Poznań/ Spowodował kolizję i uciekł; miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Jak poinformowała w środę sierż. sztab. Marta Mróz z poznańskiej policji, do zdarzenia doszło kilka dni temu. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu otrzymali wezwanie do zdarzenia drogowego w rejonie ulicy Kotowo.
"Z relacji uczestników wynikało, że kierujący oplem nie ustąpił tam pierwszeństwa przejazdu rodzinie jadącej z trójką dzieci i doprowadził do zderzenia. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Po kolizji sprawca wyszedł z pojazdu, lecz w momencie, kiedy poszkodowani uspokajali wystraszone całą sytuacją dzieci, mężczyzna wykorzystał moment i uciekł. Ponadto według relacji uczestników, jego stan wskazywał na to, że był on pod wpływem alkoholu" – zaznaczyła Mróz.
Dodała, że szczegółowe informacje o poszukiwanym zostały przekazane wszystkim patrolom na służbie. Dzięki temu sprawcę udało się namierzyć innemu patrolowi z poznańskiej drogówki w Plewiskach.
"Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy z wynikiem blisko 2,5 promila alkoholu. 43-latek został przez policjantów zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu" – wskazała Mróz.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu za to do 2 lat więzienia. Kara może być jednak wyższa ze względu na to, że czyn ten został popełniony w recydywie.(PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ jann/