Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-20, 10:30 Autor: PAP

Thurnbichler: wygrane zawody Pucharu Świata byłyby świetnym początkiem (wywiad)

"Myślę, że świetnym początkiem mojej pracy byłoby zwycięstwo Polaka w zawodach Pucharu Świata. To byłby krok we właściwym kierunku i dobry znak, bo tego zabrakło w ostatnim sezonie" - powiedział w wywiadzie dla PAP nowy trener polskich skoczków narciarskich, Austriak Thomas Thurnbichler.

Polska Agencja Prasowa: Czy analizował pan już występy Polaków w poprzednim sezonie? Co mogło zdecydować o słabszych wynikach niż w latach wcześniejszych?


Thomas Thurnbichler: Przeprowadziłem analizę i pewnie, że wiele osób zrobiło podobnie. Moim zdaniem wpływ na ten stan rzeczy miały różne czynniki, a właściwie ich mieszanina. To były problemy zdrowotne skoczków, błędy w treningu i nie wykluczam, że także materiał. Niewłaściwa komunikacja z kontrolerem sprzętu doprowadziła do niepokoju w zespole.


PAP: Cztery lata temu austriackie skoki były w podobnej sytuacji, co obecnie polskie. Sezon 2017/18 był dla Austriaków olbrzymim rozczarowaniem - ani jednego zwycięstwa w Pucharze Świata, brak medalu w igrzyskach w Pjongczangu. Od tamtego czasu jednak z roku na rok jest coraz lepiej. Dzięki czemu następowała poprawa? Czy zastosowane rozwiązania można w jakimś stopniu przenieść na polski grunt? Jeśli tak, to jakie?


T.T.: Taka sytuacja może przydarzyć się w każdej ekipie. Słabszy okres mieli przecież całkiem niedawno Słoweńcy. Austriacy podeszli do poprawy sytuacji niezwykle spokojnie, realizując ściśle nakreślony plan i moim zdaniem przyniosło to oczekiwane efekty. Tak samo należy postąpić w mojej pracy w Polsce. Myślę, że spożytkuję moje doświadczenie nabyte w pracy z austriacką młodzieżą, dlatego wielką uwagę będziemy przywiązywać do pracy z juniorami i kadrą młodzieżową. Są w Polsce ośrodki szkolenia w Szczyrku i Zakopanem, ale trzeba tam dostosować system treningowy. Rozmawiałem o tym m.in. z Adamem Małyszem i Łukaszem Kruczkiem. Musimy znaleźć "polską drogę", polegającą przede wszystkim na współpracy ze wszystkimi fachowcami w tej branży.


PAP: Co uważa pan za największe wyzwanie i potencjalnie najtrudniejsze zadanie w pracy z polskimi skoczkami?


T.T.: To nie jest łatwe pytanie. Wszystkim, czyli zawodnikom i mnie, zależy, aby znaleźć płaszczyznę porozumienia i wspólnej pracy, która zaowocuje sukcesami cieszącymi ich autorów, ale przede wszystkim kibiców. Musimy stworzyć cały plan, a nawet system szkolenia i ściśle realizować jego założenia.


PAP: Czy stawia sobie pan jakiś cel, który chciałby osiągnąć w pierwszym sezonie pracy? Czy może jakieś wytyczne otrzymał pan od Polskiego Związku Narciarskiego?


T.T.: Myślę, że świetnym początkiem mojej pracy byłoby zwycięstwo Polaka w zawodach Pucharu Świata. To byłby krok we właściwym kierunku i dobry znak, bo tego zabrakło w ostatnim sezonie. Uważam też, że całkiem realne jest miejsce Polski w czołowej trójce klasyfikacji Pucharu Narodów. Myślę, że cele władz PZN są zgodne z moimi.


PAP: Kto we wspomnianej trójce mógłby znaleźć się obok biało-czerwonych?


T.T.: Do czołówki bez wątpienia należą moi rodacy - Austriacy, a także Niemcy, Słoweńcy, jak również Norwegowie. Konkurencja jest niezwykle silna i wymaga od zawodników pełnej koncentracji przez cały sezon.


PAP: Czy zaawansowani wiekowo skoczkowie, jak Kamil Stoch, Piotr Żyła czy Dawid Kubacki mają realne szanse walczyć o Kryształową Kulę? Czy może oni powinni się raczej skupić na konkretnych celach, jak kultowy Turniej Czerech Skoczni czy też dobrych lokatach w mistrzostwa świata?


T.T.: Ta trójka to nie tylko wielce doświadczeni zawodnicy, ale wciąż niezwykle utalentowani skoczkowie, którzy moim zdaniem śmiało wciąż mogą walczyć o czołowe lokaty w zawodach najwyższej rangi. Nie uważam, że wiek odgrywa w ich przypadku wielką rolę. To nie jest czynnik, który osłabia ich szanse. Warto wspomnieć, że można skakać tak długo, jak czynili to Japończycy Yukio Kasaya czy Kazuyoshi Funaki. Wszyscy wspomniani zawodnicy mogą z powodzeniem kontynuować piękne kariery.


PAP: Pochodzi pan ze sportowej rodziny. Skoczkiem narciarskim był także pana brat Stefan...


T.T.: Wielkim sympatykiem narciarstwa klasycznego był mój dziadek Heinrich. Zajmował się w klubie w Woergl szkoleniem utalentowanej młodzieży. Z jego rad zawsze korzystał mój ojciec Helmut, który podtrzymywał w moim starszym bracie Stefanie i naturalnie we mnie sportową pasję i emocje. Zanim postawiliśmy na skoki zajmowaliśmy się także lekkoatletyką, piłka nożną, snowboardem, jazdą na nartach czy też gimnastyką..


PAP: W 2008 roku w Zakopanem zdobył pan z kolegami srebrny medal mistrzostw świata juniorów w konkursie drużynowym, a rok później w Szczyrbskim Jeziorze - złoto. Widać, że Tatry są dla pana szczęśliwe i lubią pana...


T.T.: Nie da się tego wykluczyć, chciałbym, aby tak było naprawdę. Kiedy jestem w Zakopanem, moje myśli jednak często wracają w ukochane Alpy, w których się wychowałem. Urodziłem się u ich podnóża, w Innsbrucku, który dwa razy gościł uczestników rywalizacji o olimpijskie medale. Niedaleko od niego, w Woergl, stawiałem pierwsze sportowe kroki.(PAP)


Rozmawiał: Jerzy Jakobsche


jej/ pp/ sab/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 10:40 Paryż/siatkówka - Włochy - Egipt 3:0 w meczu grupowych rywali Polaków Włochy pokonały Egipt 3:0 (25:15, 25:16, 25:20) w meczu grupowych rywali polskich siatkarzy w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. » więcej 2024-07-30, godz. 10:40 Litwa/ Jedna osoba zginęła, ponad 100 tys. domów nadal bez prądu po przejściu wichury Z powodu silnych wiatrów i ulewnych deszczy, które w niedzielę i poniedziałek przeszły nad Litwą, bez prądu nadal pozostaje blisko 108 tys. gospodarstw… » więcej 2024-07-30, godz. 10:20 Kulasek: w zarządach spółek potrzeba nie tylko osób z doświadczeniem w branży, ale też finansistów Wiceminister Aktywów Państwowych Marcin Kulasek ocenił we wtorkowej rozmowie w Radiu Olsztyn, że w przypadku spółek związanych z obronnością zarząd powinien… » więcej 2024-07-30, godz. 10:20 Sondaż dla WP: KO - 33 proc., PiS - 28,3; TD - 10,9; Lewica - 9,9; Konfederacja - 9,6 Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę na KO głos oddałoby 33 proc. badanych, na PiS 28,3 proc., na Trzecią Drogę zagłosowałoby 10,9 proc.… » więcej 2024-07-30, godz. 10:20 Same złota polskich dziewcząt na IV Europejskiej Olimpiadzie Informatycznej Dziewcząt (MediaRoom) W dniach 22-26 lipca 2024 roku, w Veldhoven w Holandii, odbyła się IV Europejska Olimpiada Informatyczna Dziewcząt. Choć w nazwie jest słowo „europejska”… » więcej 2024-07-30, godz. 10:00 Resort klimatu proponuje 14 lokalizacji tzw. lasów społecznych - m.in. wokół Trójmiasta i Warszawy (krótka) Kierownictwo resortu klimatu i środowiska zaproponowało 14 lokalizacji dla tzw. lasów społecznych; miałyby one powstać m.in. wokół Trójmiasta czy Warszawy… » więcej 2024-07-30, godz. 10:00 Same złota polskich dziewcząt na IV Europejskiej Olimpiadzie Informatycznej Dziewcząt (MediaRoom) W dniach 22-26 lipca 2024 roku, w Veldhoven w Holandii, odbyła się IV Europejska Olimpiada Informatyczna Dziewcząt. Choć w nazwie jest słowo „europejska”… » więcej 2024-07-30, godz. 10:00 Tomasz Kot pracuje przy włoskim filmie o tematyce religijnej Gwiazdor takich produkcji, jak „Zimna wojna”, „Skazany na bluesa” czy „Niebezpieczni dżentelmeni”, udał się niedawno do słonecznej Italii, gdzie… » więcej 2024-07-30, godz. 10:00 Nowa jakość grania z Hisense PX3-PRO, pierwszym na świecie projektorem o ultrakrótkim rzucie „stworzonym dla Xboxa”… QINGDAO, Chiny, 30 lipca 2024 r. /PRNewswire/ -- Hisense ogłosiła, że jej Laser Cinema PX3-PRO to limitowana seria pierwszych na świecie projektorów o ultrakrótkim… » więcej 2024-07-30, godz. 10:00 Paryż - bokserski mistrz świata Usyk wspiera rodaków na olimpijskich arenach Mistrz świata w boksie zawodowym w wadze ciężkiej Ukrainiec Oleksandr Usyk przyjechał do Paryża, aby wspierać swoich rodaków startujących w obliczu wojny… » więcej
41424344454647
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »