Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-24, 07:20 Autor: PAP

Fizyk: pokutuje przekonanie, że piorun może uderzyć nas tylko w górach, a w mieście jest bezpiecznie

Pokutuje przekonanie, że piorun może uderzyć nas tylko w górach, a w mieście jest bezpiecznie. Stojąc już trochę dalej od budynku z piorunochronem może się okazać, że to właśnie my jesteśmy najwyższym obiektem z perspektywy wyładowania atmosferycznego – wyjaśnił dr Marek Kopciuszyński z Instytutu Fizyki UMCS.

Jak zwrócił uwagę dr Marek Kopciuszyński z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, z upływem lat naukowcy mogą dokładniej obserwować zjawiska atmosferyczne, takie jak właśnie burza, ze względu na częstsze ich występowanie. "Jest to poniekąd związane ze zmianami klimatycznymi i globalnym ociepleniem, bo im wyższa temperatura, tym większa energia jest zgromadzona w atmosferze. Dlatego można powiedzieć, że automatycznie burze będą występowały częściej i będą bardziej intensywne" - wyjaśnił dr Marek Kopciuszyński.


Podkreślił, że wciąż zdarzają się wypadki porażenia przez wyładowanie atmosferyczne - często śmiertelne – mimo że praktycznie każdy wie, że podczas burzy najlepiej pozostać w budynku, ewentualnie w samochodzie, a jeśli jesteśmy na zewnątrz, to trzeba zejść ze wzniesienia, pamiętając o tym, żeby nie chować się pod drzewami.


Zapytany o mity, które w tym temacie należałoby rozwiać, odpowiedział, że w społeczeństwie pokutuje przekonanie, że piorun może uderzyć nas tylko w górach, a w mieście jest bezpiecznie. "Przeważnie ludzie uważają, że bezpośrednie uderzenie przez wyładowanie grozi nam tylko na Giewoncie lub gdzieś wysoko w górach, natomiast w mieście między budynkami jesteśmy już bezpieczni, bo przecież piorun nie uderzy bezpośrednio w nas, tylko w najwyższe budynek" – powiedział doktor.


Fizyk wyjaśnił, że nie jest to do końca prawda. Podkreślił, że w stu procentach jesteśmy chronieni w odległości do około 50 metrów od budynku z piorunochronem, ale stojąc już trochę dalej może się okazać, że to właśnie my jesteśmy najwyższym obiektem z perspektywy wyładowania atmosferycznego.


Natomiast będąc podczas burzy w górach należy, jak najszybciej zejść ze szczytu do doliny czy na przełęcz. "Wtedy będziemy bezpieczniejsi, ale też nie do końca, bo zdarzają się przecież porażenia owieczek czy koni" – dodał dr Kopciuszyński.


Poinformował, że znajdując się na względnie płaskiej, otwartej przestrzeni, to nie powinniśmy się chować pod drzewem, bo istnieje duże ryzyko, że piorun trafi w to drzewo jako w najwyższy w okolicy obiekt.


"Podkreślmy, że zagrożeniem jest również prąd, który rozchodzi się w gruncie, ziemi od obiektu trafionego przez wyładowanie. Dlatego, jeśli piorun trafi z drzewo, to stojąc bezpośrednio pod nim w rozkroku jesteśmy zagrożeni z tego właśnie powodu. Może się zdarzyć, że różnica potencjałów między naszymi nogami (tzw. napięcie krokowe) będzie na tyle duża, że wywoła przepływ prądu przez nasze ciało zagrażający naszemu życiu" – wyjaśnił fizyk, zaznaczając jednocześnie, że nie powinniśmy odsuwać się od drzewa zbyt daleko, bo wtedy grozi nam bezpośrednie porażenie prądem.


Zapytany o to, co w takim razie on by zrobił, odpowiedział: "Ja bym się schronił jednak w pobliżu drzewa. Nie przy samym drzewie, ale powiedzmy w takiej odległości, jaką wysokość ma drzewo. Moim zdaniem, lepiej troszkę odejść i przykucnąć – i to jest chyba najlepszy kompromis. Z dwojga złego, lepiej być trochę porażonym prądem od ziemi aniżeli bezpośrednio, bo wtedy są większe szanse na wyjście z tego cało" – powiedział fizyk.


Zwrócił uwagę, że znacznie łatwiej znaleźć odpowiednie schronienie, gdy wcześniej będziemy wiedzieć, że w naszą stronę zbliża się chmura burzowa. "Zwykle, kiedy widzimy błyski i słyszymy grzmoty, burza jest już w naszym bezpośrednim otoczeniu. Warto pamiętać regułę, że odstęp czasu między błyskiem a grzmotem równy trzy sekundy, mówi o tym, że wyładowanie nastąpiło około 1 km od nas" – przekazał dr Kopciuszyński.


Podkreślił, że do najbezpieczniejszych miejsc, w którym można się schronić podczas burzy należy z pewnością budynek wyposażony w instalację odgromową tzw. piorunochron. Wyjaśnił, że jeśli w taki obiekt trafi piorun, to prąd zostanie odprowadzony do ziemi poprzez sieć specjalnych przewodów.


Odniósł się również do poglądu, że w czasie burzy należy pozostać w samochodzie ze względu na to, że uważany jest za tzw. "klatkę Faradaya", czyli rodzaj "metalowej puszki", po której prąd z wyładowania spłynie po karoserii, nie zagrażając osobom siedzącym w środku.


"W zasadzie jest to prawdą, należy jednak zwrócić uwagę, że obecnie wiele elementów karoserii jest wykonanych z nieprzewodzących materiałów np. szklane dachy, plastikowe błotniki, itp. Z tego powodu prąd z wyładowania atmosferycznego może mieć utrudnioną drogę do ziemi" – dodał dr Kopciuszyński. (PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ lena/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 17:30 Łukasz Smółka możliwym nowym kandydatem PiS na marszałka Małopolski Łukasz Smółka jest sondowany wewnątrz klubu radnych PiS, czy uzyska odpowiednie poparcie, by zostać nowym marszałkiem Małopolski. Jeśli tak, zastąpi Łukasza… » więcej 2024-07-04, godz. 17:30 Małopolskie/ Dwóch rannych w wypadku w Osieku; kierowca uciekał przed policją Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w czwartek w Osieku. Rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka powiedziała… » więcej 2024-07-04, godz. 17:20 Producent pracuje nad kolejnymi sposobami zwalczania dronów Polski producent systemów antydronowych, zdolnych zwalczać m.in. amunicję krążącą Szahid, pracuje nad kolejnymi sposobami unieszkodliwiania bezzałogowców… » więcej 2024-07-04, godz. 17:20 Opolskie/Utrudnienia na dk 38 w Ucieszkowie Po zderzeniu trzech samochodów osobowych, w wyniku czego cztery osoby zostały ranne, w miejscowości Ucieszków zablokowana jest droga krajowa nr 38 - poinformował… » więcej 2024-07-04, godz. 17:20 Dolnośląskie/ 4,6 mln zł na rozwój obszarów wiejskich i meliorację Samorząd województwa dolnośląskiego zabezpieczył 4,6 mln zł na wsparcie gmin w zakresie rozwoju obszarów wiejskich i utrzymanie urządzeń melioracji wodnych… » więcej 2024-07-04, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, czwartek 4 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Hubert Hurkacz z powodu kontuzji kolana skreczował w meczu drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu z francuskim… » więcej 2024-07-04, godz. 17:10 Paszyk: widzimy potencjał rozwoju współpracy z Mołdawią Widać potencjał do dalszego rozwoju współpracy handlowo-inwestycyjnej z Mołdawią - wskazał w czwartek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Szef… » więcej 2024-07-04, godz. 17:00 Indie/ Sześć osób aresztowanych w związku ze stratowaniem 121 uczestników uroczystości religijnej Indyjska policja poinformowała w czwartek o aresztowaniu sześciu osób zaangażowanych w zorganizowanie uroczystości religijnej, podczas której we wtorek w… » więcej 2024-07-04, godz. 17:00 Rosja/ Obywatel Francji Laurent Vinatier pozostanie w areszcie; sąd odrzucił apelację Sąd w Moskwie odrzucił w czwartek apelację aresztowanego obywatela Francji Laurena Vinatiera i potwierdził decyzję o utrzymaniu go w areszcie do 5 sierpnia… » więcej 2024-07-04, godz. 17:00 Wielkopolskie/ Ognisko ASF w pow. gnieźnieńskim; zagrożonych około 1,8 tys. świń Od środy trwa likwidacja ogniska afrykańskiego pomoru świń w jednym z gospodarstw w miejscowości Ujazd (pow. gnieźnieński, woj. wielkopolskie). Zagrożonych… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »