SGKW co roku uruchamia kursy według wakacyjnego rozkładu jazdy na trasie: Bytom – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie. Przejazdy odbywają się w weekendy. Jesienią można korzystać ze specjalnej oferty, obejmującej niedzielne przejazdy połączone ze zwiedzaniem znajdującej się na liście dziedzictwa UNESCO Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach.

Podobną ofertę Stowarzyszenie przygotowało w tym roku na maj. Początkowo założono po dwa kursy we wszystkie majowe niedziele: 2 maja odbyły się dwa przejazdy między Bytomiem i Tarnowskimi Górami – tam i z powrotem. Ponieważ frekwencja wyniosła 90 proc. (w dwóch pociągach pojechało 180 osób) SGKW znacznie rozszerzyło plany.

Jak podał na swoim facebookowym profilu operator kolejki, w niedzielę 9 maja odbędą się trzy kursy z Bytomia do Tarnowskich Gór i z powrotem, a od następnego weekendu pociągi będą kursowały nie tylko w niedziele, ale też w soboty (wąskotorówka pojedzie więc 9, 15, 16, 22, 23, 29 i 30 maja). Bilety są dostępne na stronie https://goout.net/.../majowka-z-gornoslaskimi.../ezfydeg/.

Dodatkowo SGKW udostępniło bilety w jedną stronę z Bytomia do Tarnowskich Gór lub odwrotnie (m.in. dla podróżnych chcących zwiedzić Zabytkową Kopalnię Srebra), a także - dla pasażerów pierwszego i drugiego kursu - możliwość zwiedzenia z przewodnikiem siedziby stowarzyszenia, czyli stacji Bytom Karb Wąskotorowy z zapleczem i taborem.

Wzdłuż całej 21-kilometrowej trasy kolejki znajdują się też inne atrakcje: zabytkowa elektrociepłownia w Bytomiu-Szombierkach, stary kamieniołom i rezerwat bukowy na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór, wpisane na listę UNESCO inne tarnogórskie podziemia pogórnicze czy zalew rekreacyjny Nakło-Chechło.

Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie – powstała w 1853 r. przez ponad 140 lat służyła przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali czy kamień. Gęsta sieć wąskich torów łączyła większość górnośląskich hut i kopalń, rozciągała się od Raciborza na południowym zachodzie po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy.

W najlepszych czasach sieć wąskich torów liczyła ponad 230 km i obsługiwała niemal 200 bocznic. Od 2002 r. zachowany odcinek kolei służy przewozowi turystów, a utrzymują ją samorządy, w tym miasto Bytom wraz z pasjonatami z działającego od 2003 r. SGKW. Bazą Stowarzyszenia jest stacja w Bytomiu-Karbiu, gdzie można zobaczyć zabytkowe parowozy i wagony, lokomotywownię, warsztaty oraz urządzenia sterowania ruchem.

Do bytomskiego samorządu należy część infrastruktury kolejki, miasto w poprzednich latach wspierało też SGKW inwestycyjnie (zdecydowaną większość pracy związanej z utrzymaniem taboru i torowisk wykonują wolontariacko miłośnicy kolei, w tym członkowie stowarzyszenia, którzy pozyskują też np. prywatnych sponsorów).

Od 2019 r. samorząd Bytomia zwiększył wydatki na kolejkę. W 2020 r. wykonano remont łącznie 1160 metrów linii, kosztem 834 tys. zł, z czego 769 tys. zł zapewniło dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Oprócz tego miasto dofinansowało SGKW kwotą blisko 399 tys. zł. Wiosną br. bytomscy radni zdecydowali o przystąpieniu do stowarzyszenia.

W ub. roku, między 27 czerwca a 7 grudnia, pociągi SGKW przewiozły łącznie - mimo ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa - ponad 19,6 tys. osób. W 2019 r. liczba przewiezionych przez SGKW podróżnych wyniosła blisko 21,3 tys. osób. Pociągi stowarzyszenia przejeżdżają co roku po kilka tysięcy kilometrów.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ skr/