Radio Opole » Kraj i świat
2021-05-19, 00:50 Autor: PAP

Budka: wychodzimy ze spotkania wzmocnieni

Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni i przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy się starali zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych - powiedział lider PO Borys Budka po zakończeniu spotkania parlamentarzystów PO.

Spotkanie parlamentarzystów PO w Centrum Prasowym Foksal trwało blisko 6 godzin. Po jego zakończeniu prawie wszyscy uczestnicy wyszli razem, a dla oczekujących mediów wypowiedzieli się przewodniczący PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Obaj wygłosili krótkie oświadczenie i nie odpowiadali na pytania dziennikarzy.


Budka podkreślał, że była to "dobra rozmowa podczas spotkania parlamentarzystów PO". "To było nasze wewnętrzne spotkanie, poświęcone planom na przyszłość i ofensywie, która przed nami" - mówił. "Również rozmawialiśmy o wszystkich kwestiach, które były zgłaszane, dotyczące pracy parlamentarnej, tego co poprawić w funkcjonowaniu PO" - zaznaczył.


"Zawsze w takich kluczowych, przełomowych momentach dla PO potrafiliśmy pokazać, że jesteśmy razem, potrafiliśmy pokazać, że mamy dobre rozwiązania dla Polski" - przekonywał Budka.


"Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni, wzmocnieni wspólnymi planami na przyszłość, wychodzimy również przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy się starali zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych" - mówił.


"Cieszę się, że dyskusja była szczera, otwarta" - podkreślał. Zwrócił uwagę, że to było właśnie miejsce na takie dyskusje.


Zaznaczył, że uczestnicy spotkania wychodzą w przekonaniu, że są "jedną wielką drużyną", co będą udowadniać.


"Dziś Polska potrzebuje przyszłościowej alternatywy, nowoczesnej gospodarki, wspólnoty, tego, by mówić o edukacji, sprostać wyzwaniom klimatycznym, walczyć o ludzi ciężko pracujących, a nie piętnować przedsiębiorców dlatego, że ktoś uznał ich za bogaczy" - mówił Budka. "Polska potrzebuje dobrze przygotowanych ludzi" - dodał.


Z kolei Trzaskowski przekonywał, że rozmowa była bardzo szczera i konstruktywna. "Bardzo się cieszę, że mogliśmy porozmawiać bardzo szczerze i przede wszystkim konstruktywnie, dlatego że wszyscy mamy dosyć kiedy państwo zadajecie nam pytania, co powiedział +X+, a co powiedział +Y+, co napisał +X+, a co napisał +Y+, bo wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość" - dodał prezydent Warszawy.


Zapewnił, że Platforma ma pomysły na działania, które trzeba podjąć. Chodzi m.in. - jak mówił - o rozmowę "z jak najszerszą grupą sympatyków opozycji". "To, co dzisiaj najważniejsze, to przede wszystkim aktywizowanie ludzi i przede wszystkim konkretna oferta. I myślę, że tak, jak tutaj wszyscy stoimy, jesteśmy przyzwyczajeni do ciężkiej pracy i w momencie, kiedy obostrzenia są powoli zdejmowane, będziemy mieli w tej chwili okazję do tego, żeby jak najczęściej rozmawiać z Polakami i Polakami i przedstawić im swoje pomysły na przyszłość" - zaznaczył Trzaskowski.


Z rozmów PAP z politykami Platformy wynika, że dyskusja podczas spotkania była spokojna, choć nie brakowało głosów krytycznych zarówno wobec Budki, jak i sygnatariuszy "listu 54". Niektórzy parlamentarzyści uznali list za element "rozgrywek wewnętrznych" Grzegorza Schetyny i formułowali w tej sprawie pretensje do byłego szefa Platformy.


Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła z kolei o potrzebie poprawienia komunikacji i zaufania między członkami partii. "Jestem bardzo zbudowana dzisiejszym klubem, bardzo ciekawa dyskusje. To pokazuje, że gdyby nie covid, z powodu którego od wielu miesięcy nie mogliśmy w Platformie normalnie rozmawiać, wielu problemów byśmy w Platformie nie mieli" - powiedziała Kidawa-Błońska, wychodząc ze spotkania.


Inicjatorka "Listu 54" do kierownictwa partii Joanna Kluzik-Rostkowska przyznała PAP, że jest zadowolona ze spotkania. Inny z uczestników przyznał jednak, że we wrześniu ub. roku w Reducie też była otwarta dyskusja. "I nic z tego potem nie wynikło" - dodał.


Głównym powodem spotkania był upubliczniony w zeszły piątek przez PAP list 54 parlamentarzystów PO i KO, w którym znalazł się apel o "poważną debatę" i zmiany w Platformie Obywatelskiej. List sygnowali m.in. b. lider PO Grzegorz Schetyna, obecny wiceszef partii Bartosz Arłukowicz oraz szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki.


