UNICEF: ponad 100 tysiącom dzieci w Tigraju grozi śmierć z powodu niedożywienia
Mercado, która niedawno wróciła z Tigraju powiedziała, że kobiety w ciąży i karmiące matki są poważnie niedożywione. "Potrzebujemy nieskrępowanego dostępu do Tigraju oraz do całego regionu, aby dostarczyć pomoc, której dzieci i kobiety pilnie potrzebują" - dodała
Rzecznik ONZ Jens Laerke powiedział, że wysłannicy tej organizacji potrzebują telefonów satelitarnych i sprzętu komunikacyjnego, by móc działać i Tigraju, i wezwał władze Etiopii do wydania zezwolenia na posługiwanie się takim wyposażeniem.
Przedstawiciel amerykańskiej federalnej agencji pomocowej U.S. Agency for International Development (USAID) powiedział w czwartek Associated Press, że zapewnienia etiopskiego rządu, iż w regionie nie ma głodu, a dostęp do niego utrudniają tamtejsi rebelianci, "nie są w stu procentach prawdziwe" i największe trudności z dostarczaniem pomocy humanitarnej do Tigraju stwarza właśnie rząd.
"Konwoje są zawracane na punktach kontrolnych obsadzonych przez etiopskich żołnierzy (...). To nie jest problem polegający na tym, że zawracają nas Tigrajczycy" - dodał rozmówca AP.
Na początku lipca Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, że ponad 400 tys. ludzi w regionie Tigraj na północy Etiopii grozi śmierć głodowa i wezwała rebeliantów z tego regionu do wprowadzenia w życie zawieszenia broni ogłoszonego jednostronnie przez etiopskie władze w czerwcu. Teraz ONZ ocenia, że klęska głodu dotyczy blisko 900 tys. osób mieszkających w odciętym od świata regionie.
Trwający od ponad ośmiu miesięcy konflikt w Tigraju między siłami rządowymi a dysydenckimi władzami regionu z Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigraju (TPFL) grozi teraz katastrofalną klęską głodu również dlatego, że regularne wojsko wraz ze swymi sojusznikami zniszczyło tam plony, zrabowało zapasy żywności i stara się uniemożliwić pracę na roli - podaje AP.
Ponadto, według organizacji pozarządowych i Światowego Programu Żywnościowego (WFP), wojsko zniszczyło na początku lipca dwa mosty, które mają kluczowe znaczenie dla dostaw pomocy dla Tigraju.
Rząd Etiopii odrzuca od wielu tygodni oskarżenia, że planuje zablokować pomoc humanitarną dla Tigraju.
Etiopski wicepremier Demeke Mekonnen oświadczył niedawno: "insynuacje, że planujemy udusić Tigrajczyków poprzez odmowę dostępu do pomocy humanitarnej i użycie głodu jako broni wojennej są nie do przyjęcia". (PAP)
fit/ kib/
arch.