Wydarzenie pod hasłem "Czytajmy babciom i dziadkom" odbyło się już po raz dziesiąty. Tym razem ze względu na trudną sytuację epidemiczną uczniowie nie odwiedzili jednak seniorów osobiście. Kilka dni temu przygotowali film z czytanymi przez siebie wierszami i opowiadaniami, a także piosenkami. Nagranie zostało dziś odtworzone pacjentom ZCOD, wzbudzając dużo emocji i wzruszeń.

W akcji od samego początku uczestniczą uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 w Zabrzu. Przez 10 lat zmieniały się tylko roczniki i klasy. Ci uczniowie, którzy brali udział w pierwszej akcji, są już w szkole średniej. Zastąpili ich młodsi koledzy i koleżanki.

"Robimy coś bardzo wyjątkowego. Jesteśmy jedyną szkołą w Zabrzu i chyba jedyną w kraju, która organizuje taką akcję. Dzieci bardzo chętnie w niej uczestniczą" – powiedziała dyrektor ZSO nr 14 w Zabrzu Agata Gąsior.

"Szkoda, że to święto wypadło w okresie pandemii, przez co nie możemy gościć dziś uczniów, bo na pewno ta radość byłaby inna. Uczniowie przygotowali w tym roku wersję elektroniczną czytania, jednak to nie zastąpi tego bezpośredniego kontaktu i integracji międzypokoleniowej, ale dzięki temu pomysłowi uczniowie nie odpuścili tegorocznego świętowania" – podkreśliła zastępczyni kierownika ZCOD Elżbieta Mazuś.

Zabrzańskie Centrum Opieki Długoterminowej należy do Szpitala Miejskiego w Zabrzu. Pacjentami Centrum są osoby, które ze względu na wiek lub stan zdrowia nie są w stanie egzystować w domu i powinny być pod stałą, profesjonalną opieką pielęgniarską. W placówce jest 50 łóżek dla pacjentów. Połowa z nich to miejsca objęte umową z Narodowym Funduszem Zdrowia, reszta przeznaczona jest dla pacjentów, którzy płacą za pobyt w ZCOD. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ joz/