1.liga piłkarska - trener ŁKS: dostaliśmy kolejny cios
„To był kolejny mecz, którego nie udźwignęliśmy, nie poprowadziliśmy go tak, jak powinniśmy. Wydawało się, że pierwszej połowy nie powinniśmy przegrać. Mimo to schodziliśmy do szatni przy stanie 0:1. Po przerwie był drugi cios i próba wracania do meczu. To są naprawdę trudne chwile i po prostu sobie z tym nie poradziliśmy” – ocenił szkoleniowiec.
Dodał, że ostatnio sporo czasu poświęcił na przygotowanie mentalne. „Drużyna cierpiała od pewnego momentu po porażkach w kluczowych spotkaniach. Była ciągła próba wpłynięcia na zespół w ten sposób, żeby się pozbierał. Niewiele to miało wspólnego z typową pracą trenera. Dziś przyjęliśmy kolejny cios, już trochę się chwiejąc”” – podsumował.
W zdecydowanie innym nastroju był trener gospodarzy Rafał Górak. Katowicki beniaminek zakończył rozgrywki na ósmym miejscu. „Pierwsze 30 minut należało do ŁKS, my wypadliśmy słabo. Potem drużyna chciała grać tak, jak sobie założyliśmy. Wiedzieliśmy, że rywale są pod presją tabeli, innych wyników. To im nie pomagało” – stwierdził.
Pogratulował swojej drużynie udanego zakończenia sezonu trzema kolejnymi zwycięstwami.
„Pracy przed nami dużo. Trzeba myśleć o rozwoju, o tym, co dalej. Pierwsza liga w przyszłym sezonie będzie dużo silniejsza. Dziś dajcie nam trochę odetchnąć i się cieszyć” – podsumował Górak.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ sab/