W ostatnim czasie sytuacja pandemiczna w kraju uległa znacznej poprawie. W piątek na Tajwanie zarejestrowano zaledwie 23 nowe lokalne zakażenia koronawirusem, z czego jedynie pięć to przypadki nieznanego pochodzenia. Większość infekcji miała miejsce na północy kraju.

Od początku lipca dzienny bilans zakażeń utrzymuje się na poziomie ok. 30 dziennie. Ostatni raz więcej niż 100 dziennych przypadków odnotowano pod koniec czerwca. Jest to istotny spadek, biorąc pod uwagę, że odnotowany w maju dzienny rekord wyniósł ponad 500 lokalnych przypadków. Od wybuchu pandemii potwierdzono na Tajwanie 15 535 zakażeń koronawirusem, z czego 14 tysięcy to przypadki lokalne; zmarły 784 osoby.

Według nowych, złagodzonych obostrzeń część przedsiębiorstw i lokali zostanie ponownie otwarta, dozwolone będą spotkania do 50 osób w pomieszczeniach oraz do 100 osób na zewnątrz. Będzie można organizować m.in. pogrzeby i przyjęcia. Zniesiony zostanie również zakaz spożywania posiłków wewnątrz restauracji. Nadal utrzymane zostają wysokie wymogi sanitarne – w przestrzeni publicznej należy cały czas nosić maseczki, wciąż należy utrzymywać dystans społeczny. Nadal zamknięte pozostaną lokale, w których dystans społeczny jest trudny do utrzymania, jak bary czy kluby. Pomimo otworzenia siłowni, zamknięte pozostaną m.in. baseny.

W połowie lipca rząd Tajwanu zdecydował się na poluzowanie niektórych obostrzeń w ramach poziomu 3, w tym na zniesienie przymusowego zamknięcia siłowni, muzeów czy bibliotek, ale większość lokalnych władz i tak nie pozwoliła na otworzenie tego typu placówek.

Pomimo złagodzenia obostrzeń, rząd nadal utrzyma restrykcyjne zasady dla przyjeżdżających z zagranicy. Każda osoba przybywająca na Tajwan musi odbyć na swój koszt 15-dniową kwarantannę w wyznaczonym do tego celu hotelu lub ośrodku. Do kraju wpuszczani są tylko obywatele, rezydenci i osoby ze specjalnymi pozwoleniami. To właśnie wysoki standard sanitarny i obowiązkowa kwarantanna dla osób przybywających na Tajwan, pozwoliła na zminimalizowanie liczby lokalnych zakażeń. Jak przekazały w piątek władze, brane jest pod uwagę poluzowanie obostrzeń dla osób w pełni zaszczepionych przeciw Covid-19, ale nie podano na razie żadnych szczegółów.

Niedobór szczepionek był jednym z najbardziej palących problemów liczącego 24 miliony mieszkańców Tajwanu. Pomimo zakupu 20 milionów dawek zagranicznych preparatów, na Tajwan przez długi czas nie docierały szczepionki - dopiero dzięki pomocy z Japonii i USA, udało się przyspieszyć program szczepień. Do tej pory na Tajwan dotarło w sumie prawie 9 mln dawek szczepionek, zaszczepiono ponad 6 mln osób.

Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)

abie/ ap/