Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-25, 09:20 Autor: PAP

Tokio - koszykarz Sokołowski: jedziemy na kwalifikacje do Kowna spełniać marzenia

Michał Sokołowski, zawodnik trzech klubów w minionym sezonie, z optymizmem patrzy na występ w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym. „Jedziemy do Kowna awansować na igrzyska, spełniać marzenia” – powiedział PAP koszykarz reprezentacji Polski.

Skrzydłowy biało-czerwonych, który kończył sezon w Izraelu, dołączył do kadry w trakcie zgrupowania w Gliwicach i zdążył zagrać w trzech ostatnich towarzyskich meczach reprezentacji z Łotwą (75:73 po dogrywce) i Brazylią (65:68 i 79:85), przyznaje, że nie miał problemów z wprowadzeniem się do drużyny.


„Już kilka lat gram w kadrze z tymi chłopakami. Spotykamy się regularnie co kilka miesięcy na okienkach dla reprezentacji, więc nie przeszkodziło mi to, że przyjechałem trochę później. Trener mnie zna, wiemy wzajemnie, czego od siebie oczekiwać. Atmosfera była dobra. Zabrakło tak naprawdę jednej wygranej z Brazylią. Myślę o drugim meczu, w którym zagraliśmy na dobrym poziomie, tylko zabrakło kontynuacji w czwartej kwarcie” - zaznaczył.


Wychowanek MKS Pruszków, który w reprezentacji rozegrał 70 spotkań i zdobył 413 punktów z optymizmem wypowiada się o turnieju kwalifikacyjnym w Kownie (29 czerwca – 4 lipca), w którym biało-czerwoni będą walczyć o awans do tokijskich igrzysk olimpijskich: „Jedziemy do Kowna z nastawieniem, żeby wygrać wszystko, awansować na olimpiadę, spełniać marzenia. Innej opcji nie widzę”.


W porównaniu z zespołem, który przed dwoma laty wywalczył w Chinach ósme miejsce w mistrzostwach świata, w kadrze nastąpiło kilka zmian. Nie ma w niej kapitana Adama Waczyńskiego, Karola Gruszeckiego, Kamila Łączyńskiego czy Dominika Olejniczaka. Mocno do drzwi reprezentacji zapukał Jakub Garbacz, a coraz większe role na boisku odgrywają Michał Michalak, Jarosław Zyskowski, Łukasz Kolenda.


„Widzę duży potencjał w tej drużynie. Jest trzon zespołu, który gra razem od kilku lat, z tym samym trenerem. Zawodnicy, którzy dochodzą dają świeżość i wnoszą coś nowego. Na pewno mamy więc i różnorodność, bo jest młodzież, i doświadczenie. Mam nadzieję, że udało się to połączyć w dość krótkim czasie, bo rozegraliśmy tylko sześć meczów. Myślę, że to co trener Taylor skomponował, wypali na Litwie” – ocenił Sokołowski.


W zakończonym sezonie „Sokół” występował w ligach trzech różnych krajów. Zaczął w Legii Warszawa, kontynuował w zespole De’Longhi Treviso z włoskiej Serie A, by kończyć w izraelskim Hapoel Holon.


„Z pewnością był to dla mnie inny sezon niż wszystkie, bo zazwyczaj trzymałem się jednej drużyny. W przeszłości zdarzało się, że byłem trzy lata we Włocławku, cztery w Radomiu, więc to jest na pewno coś innego, nowe doświadczenie. Jestem zadowolony z tego, jak to się potoczyło. Trzy drużyny w jednym sezonie - rzadko się zdarza taka sytuacja. Mam nadzieję, że dobrze wspomogłem każdy zespół, w którym grałem i że przyszły sezon będzie jeszcze lepszy.


W minionych rozgrywkach klubowych, w których przyszło mu debiutować zagranicą, Sokołowski imponował regularnością i solidnym wkładem w wyniki każdego swojego zespołu. Świadczą o tym statystyki jego występów – odpowiednio - w Legii, Treviso i Hapoelu: minuty gry – 28,1; 28,5; 31,3; punkty – 12,2; 13,3; 13,1; zbiórki – 6,0; 4,3; 4,8; asysty – 4,7; 2,5; 2,6. W różnych klubach i okolicznościach zawsze gwarantował istotny wkład w wyniki drużyny.


„Jestem dziś zawodnikiem doświadczonym. Wiem, jakie są moje mocne strony i jakie słabsze. Dosyć szybko aklimatyzuję się w nowym miejscach. To ważne dla mnie i dla drużyn, które mnie zatrudniają. Już mam podpisany nowy, dwuletni kontrakt z Treviso. Na przygotowania do nowego sezonu pojadę już do Włoch. Spodobało mi się tam bardzo, we wszystkich aspektach – i życiowo-prywatnych i sportowych. Na razie jednak skupiam się wyłącznie na grze w reprezentacji i na tym, by awansować na olimpiadę” – zakończył Sokołowski.


Marek Cegliński (PAP)


cegl/ co/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 08:00 Jeśli płakałem, to jedynie ze śmiechu - 150 lat temu urodził się Antoni Fertner 23 maja 1874 roku urodził się Antoni Fertner, aktor, komik, znany m.in. z filmów „Jaśnie pan szofer”, „Ada, to nie wypada” i „Zapomniana melodia”… » więcej 2024-05-23, godz. 07:50 Litwa/ W Połądze rozpoczęło się spotkanie ministrów obrony państw Grupy Północnej Sytuacja bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego i północnego Atlantyku, a także wsparcie dla Ukrainy oraz program lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie… » więcej 2024-05-23, godz. 07:50 Warszawa/ W czwartek radni zadecydują o wysokości pensji prezydenta Warszawy Podczas czwartkowej sesji radni zajmą się wynagrodzeniem prezydenta Warszawy. Jak dowiedziała się PAP, projekt uchwały przewiduje utrzymanie pensji Rafała… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 Liga NHL - wynik Wynik środowego meczu 3. rundy play off - finału konferencji - hokejowej ligi NHL: Konferencja Wschodnia New York Rangers - Florida Panthers 0:3(stan rywalizacji… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 Warszawa/ Utrudnienie na S8 po zderzeniu trzech pojazdów Na drodze krajowej S8 w Warszawie między węzłami Wisłostrada i Modlińska doszło do kolizji ciężarówki z dwoma samochodami osobowymi - poinformował w… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 "Rz": Lokalny problem PO Wyklarował się układ sił na Dolnym Śląsku. PiS straciło województwo, ale w koalicji są Bezpartyjni Samorządowcy, którzy już współrządzili regionem… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 Glen Powell gwiazdą nowej ekranizacji sztuki „Niebiosa mogą zaczekać” Napisana przez Harry’ego Segalla sztuka „Niebiosa mogą zaczekać” doczeka się kolejnej ekranizacji. W roli głównej wystąpi w niej Glen Powell. W 1978… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 Warszawa/ W Dniu Dziecka Zaginionego stolica rozświetli się na niebiesko W sobotę z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka Zaginionego w Warszawie wiele budynków zostanie podświetlonych na niebiesko. W mieście, w metrze… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 50 lat temu zmarł muzyk jazzowy Duke Ellington 24 maja 1974 r. w Nowym Jorku zmarł kompozytor i pianista jazzowy Edward 'Duke' Elllington. W październiku 1971 r. wraz z bigbandem zagrał jedyny koncert w… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 "Rz": Kim była Olena K. Partnerka Tomasza Szmydta ukrywała w Polsce swoje pochodzenie. Rejestrując działalność gospodarczą, wpisała, że 'nie posiada żadnego obywatelstwa' - donosi… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »