"Konieczne jest, abyśmy „my jako Unia Europejska (...) mieli propozycje na zorganizowany, regularny dialog z Rosją, będąc stanowczymi” - podkreślił Beaune w wywiadzie dla stacji: Europe 1, CNEWS i dziennika „Les Echos”.

Według niego prezydent Rosji Władimir Putin godzi się na dialog ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ „przywołuje on czasy zimnej wojny i starcia supermocarstw”, a także pozwala mu potencjalnie „podzielić” Europejczyków.

„Musimy pozostać zjednoczeni jako ludzie Zachodu, być obecni jako Europejczycy. Czy UE robi wystarczająco dużo? Pewnie nie dzisiaj” – powiedział sekretarz stanu.

W najbliższej przyszłości Paryż i Berlin próbują „reaktywować” swoje mediacje między Rosją a Ukrainą w ramach tzw. formatu normandzkiego, na poziomie doradców politycznych Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec. Planowane są również rozmowy telefoniczne prezydentów Władimira Putina i Emmanuela Macrona.

Beaune uznał również, że „nierozsądne” jest mówienie o rosyjskich „odgłosach butów” na Ukrainie, gdy kanał dyplomatyczny nie został wyczerpany. „Ruchy wojsk, czołgów, ciężarówek - widzimy je (...) ale, czego dokładnie chce Władimir Putin, czego chce Rosja (...) nikt nie wie dokładnie” – uważa sekretarz stanu.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)

ksta/ tebe/