Śląskie/ Śmiertelne zatrucie czadem 24-latka
Jak wynika z informacji Państwowej Straży Pożarnej, przekazanej w sobotę rano przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, strażacy zostali wezwani do czterokondygnacyjnego budynku przy ul. Markiefki po północy.
Przeprowadzone pomiary wykazały obecność tlenku węgla na poziomie ok. 400 ppm (człowiek odczuwa objawy zatrucia od ok. 200 ppm). W obiekcie przebywało łącznie 21 osób. W skutek zatrucia czadem mężczyzna w wieku 24 lat zmarł. Pozostałe osoby nie wymagały hospitalizacji.
Strażacy minionej doby interweniowali w związku z czadem również w Gliwicach. W piątek po południu, w związku z cofnięciem się gazów spalinowych w 10-piętrowym bloku przy ul. Czajki, podtruciu uległo 8 osób, wszystkie one jednak pozostały przytomne.
Dwa zdarzenia minionej doby dotyczyły uruchomienia automatycznego systemu gaśniczego. W aptece w centrum handlowym w Bytomiu przy ul. Chorzowskiej pracownik zmieszał dwie substancje, które wytworzyły lekkie zadymienie. Wzbudzony został system przeciwpożarowy, centrum handlowe opuściło 50 osób. Działania trwały niespełna godzinę.
Z kolei w Katowicach w budynku firmy przy ul. Modelarskiej doszło do uruchomienia systemu gaśniczego w serwerowni, budynek opuściło ok. 170 osób. Po zakończeniu gaszenia stwierdzono prawdopodobną awarię systemu gaśniczego.
Strażacy minionej zabezpieczali też skutki m.in. dwóch wypadków drogowych w północnej części regionu. W Romanowie w piątek przed południem kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi nr 91 (dawna „jedynka”) i uderzył w drzewo. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Występowały utrudnienia w ruchu pojazdów. Po zakończeniu czynności przywrócono ruch.
W wieczornym zderzeniu dwóch samochodów w Staromieściu (pow. częstochowski) poszkodowanych zostało pięć osób.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ ozk/