Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego cały czas się rozszerza, stopniowo obejmując kolejne dzielnice. Od 15 listopada parkometry pojawią się na Ochocie i Żoliborzu. Do tej pory mieszkańcy mogli wykupić abonament zwykły płacąc 30 złotych za rok i bezpłatnie parkować w strefie wyznaczonej przez maksymalne 8 parkomatów w pobliżu miejsca zameldowania. Na wrześniowej sesji Rady Warszawy, radni zatwierdzili wprowadzenie nowego abonamentu obszarowego. Będzie on kosztował 600 złotych i da możliwość parkowania na większym obszarze dzielnicy (na Ochocie ma być ich osiem, na Żoliborzu siedem).

Nowy abonament budzi jednak kontrowersje. "Wyznaczane na ulicach miejsca tylko dla mieszkańców (oznakowane B-35/39 wraz z odpowiednią tabliczką) będą dostępne tylko dla posiadaczy abonamentu obszarowego. Jednocześnie dla posiadaczy zwykłego abonamentu (przypisanych do parkomatów) nie będą one dostępne" - informuje Stowarzyszenie Ochocianie.

"W praktyce doprowadzi to do sytuacji, gdy mając abonament zwykły, mieszkaniec nie będzie miał prawa zaparkować dosłownie pod własnym oknem (jeśli są tam miejsca oznaczone jako B-35/B-39). Jednocześnie z miejsc tych (przeznaczonych tylko dla mieszkańców!) będą mogły korzystać osoby posiadające droższy abonament obszarowy, ale mieszkające dużo dalej" - wyjaśniają Ochocianie.

Uważają, że kłóci się to z ideą miejsc tylko dla mieszkańców i prowadzi do podziału na lepszych i gorszych mieszkańców SPPN, zależnie od zasobności portfela. "Rozumiemy potrzebę stopniowego podnoszenia opłat za parkowanie w strefie, jednak taki sposób jej realizacji jest nie do przyjęcia" - piszą.

Radni reprezentujący Stowarzyszenie Ochocianie wystąpili w związku z tym z interpelacją do stołecznego ratusza o zmianę tego przepisu.

"Abonament obszarowy w takiej formie był dla nas kompletnym zaskoczeniem. Pierwotnie miało to wszystko wyglądać inaczej. Podczas konsultacji przedstawiana była wprawdzie propozycja abonamentu obszarowego, ale miał on zastąpić obowiązujący dotychczas abonament zwykły" - powiedział w rozmowie z PAP radny Stowarzyszenia Ochocianie Aleksander Kopiński. "Stało się inaczej i Rada Warszawa zostawiła zwykły abonament, a do tego wprowadziła dodatkowy obszarowy. Funkcjonujący w ten sposób abonament obszarowy jest bardzo niekorzystny z punktu widzenia mieszkańców. De facto chcąc wygodnie zaparkować będą zmuszeni do wykupienia droższego abonamentu obszarowego" - dodał.

Do zarzutów odniósł się rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski. "Wybór abonamentu jest wyborem mieszkańca. Można wybrać abonament +za grosze+, albo ten 20 razy droższy, ale obejmujący około 20 razy większy obszar" - powiedział w rozmowie z PAP. "Do tej pory była tylko jedna opcja abonamentowa, a teraz dajemy mieszkańcom jeszcze drugą opcję" - dodał.

Wyjaśnił, że miejsca tylko dla mieszkańców (oznakowane B-35/39 wraz z odpowiednią tabliczką) są wyznaczane tam, gdzie nie ma możliwości wyznaczenia pełnowymiarowego miejsca parkingowego. "Na Żoliborzu i na Ochocie jest ich w sumie około 1000 - 2000" - przekazał rzecznik.

Aleksander Kopiński uważa, że wysoki abonament może być sposobem ratusza na zdobycie pieniędzy. "Możliwe, że ratusz chce w ten sposób wyciągnąć od mieszkańców pieniądze, gdy nie udało się wprowadzić opłaty w wysokości 1200 zł za drugie auto" - powiedział. Wyjaśnił, że statystycznie, w gospodarstwach domowych jest 70 procent pierwszych aut i około 30 procent drugich. "To już daje sporą kwotę" - stwierdził Kopiński.

Uchwała miasta rozszerzająca Strefę Płatnego Parkowania o Ochotę i Żoliborz była już raz unieważniona przez wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. Teraz radni ze Stowarzyszenia Ochocianie obawiają się, że wojewoda może znowu zablokować uchwałę w zakresie utworzenia abonamentu obszarowego, jako łamiącą zasadę równości. "Gdyby tak się stało, prawdopodobnie może okazać się, że przepisy dotyczące dróg publicznych nie umożliwią wyznaczenia parkowania na dużej części miejsc, które obecnie mają być przypisane do abonamentu obszarowego. W efekcie uniemożliwiłoby to legalne korzystanie z tych miejsc wszystkim mieszkańcom Ochoty" - argumentują radni.

W swoich interpelacjach wnioskują o to, żeby także zwykły abonament uprawniał do parkowania na miejscach tylko dla mieszkańców. "Rozwiązanie takie z pewnością będzie cieszyło się przychylnością mieszkańców, jak i pozwoli zapobiec powyżej opisanym sytuacjom" - powiedzieli radni.

"Jeśli abonament obszarowy wejdzie w życie, to będzie obowiązywał na obszarze całej Strefy Płatnego Parkowania" - poinformował Jakub Dybalski z ZDM.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mas/ jann/