Radew odpowiedział na pytanie dlaczego gabinet premiera Bojko Borisowa wciąż nie został oficjalnie odwołany, chociaż parlament zagłosował w sprawie jego dymisji prawie trzy tygodnie temu. „Jeżeli chcemy, by wybory odbyły się 11 lipca, tymczasowego rządu nie można mianować wcześniej, ponieważ zgodnie z konstytucją może on pracować nie dłużej niż dwa miesiące” – oznajmił prezydent.

Nie poinformował o tym, kto wejdzie do nowego rządu, powiedział tylko, że na jego czele stanie mężczyzna. ”Jego skład będzie zrównoważony. A zadania – bardzo trudne” – dodał.

Do rozwiązania parlamentu, mianowania tymczasowego rządu i wyznaczenia nowych wyborów dochodzi po tym, jak sześć partii wyłonionych w kwietniowych wyborach parlamentarnych nie zdołało porozumieć się w sprawie sformowania nowego rządu.

Radew wraz z wiceprezydentką Ilianą Jotową wziął w niedzielę udział w obchodach Dnia Europy i 76. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Przed pomnikiem nieznanego żołnierza w Sofii prezydent podkreślił, że „tych wydarzeń nie należy sobie przeciwstawiać i spierać się o to, które z nich jest ważniejsze”.

”Nowa Europa powstała na gruzach wojny, nie powinniśmy zapomnieć ani o przestępstwach nazizmu, ani ofiarności tych, którzy stanęli w obronie ludzkości” – dodał.

Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ fit/