Lubelskie/ 21-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku po pijanemu
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka poinformowała PAP, że podejrzany Jakub F. usłyszał w poniedziałek zarzuty dotyczące spowodowania śmiertelnego wypadku po pijanemu.
"Pierwszy dotyczy umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że pod wpływem alkoholu w obszarze zabudowanym znacznie przekroczył prędkość, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonową rabatkę, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby, a jeden mężczyzna trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami" – przekazała Kępka.
Prokuratura przedstawiła 21-latkowi także zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Według ustaleń, podejrzany miał w momencie wypadku 2,3 promile alkoholu w organizmie.
W trakcie przesłuchania, Jakub F. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i składał wyjaśnienia, których treści śledczy nie ujawniają. "Wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Czekamy na decyzję sądu" – dodała rzeczniczka.
Jak poinformowała, na wtorek zaplanowano sekcje zwłok 18-latki i 21-latka, którzy zginęli w wypadku.
Do tragedii doszło po północy z piątku na sobotę w miejscowości Róża Podgórna (pow. łukowski). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volvo na skrzyżowaniu drogi powiatowej wypadł z drogi. Auto wjechało w ogrodzenie posesji i następnie dachowało.
Samochodem podróżowało łącznie pięć osób. Dwoje pasażerów - 21-latek z gminy Stoczek Łukowski i 18-latka z gminy Domanice w woj. mazowieckim - ponieśli śmierć na miejscu. Pozostałych trzech mężczyzn w wieku 21 lat zostało przewiezionych do szpitali w Siedlcach i Łukowie.
Za zarzucane 21-latkowi czyny grozi do 12 lat więzienia.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mark/