Pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych zaplanowano na połączonym posiedzeniu komisji: budżetu i finansów publicznych, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz ustawodawczej.

W uzasadnieniu do projektu wskazano, że w roku 2020 na skutek rozprzestrzeniania się COVID-19, ograniczone zostało funkcjonowanie niektórych gałęzi gospodarki. Obostrzeniami zostały głównie objęte branże, których działalność mogła sprzyjać rozprzestrzenianiu się pandemii COVID-19 w wyniku zwiększonej mobilności społeczeństwa i liczby kontaktów społecznych, a w tym przede wszystkim branża turystyczna i uzdrowiskowa.

Ograniczenia te – jak zaznaczono – spowodowały, że doszło do ograniczenia albo do całkowitego zamknięcia działalności gospodarczej hoteli, pensjonatów i sanatoriów, a więc tych branż, które stanowią 90 proc. działalności gospodarczej w większości gmin uzdrowiskowych.

Ograniczenia w działalności gospodarczej – jak podkreślają autorzy projektu – spowodowały znaczący ubytek w dochodach hoteli, pensjonatów i sanatoriów, ale miały też istotny wpływ na dochody gmin uzdrowiskowych, w tym głównie z tytułu drastycznego ograniczenia wpływów z opłaty uzdrowiskowej, która jest przeznaczona na realizację zadań uzdrowiskowych.

W uzasadnieniu wskazano, że 2019 r. gminy uzdrowiskowe ogółem osiągnęły wpływy z opłaty uzdrowiskowej w wysokości 71 655 000,00 zł, a w roku 2020 te wpływy wyniosły 47 234 000,00 zł, co oznacza spadek o 34 proc. w stosunku do roku 2019.

W niektórych gminach uzdrowiskowych – jak podano – te spadki sięgały nawet 80 proc. wpływów roku 2019 (np. Goczałkowice-Zdrój), a typowe gminy uzdrowiskowe zanotowały spadki w granicach 50 proc. wpływów z roku 2019.

Dla zobrazowania podano, że uzdrowisko Kołobrzeg w 2019 r. miało wpływy z opłaty uzdrowiskowej w wysokości 16,2 ml zł, a w 2019 r. uzyskało 10,9 mln zł., Ciechocinek w roku 2019 uzyskał wpływy w wysokości 4,6 mln zł, a w roku 2020 uzyskał 2,3 mln zł, Busko-Zdrój w 2019 r. uzyskało wpływy z tej opłaty w wysokości 2,5 mln zł, a w roku 2020 było to 1,3 mln zł.

Uzdrowiska – jak wskazano w uzasadnieniu – wymagają zarówno inwestycji infrastrukturalnych, jak również wyższych nakładów na utrzymanie standardu istniejącej infrastruktury. Poza tym uzdrowiska odgrywają i odgrywać będą znaczącą rolę w przywracaniu zdrowia zarówno w czasie pandemii jak i po jej ustąpieniu. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/