Władze Platformy początkowo przyjęły list ze spokojem. Budka zapewniał dzień po jego publikacji, że nie traktuje listu jako krytyki swego przywództwa, "ale głos w dyskusji o roli i zadaniach partii". Tydzień później jednak lider PO dość niespodziewanie zwołał posiedzenie Zarządu Krajowego Platformy, podczas którego złożył wniosek o wykluczenie z partii dwóch sygnatariuszy listu, zarazem najostrzejszych ostatnio krytyków kierownictwa PO: Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego.


Zarząd w zdecydowanej większości poparł stanowisko szefa partii. Rzecznik PO Jan Grabiec mówił PAP, że powodem wyrzucenia dwóch posłów było "działanie na szkodę Platformy, polegające na wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii, przy jednoczesnym braku udziału w debacie podczas obrad ciał kolegialnych takich jak Rada Krajowa czy klub parlamentarny". W rozmowie z TVN24 decyzję zarządu określił jako "wiosenne porządki" w PO.


Wykluczenie Rasia i Zalewskiego oburzyło wielu parlamentarzystów PO, nie tylko sygnatariuszy "listu 54". Joanna Kluzik-Rostkowska, inicjatorka "listu 54" i rzeczniczka sygnatariuszy, podkreśliła w rozmowie z PAP, że decyzja o wykluczeniu Rasia i Zalewskiego jest nie do zaakceptowania i powinna zostać "wycofana". Raś i Zalewski poinformowali w poniedziałek, że od piątkowej decyzji zarządu odwołają do Krajowego Sądu Koleżeńskiego. Nie zostali jednak zaproszeni na wtorkowe spotkanie. (PAP)


autorzy: Piotr Śmiłowicz, Marta Rawicz


pś/ mkr/ sp/


Kraj i świat

2024-06-10, godz. 13:30 Wybory do PE/ W Belgii wybory do europarlamentu wygrała Koalicja Obywatelska W Belgii wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała Koalicja Obywatelska, zdobywając ok. 45 procent głosów - poinformowała PKW. Drugie miejsce zajęła Lewica… » więcej 2024-06-10, godz. 13:30 Pawlak: nie uczestniczyłem w zawieraniu umowy z CBA, a dostęp do Funduszu miało szereg osób (krótka3) Nie uczestniczyłem w zawieraniu umowy z CBA ws. przekazania 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości; dostęp do FS miało szereg osób - mówił w poniedziałek… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Ekspertka OSW: wybory do europarlamentu udowodniły, że Chorwaci nie rozumieją UE Kampania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w Chorwacji oraz niska frekwencja w niedzielę udowodniły, że rozumienie Unii Europejskiej w kraju wciąż… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Francja/ Minister gospodarki: skutki przyszłych wyborów będą najważniejsze w dziejach V Republiki Przedterminowe wybory parlamentarne we Francji, wyznaczone przez prezydenta Emmanuela Macrona, będą miały konsekwencje 'najważniejsze w historii V Republiki'… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Indie/ Meteorolodzy: kraj nawiedziła najdłuższa dotąd fala upałów powyżej 45 st. C Upały przekraczające 45 stopni Celsjusza nie ustępowały w Indiach przez około 24 dni; nigdy dotąd kraju nie nawiedziła tak długa fala upałów - oświadczył… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Małopolskie/ Troje nowych posłów w wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego Przedstawiciele Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz i Aleksandra Kot obejmą mandaty poselskie po wybranych do Parlamentu Europejskiego z listy KO w okręgu 10: Bartłomieju… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Polska i USA zawarły porozumienie o współpracy dot. przeciwdziałania manipulacji informacjami Polska i USA zawarły w poniedziałek porozumienie o współpracy na rzecz przeciwdziałania manipulacji informacjami przez państwa trzecie - przekazało MSZ… » więcej 2024-06-10, godz. 13:20 Wybory do PE/ W Świętokrzyskiem zwycięstwo PiS, Tarczyński z najlepszym wynikiem Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego w woj. świętokrzyskim, uzyskując 47,02 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła Koalicja… » więcej 2024-06-10, godz. 13:10 Wybory do PE/ W Niemczech wstępne oficjalne wyniki potwierdzają zwycięstwo chadecji Blok partii chadeckich CDU/CSU zdecydowanie wygrał wybory europejskie w Niemczech, zdobywając 30 proc. głosów, a drugie miejsce zajęła prawicowo-populistyczna… » więcej 2024-06-10, godz. 13:10 Puff Daddy stracił tytuł doktora honoris causa Sean „Diddy” Combs nie jest godzien noszenia tytułu doktora honoris causa, przyznanego mu przez jego alma mater w 2014 roku. W piątek rada nadzorcza Uniwersytetu… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »