawnionym, przekazywał wskazanej powyżej osobie kopie zeznań podatkowych składanych przez byłego klienta oraz jego żonę" – podkreślała prokuratura.


Śledczy zabezpieczyli do sprawy komputer Kucharskiego, w którym znaleziono m.in. wiadomości e-mail wysyłane z adresu byłego menadżera "Lewego" do dziennikarzy jednego z niemieckich tygodników. "Do korespondencji tej były załączone pliki ze wskazanymi powyżej dokumentami. Analiza połączeń telefonicznych numerów Cezarego K. oraz dziennikarza potwierdziła, że w czasie lub przed publikacją artykułów prasowych dotyczących małżeństwa pokrzywdzonych (...) wyżej wymienieni pozostawali w bardzo częstym kontakcie. Czas kontaktów był również zbliżony do czasu wysyłania powyższych wiadomości email" - podawała prokuratura.


"Potwierdza to zasadność stawianego Cezaremu K. zarzutu dotyczącego szantażowania piłkarza, mimo iż przesłuchany w ramach Europejskiego Nakazu Dochodzeniowego przez policję w Hamburgu dziennikarz powołał się na prawo przysługujące dziennikarzowi i odmówił składania zeznań" - informowała prokuratura.


"W toku śledztwa uzyskano opinię biegłego z zakresu informatyki, który poddał badaniom urządzenia pendrive oraz telefony komórkowe przekazane przez pokrzywdzonego. Biegły potwierdził tożsamość plików zapisanych na urządzeniach rejestrujących z plikami przekazanymi na wstępnym etapie postępowania oraz stwierdził brak ingerencji informatycznej we przekazane pliki danych" - dodawała prokuratura.


Wyjaśniła też, że przekazane nośniki danych zostały następnie poddane badaniom fonoskopijnym przez biegłego z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. "Jak wynika z opinii biegłego, nie ustalono występowania w dowodowych nagraniach żadnych śladów montażu" - poinformowała prokuratura.


W październiku 2020 roku w trakcie pierwszego z przesłuchań Cezary Kucharski nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania prokuratora, w tym dotyczące ustosunkowania się do zapisu powyższej rozmów. "W swych obszernych, składanych przez kilka godzin wyjaśnieniach, koncentrował się na zagadnieniach związanych z wieloletnią współpracą z pokrzywdzonym, a także na rozliczeniach o charakterze cywilnoprawnym" - zaznaczyła prokuratura.


Również w trakcie drugiego przesłuchania w kwietniu 2021 roku Cezary Kucharski nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił składania wyjaśnień oraz odmówił odpowiedzi na pytania prokuratora. (PAP)


autor: Aleksandra Kuźniar


akuz/ akub/


Kraj i świat

2024-05-22, godz. 11:20 Senat rozpoczął posiedzenie; zajmie się m.in. ustawą o bonie energetycznym Senat w środę przed południem rozpoczął posiedzenie; zajmie się m.in. ustawą o bonie energetycznym, nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku… » więcej 2024-05-22, godz. 11:10 PiS składa trzy projekty dot. bezpieczeństwa, m.in. zwiększający wydatki na obronność do 5 proc. PKB Politycy PiS poinformowali, że składają trzy projekty związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. Chodzi o zwiększenie wydatków na obronność do 5 proc. PKB… » więcej 2024-05-22, godz. 11:10 Szef MON: "Tarcza Wschód" to m.in. nowe technologie na granicy (krótka2) W ramach programu Tarcza Wschód na granicy zgromadzony zostanie różnego rodzaju sprzęt fortyfikacyjny, ale to także nowe technologie, służące do monitoringu… » więcej 2024-05-22, godz. 11:10 Bodnar: rozmawiam z szefem MSWiA ws. kompleksowej reformy nadzoru nad służbami specjalnymi Szef MS Adam Bodnar zwrócił uwagę, że po ogłoszeniu wyroku przez ETPC ws. stosowania kontroli operacyjnej w Polsce będzie potrzebna kompleksowa reforma nadzoru… » więcej 2024-05-22, godz. 11:10 Finlandia/ Władze o planach Rosji ws. zmiany granic: opieramy się na faktach Podchodzimy do tego spokojnie i opierając się na faktach - oświadczyli prezydent i premier Finlandii, Alexander Stubb i Petteri Orpo, komentując doniesienia… » więcej 2024-05-22, godz. 11:00 Rzeszów/ 37-latek zgłosił się na zabieg do szpitala, wziął ze sobą narkotyki 37-latek zgłosił się na zabieg do szpitala w Rzeszowie. Personel medyczny odkrył, że mężczyzna ma przy sobie narkotyki - mefedron i ecstasy. Grozi mu do… » więcej 2024-05-22, godz. 11:00 Sean „Diddy” Combs został oskarżony o napaść seksualną przez kolejną kobietę Nad słynnym raperem znów zgromadziły się czarne chmury. Zaledwie kilka dni po upublicznieniu drastycznego nagrania sprzed lat, na którym Sean „Diddy”… » więcej 2024-05-22, godz. 11:00 IMGW i RCB wydały ostrzeżenia przed burzami w dużej części kraju (aktl. 2) IMGW i RCB wydały w środę ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia przed burzami w dużej części kraju, głównie na zachodzie, południowym zachodzie oraz… » więcej 2024-05-22, godz. 11:00 Venus Williams, Federica Pellegrini i... Ewa Swoboda wśród nowych wzorów lalek Barbie Lekkoatletka Ewa Swoboda znalazła się wśród nowych wzorów lalek Barbie, które będą przedstawiać czołowe sportsmenki, w tym także między innymi amerykańską… » więcej 2024-05-22, godz. 11:00 Ćwik (PL2050): polskie służby przez ostatnich 8 lat były czasem ślepe i głuche (wideo) To polskie służby, a nie specjalna komisja, powinny być nastawione na przeciwdziałanie rosyjskim wpływom. Jednak biorąc pod uwagę, że przez ostatnich 8… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »