W województwie lubelskim granica polsko-białoruska przebiega wzdłuż rzeki Bug.

O zniesieniu od 1 lipca czasowego zakazu przebywania w 183 miejscowościach na obszarze przygranicznym woj. podlaskiego i lubelskiego poinformował w czwartek na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. „Jednocześnie wojewoda podlaski wprowadzi zakaz przebywania w odległości 200 metrów od linii granicy państwowej” – uzupełnił szef MSWiA.

Wojewoda lubelski Lech Sprawka potwierdził w rozmowie z PAP, że w tym województwie nie będzie zakazu zbliżania się do granicy na mniej niż 200 m. Odniósł się również do decyzji MSWiA w sprawie zniesienia zakazu przebywania w strefie przygranicznej.

„Z jednej strony bardzo duże zadowolenie dlatego, że wprowadzenie stanu wyjątkowego i zakazu przebywania na tym obszarze rodziło pewne problemy np. w sferze gospodarczej – mówię przede wszystkim o przedsiębiorcach, którzy musieli ograniczyć swoją działalność. Z drugiej strony mimo wszystko jest pewien cień niepewności, w jaki sposób druga strona zareaguje i czy nie dojdzie do natężonych prób przekraczania granicy” – wyjaśnił wojewoda.

Lubelski Urząd Wojewódzki poinformował PAP, że dotychczas wypłacił przedsiębiorcom 6,2 mln zł rekompensat w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego oraz czasowym zakazem przebywania w strefie nadgranicznej.

Polsko-białoruski odcinek granicy w województwie lubelskim przebiega wzdłuż Bugu i liczy 171 km. W rozmowie z PAP burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński nie ukrywał swojego zadowolenia z decyzji MSWiA. „Czekaliśmy na to od dawna, rozumiejąc jednocześnie potrzebę ochrony granicy RP” – zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że wprowadzenie zakazów w strefie przygranicznej mocno odczuli lokalni przedsiębiorcy. „Tak naprawdę we Włodawie nie było przez ten cały czas turystów. Nawet mieszkańcy okolicznych gmin wybierali inne miasta na dokonywanie większych zakupów. Niektórzy przedsiębiorcy niestety nie wytrwali do końca, zawiesili albo zamknęli swoje działalności” – sprecyzował Muszyński.

„Nawet nie chciałem sobie wyobrażać takiej sytuacji, w której podczas wakacji, czyli sezonu turystycznego, Włodawa miałaby być zamknięta dla turystów, dlatego bardzo cieszymy się z tej decyzji” – dodał burmistrz.

Przekazał również, że podczas ostatnich miesięcy nie były organizowane festiwale ani imprezy masowe. „Już szykujemy się na Dni Miasta, które odbędą się 3 lipca. Będą one połączone z wielkim otwarciem rynku po rewitalizacji. Włodawa pięknieje, czekamy na turystów” – zachęcił Muszyński.

Także wójt Sławatycz Arkadiusz Misztal podkreślił, że cieszy się ze zniesienia zakazu w obszarze przygranicznym. „To bardzo dobrze, szczególnie dlatego, że może wznowi się ruch turystyczny. Przez ten zakaz nie mieliśmy za dużo turystów, chodzi mi głównie o rowerzystów” – powiedział.

Misztal dodał, że wzdłuż linii brzegowej Bugu wciąż ustawiona jest concertina. „W związku z tym kajakarze raczej jeszcze przez jakiś czas do nas nie wrócą. Wydaje mi się, że zniesienie zakazu przebywania nie jest równoznaczne z usunięciem concertiny. Nie mamy informacji o tym, aby w najbliższym czasie miała być ona zdjęta” – przekazał wójt Sławatycz.

Odnosząc się do aktualnej sytuacji na granicy, Misztal powiedział, że „w ostatnim czasie nie słyszał, żeby były w podejmowane próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią na odcinku w Sławatyczach”.

Decyzję MSWiA skomentował dla PAP również wójt Kodnia Jerzy Troć. „Jesteśmy zadowoleni z tego, że te ograniczenia zostaną zniesione. Chociaż nie narzekaliśmy za bardzo, bo mieliśmy zwiększony ruch w związku ze stacjonowaniem wojsk. Jednak gospodarstwa agroturystyczne na pewno ucieszą się z powrotu turystów” – powiedział.

Rozporządzenie MSWiA w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim obowiązuje do 30 czerwca 2022 r. Weszło ono w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego, które obowiązywało od 1 grudnia 2021 r. Wcześniej od 2 września do 30 listopada 2021 r. na tym terenie obowiązywał stan wyjątkowy.

W rozporządzeniu wskazano, że dalszy zakaz przebywania na wyznaczonym obszarze przy granicy jest uzasadniony, bo wciąż mają miejsce próby nielegalnego przekraczania granicy oraz incydenty w jej bezpośredniej bliskości, które mogą być wykorzystywane do - jak napisano - eskalacji trwającego kryzysu migracyjnego.(PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ mk/