Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-24, 07:10 Autor: PAP

M. Treliński: opera „Cardillac” opowiada o świecie, który wypadł z torów

Opera „Cardillac” opowiada o świecie, który wypadł z torów i pogrążył się w chaosie – mówi PAP dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego–Opery Narodowej Mariusz Treliński o swojej nowej realizacji opery Paula Hindemitha. W roli tytułowej wystąpi Tomasz Konieczny.

Operę "Cardillac" (1926 r.) XX-wiecznego kompozytora Paula Hindemitha będzie można oglądać w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej od piątku 25 czerwca. Libretto powstało według noweli "Panna de Scudery" E.T.A. Hoffmanna, jednego z pierwszych kryminałów w historii literatury.


Treliński powiedział PAP, że "Cardillac" to opera bardzo mroczna, bo opowiada o seryjnym mordercy. "Historia, w której mamy do czynienia ze śledztwem, z detektywem, trupami, przemocą, często w operze ociera się o śmieszność i popada w groteskę. Razem z dramaturgiem Marcinem Cecko zaproponowaliśmy konwencję kampową, która pozwala łączyć ogień z wodą - ironiczne, groteskowe spojrzenie, wykorzystanie popkultury, klisz i zabawy z konwencją, połączone z poczuciem, że pod spodem czai się coś groźnego, poważnego". Według Trelińskiego, "w tej historii poruszana jest bardzo poważna sprawa". "Główny bohater Cardillac uosabia człowieka przyszłości, który wylęga się na naszych oczach" - tłumaczył reżyser. Jak dodał, ma na myśli "społeczeństwa stechnicyzowane". Pewne elementy, symptomy, które oglądamy, nabrzmiewają i niedługo dadzą znać o sobie" - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi mu przede wszystkim o "sytuację życia w świecie zapośredniczonym". "Pandemia odcisnęła swoje piętno, ponieważ nie spotykamy się z sobą, nie dotykamy się, dezynfekujemy ręce, rozmawiamy przez ekran komputera. Cała struktura mediów społecznościowych, przyjaźnie przez internet bardzo ograniczyły relacje międzyludzkie. Teraz w świecie jest taki deficyt dotyku, że nagle odnotowano, że w niektórych krajach, np. w Japonii, 1/3 społeczeństwa boi się seksu i w ogóle dotyku" - mówił Treliński.


"W tej chwili wszędzie, na Netfliksie, HBO są dziesiątki filmów o seryjnych mordercach". "Dlaczego? Ponieważ, mimo że żyjemy w społeczeństwie pełnym bogactwa, pozornego ładu, dobrobytu, wewnętrznie jesteśmy podminowani i gdzieś ta energia umyka z nas szczelinami" - wyjaśniał. Jak mówił, reżyserowany przez niego "Cardillac" "jest analizą świata i lęku przed miastem jako molochem, potworem, w którym nikt nie trzyma steru". "Bo dzieło to opowiada o upadku autorytetów, upadku figury ojca. To jest miasto, w których na wszystkich stanowiskach prowadzących począwszy od króla, przez głównodowodzącego, przez szefa policji, są postacie, które są parodiami, tego czym być powinny. To martwe, obsceniczne figury" - dodał reżyser.


Mariusz Treliński odniósł swoją realizację do nastrojów społecznych. "Wszystkie tłumy, które wyszły na ulice w wielu krajach - w Stanach Zjednoczonych, Hong Kongu; żółte kamizelki we Francji, Strajk Kobiet w Polsce - mimo że za każdym razem inne powody skłoniły ludzi do wyjścia na ulicę, wspólnym elementem jest zanik zaufania do struktur władzy, erozja wiary, że jest ktoś, kto wszystko naprawi, poczucie, że za tym wszystkim jest jakiś uzurpator i my musimy wziąć sprawy w swoje ręce" - tłumaczył. "Oczywiście bardzo blisko od tego do nadużycia, anarchii, bezprawia" - dodał. I o tym właśnie, według Trelińskiego, jest "Cardillac". "Opowiada o przerażającym momencie, gdzie głównym bohaterem jest seryjny morderca, a miasto burzy świat bogatych ludzi. Ta opera opowiada o świecie, który wypadł z torów, który jest chory, który pogrążył się w chaosie" - tłumaczył.


Po premierze przełożonej z kwietnia na 25 czerwca spektakl będzie można obejrzeć również 27 i 29 czerwca.


W roli tytułowej wystąpi Tomasz Konieczny, jego córkę zagra Izabela Matuła. Wystąpią także Wojciech Parchem, Pavlo Tolstoy, Wojtek Gierlach, Katarzyna Szymkowiak. Solistów, Chór i Orkiestrę Teatru Wielkiego-Opery Narodowej poprowadzi Tim Murray. Scenografię zaprojektował Boris Kudlička, a kostiumy Wojciech Dziedzic. Spektakl powstał w koprodukcji z Oper Köln i Teatro Real w Madrycie. (PAP)


Autor: Olga Łozińska


oloz/ skp /


Kraj i świat

2024-07-07, godz. 08:10 Francja/ Rozpoczęła się druga tura wyborów parlamentarnych,;partia Le Pen prze do władzy We Francji w niedzielę rozpoczęła się druga tura wyborów parlamentarnych. W pierwszej najwięcej głosów uzyskali kandydaci skrajnie prawicowego Zjednoczenia… » więcej 2024-07-07, godz. 08:10 Ekspertka: prezenty, w tym tzw. koperty mogą być zwolnione z podatku Otrzymane prezenty, w tym tzw. koperty traktowane są jako darowizny i o ile nie przekroczą wyznaczonych progów, nie muszą być zgłaszane organom podatkowym… » więcej 2024-07-07, godz. 08:00 Paryż - rosnące ceny i obawy o bezpieczeństwo zniechęcają kibiców do przyjazdu Organizacja igrzysk olimpijskich jest okazją dla miasta-gospodarza na przyciągnięcie tłumów kibiców oraz pobudzenie gospodarki, jednak problemy, z którymi… » więcej 2024-07-07, godz. 07:50 Więziona przez prorosyjskich separatystów Ołena Piech wyszła na wolność; w niewoli "była wielokrotnie torturowa… Na wolność wraca Ołena Piech, która od 9 sierpnia 2018 r. była nielegalnie więziona przez prorosyjskich separatystów - poinformowała PAP Monika Andruszewska… » więcej 2024-07-07, godz. 07:50 50 lat temu polscy kibice śpiewali "tam Lubański gra, nerwy swoje zwiąż na supeł, obok Deynę ma" 7 lipca 1974 reprezentacja Polski zajęła III. miejsce w MŚ w Piłce Nożnej. Polscy wykonawcy nagrali wiele mundialowych utworów, 'Cieszyłem się, że piosenka… » więcej 2024-07-07, godz. 07:30 Turkmenistan/ Przymusowe kibicowanie ma odciągnąć pracowników budżetówki od "nieprawomyślności" Pracownicy sektora budżetowego w obwodzie lebapskim na wschodzie Turkmenistanu są zapędzani na tor wyścigów konnych; to kolejny sposób na uprzykrzanie życia… » więcej 2024-07-07, godz. 07:30 Ania Bas: kobiecym bohaterkom wciąż się dużo mniej wybacza (wywiad) Od kobiety w literaturze oczekuje się właśnie tego, że będzie miła i przyjemna, a jeśli ma jakiś pazur, to jest to skrywane - mówi PAP Ania Bas, autorka… » więcej 2024-07-07, godz. 07:20 Polska firma w kosmicznych projektach EagleEye i Ariane 6 Technologie polskiej firmy Scanway polecą w kosmos w dwóch ważnych misjach - największym polskim satelicie EagleEye oraz w nowej europejskiej rakiecie nośnej… » więcej 2024-07-07, godz. 07:20 Białystok/ Uczelnie dysponują miejscami w akademikach, ceny wahają się od 390 zł do 1,3 tys. zł Trzy największe uczelnie w Białymstoku dysponują łącznie blisko 1,9 tys. miejsc w akademikach na rok akademicki 2024/2025. Ceny za miejsce wahają się od… » więcej 2024-07-07, godz. 07:20 Reżyser czwartej części „Gliniarza z Beverly Hills” nie obejrzał części trzeciej Wydawać by się mogło, że przyjęcie propozycji wyreżyserowania kolejnej części ukochanej przez widzów franczyzy, wymaga dobrej znajomości poprzednich… » więcej
132133134135136137138
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »