Jak zapowiadają organizatorzy, „wydarzenie ma przybliżyć szerszej publiczności postać artysty oraz folklor warszawski i twórczość kapel podwórkowych”.

Podczas koncertu wystąpi zespół Czessband, który tworzą artyści młodego pokolenia czerpiący z dorobku Stefana Wiecheckiego oraz folkloru warszawskiego. „Na początku i na zakończenie wydarzenia DJ zaprezentuje muzykę związaną z Wolą i Warszawą. Do tego charakterystyczne dla Wiecha skecze w warszawskiej gwarze. Będzie można potańczyć” – czytamy na stronie Muzeum Woli. Wydarzenie poprowadzi Michał Fogg.

Koncert rozpocznie się o godz. 18 na placu przed Muzeum Woli (ul. Srebrna 12). Wstęp na wydarzenie jest darmowy.

Stefana Wiecheckiego (1896-1979) Julian Tuwim nazwał „Homerem warszawskiej ulicy i warszawskiego jęzora”, a Wiech uznawany jest za uosobienie warszawskości z uwagi na swoją twórczość pisaną stylem gwarowym. Jednak sam Wiechecki nie przypominał swoich bohaterów – ci, którzy go znali wspominają go, jako subtelnego dżentelmena w okularach. Pochodził też nie z Pragi, a z samego centrum Warszawy.

Wiech był autorem popularnych felietonów pisanych gwarą warszawską z okolic najbiedniejszych dzielnic warszawskiej Pragi - Targówka i Pelcowizny. Felietony, humoreski i reportaże Wiecha były wydawane również w zbiorach, m.in.: „Ja panu pokażę!” (1938), „Wiadomo - stolica!” (1946), „Helena w stroju niedbałem” (1949), „Ksiuty z Melpomeną” (1963), „Śmiech śmiechem” (1968), „Dryndą przez Kierbedzia” (1990). W jego felietonach, które ukazywały się w „Expressie Wieczornym”, zachował się świat specyficznej kultury biednych przedmieść, drobnych handlarzy, złodziei, przekupek. (PAP)

autorka: Anna Kruszyńska

akr/ dki/