Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-28, 19:20 Autor: PAP

Piłkarski PP - w Poznaniu bez fajerwerków i bez sensacji

Grający drugim składem Lech Poznań bez większych kłopotów ograł pierwszoligową Skrę Częstochowa 3:0 i awansował do 1/16 Pucharu Polski. "Nie oszukamy się, nie było to wielkie i porywające widowisko" - przyznał trener lidera ekstraklasy Maciej Skorża.

Mecz na prośbę Skry został rozegrany w Poznaniu, bowiem pierwszoligowy klub nie dysponuje stadionem spełniającym wymogi rozgrywek. Formalnym gospodarze meczu byli częstochowianie. Pojedynek nie wywołał jednak wielkiego zainteresowania. Nieco ponad trzy i pół tysiąca kibiców obejrzało wyjątkowo jednostronne spotkanie toczone przez niemal 90 minut na jedną bramkę. Goli jednak trochę brakowało, bowiem zwycięstwo 3:0 to najniższy wymiar kary, jaki mógł spotkać drużynę z Częstochowy.


"Dziś w pierwszej jedenastce pojawili się zawodnicy, którzy mniej grali w tym sezonie. Mieli szansę coś udowodnić, coś pokazać. Drużynę rozliczamy jednak z celu - strzeliliśmy trzy gole, zagraliśmy +na zero+ z tyłu i awansowaliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski. Cieszą pierwsze gole Artura Sobiecha i Antka Kozubala w oficjalnych spotkaniach" - zaznaczył Skorża.


Szkoleniowiec mocno zmienił skład w porównaniu do ostatniego spotkania z Jagiellonią Białystok. W wyjściowej "11" zostawił tylko bramkarza Filipa Bednarka. Jak dodał, tak duże zmiany musiały mieć wpływ na grę drużyny.


"Nie oszukujmy się, nie było to wielkie i porywające widowisko. Niełatwo jednak się gra w takim zupełnie nowym zestawieniu, dlatego musiało to trochę potrwać, zanim zawodnicy się dotarli. Na pewno widać było, że wciąż mamy sporo do zrobienia w ataku pozycyjnym, szczególnie przeciwko skomasowanej obronie stojącej blisko +szesnastki+. Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji, brakowało czasami przyspieszenia pod bramką przeciwnika" - tłumaczył Skorża.


Zespół z Częstochowy nie zawiesił zbyt wysoko poprzeczki, lecz drugi trener Skry Jakub Dziółka nie miał żadnych pretensji do swoich podopiecznych.


"Nie jest łatwo bronić i biegać za piłką przez 90 minut, ale znaliśmy jakość Lecha i takiego meczu się spodziewaliśmy. Na takie właśnie spotkanie przygotowywaliśmy naszych zawodników. Może liczyliśmy na więcej okazji w ataku, ale w tej chwili po prostu na tyle nas stać" - zaznaczył.


Jego zdaniem poznaniacy nawet w rezerwowym składzie z takimi piłkarzami jak Sobiech, Pedro Tiba, Dani Ramirez czy Barry Douglas mogliby też być czołowym zespołem w kraju.


"Ten skład, który wyszedł na dzisiejszy mecz przeciwko nam, byłby bardzo dobrą drużyną w ekstraklasie, choć ci piłkarze wcale nie są pierwszym wyborem trenera. Lech ma swoje ambicje, swoje cele i potrzebuje takiej szerokiej kadry. To pokazuje też, jak duża jest różnica między pierwszą ligą a ekstraklasą" - podsumował szkoleniowiec Skry.


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 12:00 Prezydent: zmniejszenie wydatków na obronność jest wykluczone Zmniejszenie wydatków na obronność jest wykluczone. Mamy wielkie zaległości, które powstały w przeciągu ostatnich dziesięcioleci i muszą one być naprawione… » więcej 2024-07-04, godz. 12:00 Prezydent przybył na uroczystości z okazji 35-lecia odrodzonego Senatu Prezydent Andrzej Duda przybył na uroczystości z okazji 35-lecia odrodzonego Senatu. Głowa państwa złoży wieniec pod tablicą upamiętniającą senatorów… » więcej 2024-07-04, godz. 12:00 Śląskie/ Policja ustala okoliczności wypadnięcia dziecka z okna na trzecim piętrze Policjanci z Katowic ustalają szczegółowe okoliczności wypadnięcia 2,5-letniego dziecka z okna mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze. Po upadku… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Andrzej Andrysiak: jest protest, bo pojawiło się wielkie oburzenie Protest wydawców oraz dziennikarzy polskich mediów pojawił się, ponieważ pojawiło się wielkie oburzenie. Jakakolwiek próba dialogu ze strony środowisk… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Szef PSL o projekcie ws. związków partnerskich: zastanawiamy się czy nie przedstawić własnych rozwiązań Zastanawiamy się czy nie przedstawić własnych rozwiązań dotyczących związków partnerskich, które byłyby zaakceptowane przez prezydenta. My takie rozwiązania… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Polscy panczeniści w nowym składzie trenują w Szklarskiej Porębie Reprezentacja Polski w łyżwiarstwie szybkim przebywa na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie. Do składu biało-czerwonych dołączyło wielu nowych zawodników… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Gdziekolwiek poza świat. Lato specific. Część 2: odkryj nieznane i poznaj magię sztuki (MediaRoom) „Gdziekolwiek poza świat. Lato specific. Część 2”: to cykl wystaw, dla których punktem wyjścia był tytułowy wiersz Charles’a Baudelaire’a z tomu… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Kraków/ Figurki szopkowe z całego świata latem można oglądać u franciszkanów Figurki szopkowe z całego świata, w tym z Meksyku, Peru, Kamerunu, Palestyny i Portugalii można oglądać od czwartku do końca sierpnia w auli bł. Jakuba… » więcej 2024-07-04, godz. 11:50 Ukraina/ Gen. Syrski po rozmowach z szefem Sztabu Generalnego WP gen. Kukułą: doceniamy polską pomoc wojskową Ukraina jest wdzięczna Polsce za pomoc wojskową i techniczną; rozmawialiśmy o współpracy na rzecz przeciwdziałania agresji Rosji - oświadczył naczelny… » więcej 2024-07-04, godz. 11:40 Japonia/ Minister cyfryzacji ogłasza zwycięstwo w wojnie z dyskietkami Japoński minister cyfryzacji Taro Kono poinformował w środę o 'zwycięstwie w wojnie z dyskietkami', którą ogłosił przed dwoma laty. Oznacza to koniec… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »