Dofinansowanie trafiło do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie (250 tys. zł), Środkowopomorskiego Regionalnego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Koszalinie (50 tys. zł), Ochotniczej Straży Pożarnej w Bielkowie (56 tys. zł) i Jednostki Ratownictwa Wodnego Choszczno (44 tys. zł).

"Środki pozwolą na zakup sprzętu ratowniczego, pozwolą na uruchomienie Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego, czyli numeru alarmowego nad woda, dzięki któremu mogą być zadysponowane siły ratowników z całego województwa" – powiedział podczas konferencji prasowej prezes WOPR Województwa Zachodniopomorskiego Apoloniusz Kurylczyk.

"Jak pokazują ubiegłe lata - i te zdarzenia, które miały miejsce już teraz - ten numer jest bardzo potrzebny, bo taka koordynacja jest bardzo, bardzo potrzebna" - dodał.

Dodatkowo zakupiony zostanie m.in. samochód typu pick-up oraz łódź IRB.

Środkowopomorskie WOPR przekazane środki przeznaczy na działania ratownicze na wodzie, utrzymanie w gotowości sprzętu ratunkowego oraz zakup przyczepy i wioseł z oprzyrządowaniem.

OSP w Bielkowie oraz Jednostka Ratownictwa Wodnego Choszczno wesprą m.in. na dyżury prewencyjne i interwencyjne ratowników wodnych oraz utrzymanie w gotowości sprzętu ratowniczego.

"Przed nami sezon, wydaje się, że trudny. Napłynęło sporo uchodźców, młodzieży, osób z Ukrainy, które - wydawać by się mogło – patrząc na statystyki z lat ubiegłych, mają niższą świadomość, niższe umiejętności pływania z uwagi na dostępność do basenów. To być może będzie powodowało większą liczbę interwencji" – powiedział Kurylczyk.

Jak przekazało Zachodniopomorskie WOPR od początku roku w regionie utonęło 16 osób.(PAP)

autorka: Małgorzata Miszczuk

misz/ ok/