"11.09.2001 światem wstrząsnęła wiadomość o zamachach terrorystycznych w USA. Dziś, w 20. rocznicę, pamiętamy o ofiarach tamtych wydarzeń. Polska niezmiennie wspiera Stany Zjednoczone w walce z terroryzmem" - podkreśliło na Twitterze MSZ.

"11.09, w dniu rocznicy zamachów na World Trade Center i Pentagon, pamiętamy o tych, którzy przez ostatnie 20 lat z pełnym oddaniem i poświęceniem włączali się w walkę z terroryzmem, którą Polska prowadzi ramię w ramię z sojusznikami" - zaznacza w kolejnym wpisie resort spraw zagranicznych.

Do wpisu dodano ilustrację na której przypomniano wypowiedź szefa MSZ Zbigniewa Raua.

"7 października 2001 siły zbrojne NATO, wspierając żołnierzy Sojuszu Północnoatlantyckiego w Afganistanie, wystąpiły przeciwko rządowi Talibów, który udzielił schronienia organizatorom ataków terrorystycznych na USA z 11 września 2001. Polska była uczestnikiem tej sojuszniczej operacji. Wytrwaliśmy do końca naszej misji, jako wierny i bardzo szczodry sojusznik. (...) Ten niekwestionowany sukces naszej partnerskiej misji sojuszniczej w Afganistanie zawdzięczamy przede wszystkim żołnierzom naszych sił zbrojnych" - podkreślił minister.

"Przy tej okazji nie sposób raz jeszcze nie złożyć hołdu i wyrazów najwyższego uznania tym z nich, którzy zapłacili najwyższą cenę - cenę swojego życia" - dodał Rau.

11 września 2001 r. Terroryści Al-Kaidy porwali w USA cztery samoloty, z których dwa uderzyły w budynki WTC w Nowym Jorku, trzeci w gmach Pentagonu w Waszyngtonie; czwarty (który miał uderzyć w waszyngtoński Kapitol) rozbił się w Pensylwanii po akcji pasażerów, którzy podjęli walkę z porywaczami. W wyniku ataku zginęło prawie trzy tysiące osób, wśród nich sześcioro Polaków.(PAP)

ero/ ozk/