Radio Opole » Kraj i świat
2021-05-09, 18:00 Autor: PAP

Ekstraklasa siatkarzy - UK Politechnika Lublin nowicjuszem w elicie

LUK Politechnika Lublin od nowego sezonu ekstraklasy siatkarzy najprawdopodobniej zostanie w niej beniaminkiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Klub istniejący dopiero od ośmiu lat wygrał pierwszoligową rywalizację i jeśli spełni wymogi regulaminowe, to zagra w elicie.

W poprzedniej edycji, przedwcześnie zakończonej z powodu pandemii koronawirusa, jako beniaminek LUK Politechnika uplasowała się na trzecim miejscu na zapleczu ekstraklasy, co rozbudziło aspiracje i podjęto działania zmierzające do przekroczenia kolejnego progu sportowego rozwoju. Wiązało się to z istotnym wzmocnieniem kadrowym.


Ze starego składu pozostali: rozgrywający Kamil Durski, libero Rafał Cabaj, przyjmujący Paweł Rusin i Szymon Seliga, środkowi Kamil Szaniawski i Radosław Sterna oraz atakujący Jędrzej Goss. Nowymi zaś zawodnikami mającymi ekstraligowe, a częściowo także i reprezentacyjne doświadczenie zostali: rozgrywający Grzegorz Pająk, reprezentant Serbii Neven Majstorovic jako libero, przyjmujący Jakub Wachnik i Jakub Peszko, środkowi Konrad Stajer i Wojciech Sobala oraz atakujący Szymon Romać. Po drugim meczu poważnej kontuzji doznał Peszko i już w październiku w jego miejsce do Lublina sprowadzono drugiego reprezentanta Serbii, 23-letniego Davida Mehica.


Dzięki takim transferom ekipa lubelska, obok BBTS Bielsko-Biała i BKS Visły Bydgoszcz, od początku stawiana była w roli jednego z głównych kandydatów do awansu. Od początku rozgrywek faktycznie te trzy zespoły dominowały i to między nimi doszło do ostatecznych rozstrzygnięć.


Fazę zasadniczą lublinianie zakończyli na pierwszym miejscu gromadząc 74 punkty (24 zwycięstwa i 4 porażki - w tym wyjazdowe w Bielsku-Białej i Bydgoszczy), a w fazie play off po pokonaniu Mickiewicza Kluczbork i eWinner Gwardii Wrocław w finale zmierzyli się z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy mecz u siebie LUK Politechnika wygrała 3:0 (25:23, 25:17, 25:23), drugi w Bielsku-Białej 3:2 (22:25, 28:30, 25:15, 25:20, 15:13), a trzeci w Lublinie 3:0 (25:23, 25:19, 25:20).


W trakcie rozgrywek, pod koniec stycznia, niespodziewanie doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera. Pracującego z drużyną od czterech lat Macieja Kołodziejczyka zastapił doświadczony szkoleniowiec Dariusz Daszkiewicz.


"Kiedy zespół osiąga zakładane wyniki, to rzadko się zdarza taki ruch, ale uznaliśmy, że bodziec w postaci nowego szkoleniowca w kluczowym momencie sezonu przyniesie ożywienie i nowy entuzjazm w drużynie. Z pracy i wyników Macieja Kołodziejczyka jesteśmy zadowoleni, bo to bardzo młody trener, który już dużo osiągnął. Wierzę, że we współpracy z Dariuszem Daszkiewiczem odnajdzie szansę na udoskonalenie swojego warsztatu. Na Maćka cały czas bardzo liczymy, podobnie jak na resztę sztabu" - mówił wówczas Krzysztof Skubiszewski, prezes Luk Politechniki.


Kołodziejczyk i Piotr Maj pozostali w sztabie szkoleniowym.


"Mam nadzieję, że moja osoba da dodatkowy bodziec drużynie i wspólnie będziemy iść w jednym kierunku. Lublin to kolejne miejsce do rozwoju tej wspaniałej i fantastycznej dyscypliny, które pojawiło się na siatkarskiej mapie Polski" - z przekonaniem podkreślał 53-letni szkoleniowiec od dziesięciu lat pracujący z zespołami ekstraklasy i prowadzący reprezentacje Polski kadetów i juniorów, z którymi zdobywał mistrzostwa Europy.


Pierwszy mecz pod wodzą Daszkiewicza, na dziesięć kolejek przed końcem fazy zasadniczej, lublinianie rozegrali we własnej hali z BBTS Bielsko-Biała i po bardzo wyrównanej walce wygrali 3:0 (27:25, 25:23, 27:25); tym samym zluzowali rywali na pozycji lidera, nie oddając już przewodnictwa pierwszoligowej stawce do końca rundy zasadniczej.


W tym samym czasie do kadry zespołu dołączył atakujący, 24-letni Jakub Ziobrowski z Vervy Warszawa Orlen, mistrz świata kadetów i juniorów, który z reguły wchodził na zmiany, a w dwóch ostatnich meczach finałowych odgrywał już kluczową rolę i uznawany został MVP tych spotkań.


Siłą lubelskiej ekipy była zespołowość, ale w przekroju całego sezonu nie sposób nie docenić roli kapitana, rozgrywającego Pająka, który m.in. ośmiokrotnie wybierany był MVP, zostając wraz z Jarosławem Maciończykiem z BBTS współliderem tego rankingu w 1. lidze. Pięciokrotnie nagrody dla najlepszego zawodnika odbierali usin i Romać, trzy razy Wachnik i Sobala, a po dwa, oprócz Ziobrowskiego - Stajer i Mehic. Znakomitą dyspozycję przez cały sezon prezentował też Majstorovic.


"Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo dumny z zespołu, który rozegrał dużo ciężkich meczów w play off. Wytrzymaliśmy to pod względem fizycznym i mentalnym. I ten awans wywalczył cały zespół" - bezpośrednio po ostatnim spotkaniu skwitował trener Daszkiewicz.


"Cały sezon pracowaliśmy, by dojść do tego momentu. Wcześniej mieliśmy chwile zwątpienia, bo w play off z drużyną z Kluczborka mogliśmy przegrać w tie-breaku i odpaść z rywalizacji już w ćwierćfinale. Wtedy powiedziałem, że albo nas to wzmocni, albo zabije i wzmocniło nas w taki sposób, że okazaliśmy się najmocniejsi" - podsumował końcowy sukces kapitan LUK Politechniki.


Kiedy w 2013 roku z przyczyn finansowych zlikwidowano drugoligowy zespół Cukrownika Lublin, zawodnik tego klubu Maciej Krzaczek (obecnie wiceprezes i menedżer) z Krzysztofem Skubiszewskim założyli Lubelski Klub Przyjaciół Siatkówki, który zaczynał od gry w trzeciej lidze, by po dwóch sezonach awansować do drugiej. Wtedy z pomocą przyszła Politechnika.


"Udostępniliśmy klubowi świeżo wyremontowaną halę, udostępniliśmy siłownię i nasze obiekty sportowe, naszym pracownikiem był też, i jest zresztą nadal, trener Maciej Kołodziejczyk. Do tej pory wspieraliśmy siatkarzy w miarę możliwości, ale teraz stajemy przed nowymi wyzwaniami" - mówi Wiesław Sikora, kanclerz Politechniki Lubelskiej.


Prezes Skubiszewski zaznacza, że praktycznie od początku tego roku w klubie czynione są przygotowania zarówno do podniesienia poziomu organizacyjnego, jak i sportowego, by w tej ekstraklasie "nie tylko być".


"Przygotowujemy się teraz do audytu, żeby podnieść poziom organizacyjny klubu. Do 12 maja musimy złożyć odpowiednie dokumenty do Polskiej Ligi Siatkówki. Ponieważ hala im. Zdzisława Niedzieli, w której dotąd bardzo dobrze nam się grało i jest wymarzona do siatkówki, nie spełnia wymogów licencyjnych, w PlusLidze występować będziemy na Globusie. Wiemy co musimy zrobić, żeby w tej lidze się utrzymać i pierwsze kroki w tym kierunku uczyniliśmy" - z przekonaniem deklaruje jeden z założycieli i szef klubu odnoszącego spektakularne sukcesy.


