Joseph McCarthy i jego obsesja ścigania komunistów na eksponowanych stanowiskach doprowadziła do tego, że często o takie poglądy oskarżani byli niewinni ludzie. Inni, którym rzeczywiście komunizm był bliski, szybko stali się wyrzutkami. O jednej z takich postaci opowiadał m.in. film „Trumbo” z 2015 roku, którego bohaterem był scenarzysta Dalton Trumbo. Szczyt obsesji McCarthy’ego przypadł na 1954 rok, kiedy przez 36 dni telewizja pokazywała na żywo przesłuchania wojskowych oskarżonych o szpiegowanie na rzecz ZSRR.

Reżyserem filmu zatytułowanego „McCarthy” będzie Vaclav Marhoul, twórca głośnego „Malowanego ptaka”. Oprócz Michaela Shannona w produkcji tej wystąpią m.in. gwiazda „Gry o tron” Emilia Clarke, Dane DeHaan („Valerian i Miasto Tysiąca Planet”) oraz Scoot McNairy („Narcos: Meksyk”). Clarke wcieli się w rolę Jean Kerr, ambitnej żony McCarthy’ego. DeHaan zagra rolę młodego prawnika Roya Cohna, a McNairy wcieli się w postać przyjaciela McCarthy’ego, Raya Kiermasa.

"Przywódca senackiej większości Robert Taft pozwolił, by antykomunistyczna krucjata McCarthy’ego przebiegła bez kontroli. Nie docenił jego bezprecedensowej zdolności do wykorzystania fali populizmu i strachu wzniecanej przez śmiałe kłamstwa McCarthy’ego skierowane do amerykańskiego narodu. To głęboko osobista opowieść o jednym z najbardziej mrocznych rozdziałów w historii Ameryki, która zbyt mocno współgra ze współczesnym światem" - głosi oficjalny opis fabuły filmu „McCarthy”.

Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się jesienią przyszłego roku, więc będzie można zobaczyć go najwcześniej w 2023 roku. Scenariusz filmu „McCarthy” napisał Tom O’Connor („Bodyguard zawodowiec”, „Most szpiegów”). (PAP Life)

kal/ gra/