Cieszyńskie starostwo i szpital apelują do lekarzy, by obsadzali dyżury na pediatrii
„Obecna trudna sytuacja kadrowa może doprowadzić do konieczności zamknięcia oddziału z uwagi na brak personelu medycznego. Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, ponieważ jest to jedyny taki oddział w naszym powiecie. Wszyscy jesteśmy zobowiązani do zapewnienia poczucia bezpieczeństwa dzieciom oraz ich rodzicom poprzez utrzymanie ciągłości pracy tego ważnego oddziału” – powiedziała zastępczyni starosty Janina Żagan.
Według starostwa „problem dotyczy nie tylko cieszyńskiej lecznicy, gdyż podobna sytuacja występuje w wielu polskich szpitalach”.
„Oddziały pediatryczne pękają w szwach. Tak jest w sąsiednich szpitalach, jak również w naszym. W tej chwili na 18 miejsc jest przyjętych 19 małych pacjentów. Gdyby dzisiaj szpital zamknął oddział pediatryczny, pacjenci musieliby szukać miejsca w sąsiednich placówkach medycznych, a one są także przepełnione. (…) Jeszcze rok temu było leczonych tutaj po kilka, maksymalnie kilkanaścioro dzieci, a w tej chwili jest pełny oddział” – powiedziała Żagan.
Wicestarosta zaapelowała do lekarzy pediatrów, odwołując się do ich sumień, poczucia obowiązku i ideałów: „pomóżcie szpitalowi cieszyńskiemu, dajmy tam naszych lekarzy, chociaż na jeden dyżur w miesiącu”.
Starostwo uważa, że „oddział można uratować, jeżeli przychodnie lekarskie z terenu powiatu cieszyńskiego, oddelegują co najmniej jednego lekarza rodzinnego, internistę czy pediatrię na jeden dyżur w miesiącu”. Dyrekcja szpitala ma zabezpieczone na ten cel pieniądze.
Oddział pediatrii cieszyńskiego szpitala z powodu braków kadrowych zawiesił działalność w sierpniu. Przez ponad trzy tygodnie pacjenci byli kierowani do placówek w Bielsku-Białej, Jastrzębiu-Zdroju lub w Żorach.
Szpital Śląski w Cieszynie jest prowadzony przez starostwo. Ma 20 oddziałów, blok operacyjny i stację dializ. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/