Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-25, 15:40 Autor: PAP

Lublin/ Regionalne obchody rocznicy Lubelskiego Lipca 1980

41. rocznicę fali protestów - nazwanych Lubelskim Lipcem 1980 – uczczono w niedzielę w Lublinie. Zastrajkowało wtedy ponad 150 zakładów pracy w całym regionie, dostarczając wzorów dla sierpniowych protestów na Wybrzeżu.

W Archikatedrze Lubelskiej odprawiona została uroczysta msza św., a po niej odbyło się okolicznościowe spotkanie, na którym o wydarzeniach Lubelskiego Lipca mówili ich uczestnicy, przedstawiciele władz, związkowcy z Solidarności, historycy.


Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń podkreślił, że podjęte wówczas działania do dziś owocują. „One owocują tym, że możemy wspólnie niepodległą, wolną, suwerenną, Polskę budować” – powiedział.


„To były wydarzenia przełomowe, nie tylko dlatego, że pokazaliście wówczas odwagę (…). Ta odwaga była czymś niezwykle istotnym, ale jeszcze ważniejsza była mądrość, która wówczas towarzyszyła tym strajkom, czyli mądrość postawienia - obok postulatów materialnych i związkowych, społecznych – także postulatu politycznego” – powiedział Soboń zwracając się do uczestników strajków.


„Ten postulat polityczny, czyli brak odpowiedzialności uczestników strajków został przez PRL spełniony. To był moment przełomowy, także dla tych wydarzeń, które znamy już z sierpnia i z późniejszego czasu, bo bez Lubelskiego Lipca, bez tego momentu, w którym doszło do porozumienia, nie byłoby Solidarności i tych sierpniowych wydarzeń. Wiemy to ze świadectw uczestników wydarzeń w Gdańsku, słów Anny Walentynowicz, Lecha Kaczyńskiego” – dodał Soboń.


Przewodniczący Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność Marian Król powiedział, że w lipcu 1980 r. z Lubelszczyzny na całą Polskę popłynęło przesłanie wolności. „Ten powiew ducha wolności przeniósł się na Wybrzeże, Śląsk i inne regiony. (…) Od tego czasu rozpoczęliśmy budowę naszej Ojczyzny, w naszym regionie staramy się o tym pamiętać i przekazywać to” - powiedział.


„Wówczas trzeba było wykazać się szczególną odwagą, aby przełamać własne słabości, lęki, przeciwstawić się, ówczesnej władzy totalitarnej. Ja to przeżyłem, wtedy pracowałem w WSK PZL Świdnik, wiem jak to wyglądało” – dodał Król.


Wicewojewoda lubelski Bolesław Gzik powiedział, że „lipiec 1980 to start marszu Solidarności, marszu, który trwa do dzisiaj”. „Miejmy nadzieję, że będzie trwał. Nie jest to marsz łatwy, na początku był trudniejszy, teraz jest może troszeczkę łatwiejszy, ale jak w każdym marszu mamy siły, które chcą przeszkadzać i robią wszystko, żeby ten marsz przerwać. Znając bohaterów Solidarności, będąc z nimi, nie damy się” – powiedział Gzik.


Wieczorem przy ul. Mełgiewskiej, w pobliżu dawnej fabryki samochodów ciężarowych, odsłonięty zostanie mural nawiązujący do jej historii.


Protesty na Lubelszczyźnie rozpoczęły się 8 lipca 1980 r. w zakładach PZL Świdnik. Bezpośrednim impulsem do przerwania pracy była podwyżka cen w zakładowej stołówce, dlatego później mówiono, że „zaczęło się od kotleta”.


Strajki objęły wkrótce ponad 150 zakładów pracy w całym regionie. W Lublinie stanął m.in. węzeł kolejowy i komunikacja miejska. Robotnicy domagali się podwyżek, poprawy warunków socjalno-bytowych, ale też zmniejszenia biurokracji, likwidacji korupcji i przywilejów dla rządzących. W niektórych zakładach żądali nowych wyborów do władz związków zawodowych, niezależnych rad pracowniczych, wolnej prasy.


Po raz pierwszy w PRL protestujący robotnicy pozostali w swoich przedsiębiorstwach, negocjowali z władzami żądania i podpisywali porozumienia. Strajki trwały do 25 lipca. Wkrótce po zakończeniu protestów na Lubelszczyźnie wybuchły strajki na Wybrzeżu, gdzie korzystano z lubelskich doświadczeń. (PAP)


Autor: Zbigniew Kopeć


kop/ mok/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 12:50 Klub Gaja: Buk Serce Wzgórz Dalkowskich Drzewem Roku 2024 Buk Serce Wzgórz Dalkowskich z Dalkowa na Dolnym Śląsku został Drzewem Roku 2024. Organizator plebiscytu, bielskie stowarzyszenie ekologiczne Klub Gaja, poinformował… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Bydgoszcz/ Wybrano finalistów konkursu dramaturgicznego "Aurora" Do finału konkursu Nagroda Dramaturgiczna Miasta Bydgoszczy 'Aurora' zakwalifikowanych zostało pięć sztuk autorów z Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Polski… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 NFZ: od początku pilotażu sprzedaży tabletki "dzień po" zrealizowano 1,5 tys. usług farmaceutycznych Liczba usług farmaceuty zrealizowanych od początku pilotażu z wystawieniem recepty na antykoncepcję awaryjną wynosi 1,5 tys. - poinformował PAP Narodowy… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 MS: wszystkie działania wobec ks. Michała O. pozostają w zgodzie ze standardami Wszystkie działania w stosunku do ks. Michała O. charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie ze… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Instytut Polonika po raz drugi ogłasza konkurs "Dziedzictwo bez granic". Instytut Polonika już po raz drugi ogłasza konkurs 'Dziedzictwo bez granic'. Polega on na dokumentowaniu obiektów związanych z Polską, które uczestnicy mogą… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Dolnośląskie/ Zablokowana dk nr 8 po wypadku ciężarówki Po uderzeniu ciężarówki w bariery energochłonne zablokowana jest droga krajowa nr 8 za Bardem przed węzłem Kłodzko. Na nawierzchnię trasy wylało się… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Premier: działania Służby Więziennej wobec księdza Michała Olszewskiego zostaną zbadane Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek, że działania Służby Więziennej wobec księdza Michała Olszewskiego zostaną zbadane. Podkreślił jednocześnie… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Wimbledon - Świątek faworytką bukmacherów, wysokie notowania Hurkacza Polska tenisistka Iga Świątek w zgodnej opinii bukmacherów jest główną faworytką wielkoszlemowego Wimbledonu, który rozpoczął się w poniedziałek. Wysokie… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Tatry/ Po upalnym weekendzie załamanie pogody Po upalnym weekendzie w Tatrach, w poniedziałek nastąpiło załamanie pogody. Nawalne deszcze spowodowały, że górskie potoki przybrały, a niektóre szlaki… » więcej 2024-07-01, godz. 12:40 Nicole Scherzinger opowiedziała o warunkach pracy w zespole Pussycat Dolls. „W naszym harmonogramie nie było miejsca… Jeden z najsłynniejszych niegdyś girlsbandów rozpadł się nieoczekiwanie w 2010 roku, będąc u szczytu sławy. Wkrótce potem byłe wokalistki zaczęły oskarżać… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »