Biało-czerwoni w fazie grupowej zanotowali trzy zwycięstwa i z pierwszego miejsca awansowali do ćwierćfinału. Najpierw pokonali Paolo Nicolaia, Samuele Cottafavę 2:1 (21:13, 18:21, 23:21). Włosi z duetem Bryl-Łosiak przegrali trzy tygodnie temu w finale w Dausze. W kolejnym meczu w Ostrawie Polacy za rywali mieli bardzo mocnych Brazylijczyków Andre i George, z którymi wygrali 2:0 (21:15, 23:21). Na zakończenie rozgrywek grupowych zwyciężyli Czechów Jakuba Sepkę i Tomas Samorada 2:0 (21:19, 21:19).

Sobotni półfinał Polacy rozpoczęli w dobrym stylu, wygrywając pierwszego seta 21:15. W drugiej partii role się odwróciły - górą byli rywale 21:17. Tie-break zdecydowanie lepiej rozpoczęli Hiszpanie, którzy prowadzili już 10:5. Od stanu 10:10 trwała wyrównana walka, którą zwycięsko zakończyli Herrera i Gavira 17:15.

W turnieju brały udział dwa inne polskie duety. Piotr Kantor i Michał Rudol nie zdołali przebić się przez sito kwalifikacji. Z kolei w turnieju głównym kobiet Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek przegrały trzy mecze w grupie, za każdym razem 1:2, i odpadły z dalszej rywalizacji. (PAP)

mask/ cegl/