Budowa Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu prowadzona będzie w latach 2021-2026. W pierwszej kolejności do użytku zostanie oddany kompleks sal operacyjnych i intensywnego nadzoru oraz szpitalny oddział ratunkowy.

Nowoczesny obiekt o powierzchni użytkowej ok. 45 tys. mkw. zaprojektowano zgodnie ze światowymi trendami szpitalnictwa tak, aby spełniał funkcje lecznicze i dydaktyczne, a przede wszystkim, by był miejscem przyjaznym dla pacjentów.

Uchwałą Rady Ministrów 7 stycznia ub. roku ustanowiono wieloletni program budowy Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego (CZSZK) Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego (UMP) w Poznaniu. Szpital ma powstawać etapami. Pierwszy ma kosztować ponad 590 mln zł, w tym 520 mln zł będzie pochodzić z budżetu państwa.

Rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu prof. dr hab. Andrzej Tykarski tłumaczył w środę, że Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego i Szpital Kliniczny im. Heliodora Święcickiego zostaną połączone w jeden organizm.

„Tu przeniosą się wszystkie kliniki z dwóch wiodących szpitali klinicznych. To ogromnie podniesie jakości i komfortu leczenia. Jednocześnie zgromadzenie takiej liczby klinik specjalistycznych w jednym miejscu zapewni kompleksowe leczenie naszych pacjentów” – mówił.

Dodał, że szczególne korzyści odniosą także mieszkańcy dzielnicy Grunwald i przyległych dzielnic, ponieważ – jak przypomniał – w tym rejonie miasta nie ma szpitalnego oddziału ratunkowego.

„Ten szpitalny oddział ratunkowy, który zostanie wybudowany w 2023 r., zapewni leczenie nagłych przypadków właśnie w tej części Poznania. Docelowo, jeśli zrealizujemy wszystko, to hospitalizowanych będzie do 100 tys. pacjentów rocznie” – wskazał.

Rektor, pytany o kadrę medyczną nowej placówki, podkreślił, że na wielkość CZSK „te kadry, które mamy, w 90 proc. wystarczą. Myślę też, że prestiżowość tej inwestycji, tego szpitala sprawi, że tutaj i lekarze i inne grupy medyczne będą się garnąć do pracy”.

Rektor przypomniał, że koncepcja budowy CZSK powstała kilka lat temu. Wskazał, że jednym z największych wyzwań było pozyskanie pieniędzy na budowę. Zaznaczył, że w pomoc zaangażowani byli parlamentarzyści.

„Pozyskanie środków to jest rzecz najważniejsza. Teraz mam wrażenie, że wszystko od nas zależy, od pracowników Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i szpitali klinicznych, czyli prowadzenie tej inwestycji, ważne, żeby nie popełnić żadnych błędów. Natomiast proces pozyskiwania środków naprawdę nie zawsze od nas zależy – to jest splot oczywiście pracy, ale też wielu sprzyjających okoliczności” – wskazał.

W uroczystości inauguracji budowy Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu wzięły udział m.in. władze samorządowe i parlamentarzyści, którzy od lat lobbowali za powstaniem placówki i uzyskaniem finansowania z budżetu państwa, w tym m.in. była wicepremier Jadwiga Emilewicz i poseł Bartłomiej Wróblewski. (PAP)

Autor: Anna Jowsa

ajw/ joz/