KE krytykuje sposób organizacji wyborów w Rosji, w tym represji wobec opozycji i mediów
"Wybory te odbyły się w atmosferze zastraszania osób wyrażających głosy krytyczne i bez wiarygodnej obserwacji międzynarodowej. Unia Europejska wyraża ubolewanie, że decyzja Rosji o poważnym ograniczeniu rozmiaru i formatu międzynarodowej misji obserwacji wyborów OBWE/ODIHR uniemożliwiła jej rozmieszczenie. UE przyjmuje do wiadomości niezależne i wiarygodne źródła zgłaszające poważne naruszenia" - powiedział Stano na konferencji prasowej.
Jak dodał, w okresie poprzedzającym wybory nasiliły się represje wobec polityków opozycji, organizacji społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów, a także dziennikarzy w celu wyciszenia niezależnych głosów i wyeliminowania prawdziwej konkurencji.
"Spowodowało to ograniczenie wyboru dla rosyjskich wyborców i ich możliwości uzyskania pełnych i dokładnych informacji o kandydatach. Federacja Rosyjska powinna przestrzegać zobowiązań podjętych w ramach ONZ, OBWE i Rady Europy w zakresie ochrony praw człowieka i wartości demokratycznych" - wskazał rzecznik KE.
Dodał, że decyzja władz Rosji o udziale mieszkańców części obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie w wyborach do Dumy Państwowej, wyborach regionalnych i lokalnych jest sprzeczna z duchem i celami porozumień mińskich o uregulowaniu konfliktu w Donbasie.
"UE niezmiennie popiera integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy. UE wdrożyła politykę nieuznawania rosyjskich paszportów wydawanych na obszarach Ukrainy, które nie są kontrolowane przez jej rząd. Oczekujemy, że Rosja powstrzyma się od działań sprzecznych z porozumieniami mińskimi" - powiedział Stano.
W wyborach do niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, zwyciężyła rządząca partia Jedna Rosja z wynikiem 49,79 proc. głosów - podała w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza. Na drugiej pozycji znalazła się Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), która według CKW otrzymała 19 proc. głosów.
Na kolejnych miejscach są: populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR), kierowana przez Władimira Żyrinowskiego (ok. 7,5 proc.) i Sprawiedliwa Rosja (ok. 7,4 proc. głosów).
Opozycja skupiona wokół Aleksieja Nawalnego mówi o oszustwie wyborczym.
Tegoroczne wybory były pierwszymi w Rosji wyborami parlamentarnymi z trzydniowym głosowaniem. Takie rozwiązanie przyjęto w zeszłym roku podczas głosowania nad zmianami w konstytucji. Wówczas władze uzasadniały wydłużone głosowanie sytuacją epidemiczną w Rosji.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/