Prezes NIK złożył zawiadomienie do prokuratury ws. wiceprezesa Izby Tadeusza Dziuby (krótka)
Barbara Komar, pełniąca w NIK obowiązki dyrektora Departamentu Prawnego i Orzecznictwa Kontrolnego, poinformowała na środowej konferencji prasowej, że prezes NIK Marian Banaś wystąpił do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o odwołanie wiceprezesa Izby Tadeusza Dziuby z zajmowanego przez niego stanowiska.
"Jednocześnie informuję państwa, że do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota skierowano zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (...) polegającego na niedopełnieniu obowiązków" - dodała. Chodzi o odmowę głosowania na posiedzeniu kolegium NIK. Jak tłumaczyła, stanowiło to działanie na szkodę interesu publicznego, gdyż zagrażało to realizacji zadań ustawowych NIK, "a w konsekwencji zadań samej izby i prezesa".
Przedstawicielka NIK poinformowała przy tym, że w lipcu ubiegłego roku skierowane zostało już inne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wiceprezesa NIK. "Zawiadomienie to dotyczyło działań podejmowanych przez pana wiceprezesa w celu wpływania na treść wyników kontroli" - wskazała. Dodała, że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, jednak po zaskarżeniu postanowienia w tej sprawie sąd uchylił tę decyzję, uznając ją za przedwczesną oraz nakazał przeprowadzenie czynności dowodowych, w tym przesłuchanie Dziuby.
Jak poinformowano, prezes NIK skierował do marszałek Sejmu dwa pisma jeszcze w innych sprawach. Jedno z nich dotyczy uzupełnienia składu kolegium NIK. "Aktualnie w skład tego organu poza kierownictwem NIK wchodzi jedynie siedmiu członków na 14" - wskazała Komar. Jak dodała, z ponownym wnioskiem o powołanie czterech kandydatów na członków kolegium prezes NIK wystąpił w lipcu tego roku, jednak nie został on rozpoznany.
"W przesłanej odpowiedzi pani marszałek wskazała na konieczność podania innych kandydatów, bowiem o kandydaturach tych wypowiedzieć miała się już wcześniej komisja ds. kontroli państwowej. Tyle tylko, że, zdaniem prezesa NIK, opinia komisji nie jest wiążąca (...), a nadto w ocenie prezesa NIK jest ona pozamerytoryczna" - mówiła.
Drugie z pism dotyczy terminu posiedzenia komisji, na którym rozpatrywany ma być wniosek o uchylenie Banasiowi immunitetu. "Prezes chciałby w tym posiedzeniu wziąć udział, ale na ten sam dzień zostało też wyznaczone posiedzenie komisji ds. kontroli państwowej w celu rozpatrzenia sprawozdania z działalności NIK w 2020 r." - wskazała przedstawicielka NIK, dodając, że przedstawienie takiego sprawozdania to konstytucyjny obowiązek, który nie powinien kolidować z innymi sprawami.(PAP)
autorzy: Sonia Otfinowska, Mateusz Mikowski
sno/ mm/ mark/