"Sytuacja szpitali jest coraz trudniejsza – alarmują radni województwa. Wskazują na niedofinansowanie świadczeń przez NFZ, ale też inflację i rosnące koszty. Wszystko to uderza w placówki, a ostatecznie w pacjentów. Stąd decyzja sejmiku o przekazaniu mazowieckim placówkom blisko 100 mln zł. To środki na pokrycie ujemnego wyniku finansowego" - przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Członkini zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc podkreśliła, że decyzja wynika z kilku powodów. "Po pierwsze od wielu lat wiemy, że ryczałty, które są dedykowane szpitalom, są zwyczajnie za małe. Zmienia się zachorowalność, procedury, koszty funkcjonowania naszych placówek są dużo większe niż do tej pory. Wynika to m.in. z rosnących wynagrodzeń, kosztów bieżącego utrzymania, leków czy energii. To wszystko zmienia kondycję naszych placówek" - wskazała Elżbieta Lanc. "Dodatkowo trudny czas pandemii pokazał, że musimy reagować szybko na różnego rodzaju potrzeby. Z jednej strony trzeba było zabezpieczyć szpitale i personel medyczny, aby placówki mogły w miarę normalnie funkcjonować, z drugiej strony mieliśmy do czynienia z wyłączaniem całych oddziałów, a nawet szpitali. Stąd nasza decyzja, aby przeznaczyć 100 mln zł na pokrycie strat w naszych placówkach medycznych" - dodała członkini zarządu woj. mazowieckiego.

Jak zaznaczył Urząd Marszałkowski, wstępne dane dotyczące strat netto szpitali marszałkowskich pokazują, że bez finansowej pomocy na poziomie co najmniej 100 milionów złotych z budżetu województwa szpitale same sobie nie poradzą. "Zgodnie z nowelizacją ustawy o działalności leczniczej, podmiot tworzący może pokryć straty netto za rok obrotowy samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej (SPZOZ) w kwocie nie wyższej niż suma straty netto i kosztów amortyzacji. Oznacza to, że nie ma już obowiązku pokrywania straty" - podkreślił UM.

W grudniu 2021 roku samorząd Mazowsza był podmiotem tworzącym dla 26 jednostek służby zdrowia, w tym 17 SPZOZ-ów oraz 9 spółek. "Obecnie ich liczba zmniejszyła się do 25 ze względu na przyłączenie w kwietniu tego roku Centrum ATTIS do Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego" - podkreśla Urząd Marszałkowski. W projekcie nowelizacji budżetu na rok 2022 na dopłaty do kapitału spółek prowadzących działalność lecznicą oraz pokrycie strat netto szpitali władzę regionu zamierzają przeznaczyć 100 mln złotych.

"To są porażające dane, które pokazują, że zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, że szpitale nie stracą na pandemii COVID-19 okazały się fałszywe" - ocenił przewodniczący komisji zdrowia w sejmiku woj. mazowieckiego Krzysztof Strzałkowski. "Wiele z naszych placówek, przyjmując pacjentów covidowych, nie było w stanie realizować części swoich normalnych kontraktów. Placówki starały się nadrobić niewykonane kontrakty w późniejszym okresie, ale dla części z nich na przykład szpitali psychiatrycznych stało się to fizycznie niewykonalne" - dodał Krzysztof Strzałkowski.

Z kolei radna Wioletta Paprocka-Ślusarska podkreśla, że droższy prąd, leki, środki czystości, żywność oraz koszty samej pracy spowodowały, że szpitale po ciężkim czasie covidowym stanęły na granicy kolejnych katastrof finansowych. "Wszystko drożeje, a wycena procedur przez NFZ pozostaje na tym samym poziomie. Samorząd zastępuje Państwo. Mazowsze zamiast wydawać pieniądze np. na programy pomagające dziecięcej psychiatrii, której Państwo też nie widzi, będzie musiało pokryć straty wynikające z drożyzny" - oceniła Wioletta Paprocka-Ślusarska.

Urząd Marszałkowski opublikował listę szpitali, które zanotowały w ubiegłym roku zanotowały straty finansowe. Wśród nich znalazły się m.in. Mazowiecki Szpital Specjalistyczny z siedzibą w Radomiu, który stracił 43,6 mln zł. Z kolei Mazowiecki Szpital Bródnowski w Warszawie stracił 24,1 mln złotych, zaś Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie stracił 17,7 mln zł.(PAP)

Autor: Paweł Auguff

pau/ lena/