„Po zatwierdzeniu wniosku o pomoc federalną otrzymanego wczoraj z Nowej Szkocji, zaaprobowaliśmy również wnioski Wyspy Księcia Edwarda oraz Nowej Fundlandii i Labradoru. Członkowie kanadyjskich sił zbrojnych są gotowi, by pomóc w ocenie szkód, zapewnianiu bezpieczeństwa mieszkańców, itd” - napisał Trudeau na Twitterze po posiedzeniu rządowego zespołu kryzysowego, zwołanym w niedzielę w sprawie dalszych decyzji po przejściu huraganu Fiona przez atlantycką część Kanady.

W sobotę do poważnych szkód doszło w Nowej Szkocji, Nowym Brunszwiku, wschodnim Quebeku, Nowej Fundlandii i na Wyspie Księcia Edwarda. Ponad pół miliona odbiorców nie miało prądu, naprawy trwają. Wiatr łamał i wyrywał drzewa, w niektórych miejscach ulewne deszcze wręcz zmyły do oceanu drogi i domy, jak w Port aux Basques w Nowej Fundlandii. „Pomimo wysiłków podczas ostatnich 24 godzin, tysiące Kanadyjczyków pozostaje bez prądu, a wiele osób w najbardziej dotkniętych rejonach straciło domy i musiało się przemieścić w związku z podtopieniami, wyjątkowo silnym wiatrem i falami sztormowymi” - podkreślono w komunikacie kancelarii premiera po posiedzeniu zespołu kryzysowego. Zespół kryzysowy zajął się też skutkami huraganu dla gospodarki.

Żołnierze pracują od niedzieli rano w Nowej Szkocji, oceniając szkody i określając, gdzie wojskowa pomoc może przydać się najbardziej – poinformowała minister obrony Anita Anand w niedzielę wieczorem na Twitterze. Dodała, że na Wyspie Księcia Edwarda wojsko będzie pomagać w usuwaniu zwalonych drzew i w naprawach sieci energetycznej.

W Nowej Szkocji, gdzie po przejściu huraganu Fiona ok. 415 tys. odbiorców, czyli ok. 80 proc. klientów lokalnego dostawcy nie miało prądu, do niedzieli w południe przywrócono dostawy do 160 tys. odbiorców - podała Nova Scotia Power na Twitterze, dodając, że przy naprawianiu linii elektrycznych pracuje ok. tysiąca osób. Z kolei na Wyspie Księcia Edwarda pracowało 71 ekip, w tym część z innych prowincji. W niedzielę rano ponad 82 tys. odbiorców na Wyspie Księcia Edwarda, czyli ok. 95 proc. klientów lokalnego dostawy Maritime Electric nie miało prądu.

Kanadyjskie Centrum Huraganów opublikowało w niedzielę wieczorem na Twitterze ostateczne podsumowanie huraganu Fiona, który dotarł do terytorium Kanady w sobotę rano, wiatr wiał miejscami z prędkością 165 km/godz. „Ciśnienie atmosferyczne szacowane jest na najniższe zarejestrowane w kanadyjskiej historii” - podkreślono w komunikacie.

Z Toronto Anna Lach(PAP)

lach/wr/