Optymizm klubowi działacze opierają na życzliwości zarówno władz miasta i województwa oraz grona sponsorów. Ambasadorem LUK Politechniki jest też jeden z najwybitniejszych siatkarzy wszech czasów, lublinianin Tomasz Wójtowicz, wychowanek miejscowego MKS.


Drużyna LUK Politechnika jest drugą w historii Lublina, która wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, pierwszą (z jednosezonowym pobytem) był w 1964 roku AZS Lublin, którego trenerem był Jerzy Welcz, a występowali w niej głównie studenci i absolwenci lubelskich uczelni. W 1946 roku, kiedy nie było jeszcze rozgrywek ligowych, siatkarze Lublinianki podczas rozgrywanego w stolicy turnieju o mistrzostwo Polski zajęli czwarte miejsce.


Autor: Andrzej Szwabe (PAP)


asz/ krys/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 12:40 Paryż - Świątek i Hurkacz na liście tenisistów zgłoszonych do turnieju olimpijskiego Liderka rankingu Iga Świątek i siódmy w świecie Hubert Hurkacz znajdują się na opublikowanej w czwartek przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF)… » więcej 2024-07-04, godz. 12:30 Jane Fonda wspomina pobyt w areszcie. „Otwierające oczy doświadczenie” Legendarna hollywoodzka aktorka znana jest nie tylko z cenionych przez widzów i krytyków ról, ale i dużego zaangażowania w sprawy społeczno-polityczne. Jane… » więcej 2024-07-04, godz. 12:30 Węgry/ Wypadek na moście Arpada w Budapeszcie; trzy ofiary śmiertelne Na moście Arpada w Budapeszcie, jadący pod prąd skradzioną taksówką mężczyzna spowodował w środę późnym wieczorem wypadek, w którym zginęły trzy… » więcej 2024-07-04, godz. 12:30 MKiŚ: do końca roku zostaną wyznaczone pierwsze tzw. lasy społeczne i lasy cenne przyrodniczo Do końca października zostaną wyznaczone pierwsze projektowane obszary tzw. lasów społecznych, a do końca listopada - cennych przyrodniczo - poinformował… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Obiecujące wyniki badań immunoterapii przedoperacyjnej w leczeniu czerniaka Międzynarodowa grupa badaczy, w tym z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, opublikowała wyniki badań nad immunoterapią przedoperacyjną w leczeniu czerniaka… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Rozpoczęło się uroczyste posiedzenie Senatu Senatorowie zebrali się w południe na uroczystym posiedzeniu z udziałem władz państwowych i gości z okazji 35. rocznicy pierwszego posiedzenia odrodzonego… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Kosowo/ Dostawca wody pitnej grozi więzieniem osobom, które ją marnują Firma zajmująca się dostarczaniem wody pitnej w centralnym Kosowie, w tym w stolicy kraju Prisztinie, ostrzegła w czwartek na Facebooku, że osoby, które marnują… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Adamiak: duża dawka znakomitego amerykańskiego i europejskiego jazzu na WSJD 2024 (wywiad) Biały jazz, zespoły +czarne do bólu+, wieczór Johna Zorna, efektowna reprezentacja polskich muzyków, czyli dużo dobrej muzyki i świetnej zabawy -zapowiada… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Wielkopolskie/ Włamali się na internetowe konto lekarza i wystawiali recepty na opioidy Do 8 i do 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy włamali się na internetowe konto lekarza, dzięki czemu wystawili i wykupili 89 recept na leki… » więcej 2024-07-04, godz. 12:20 Imielski: liczymy, że rząd postawi na dobro obywateli, a nie na interes globalnych korporacji Liczymy, że polski rząd postawi na dobro obywateli - bo to oni będą poszkodowani, jeśli chodzi o dostęp do jakościowej informacji - a nie na interes globalnych… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »